SUV-y cieszą się wzięciem bo mają dużo zalet. A małe SUV-y to już w ogóle rynkowy hit

Ludzie lubią SUV-y, bo SUV-y dają poczucie bezpieczeństwa. Wyżej się siedzi, podniesiona pozycja za kierownicą daje wrażenie lepszego panowania nad sytuacją na drodze, no i zazwyczaj widoczność też jest lepsza (lub wydaje się lepsza) niż w hatchbacku czy sedanie o podobnych rozmiarach. Do SUV-a wygodnie się wsiada, łatwo się instaluje dzieci w foteliku, a podniesiony prześwit pozwala bez obaw atakować krawężniki i inne groźne przeszkody. A że SUV może mieć aerodynamikę meblościanki, często nie korzysta nawet z napędu na obie osie, nie zawsze porywająco się prowadzi i zazwyczaj kosztuje odczuwalnie więcej niż hatchback o porównywalnych rozmiarach? Kto by się takimi głupotami przejmował? SUV to SUV.

Muszę jednak uczciwie przyznać, że akurat tzw. B-SUV-y i małe crossovery z aerodynamiką zazwyczaj aż takich problemów nie mają. No i często ładnie wyglądają, są modne, zwinne i dobrze radzą sobie w mieście – słowem, recepta na sukces gotowa. I choć próby stworzenia auta tego typu podejmowali już różni producenci, i to nawet wcześniej, to przełom nastąpił dopiero około 2010 r., gdy rynek szturmem zaczęli zdobywać zawodnicy pokroju Renault Captura, Nissana Juke’a i MINI Countrymana (nota bene, ten model w międzyczasie urósł, utył i dziś jest już klasycznym kompaktem). Sukces tych modeli nie mógł przejść niezauważony, więc do gry weszli inni producenci i efekt jest dziś taki, że małego SUV-a/crossovera (często zbudowany przy wykorzystaniu techniki z auta segmentu B) ma dziś w Europie w zasadzie każdy. To trochę jak z kontem w mediach społecznościowych – krąży teoria, że jeśli go nie masz, to dla świata nie istniejesz.

Reklama

Małe SUV-y i crossovery: jaki model wybrać?

Reklama

Co więcej, parcie na ten segment jest w Europie tak duże, że do gry włączyły się marki, które wcześniej tak małych SUV-ów/crossoverów nie robiły wcale (np. Alfa Romeo - modelu Milano nie umieszczamy w zestawieniu, bo jego debiut będzie miał miejsce dopiero w kwietniu; Jeep, Lexus) lub mają z nimi tylko dość skromne doświadczenie. A są i tacy, którzy mają w tym segmencie więcej niż jedno auto (np. Hyundai Bayon i Kona, Opel Mokka i Crossland). No bo w sumie czemu nie, od przybytku przecież głowa nie boli.

Hyundai Bayon 2024 / Hyundai

Poza tym małe SUV-y często dobrze trzymają wartość, po czasie łatwo je odsprzedać, a jak ktoś się uprze, to znajdzie i model z napędem na obie osie. Do wyboru mamy wszystkie rodzaje napędu, pod warunkiem, że będzie to wersja benzynowa/hybryda lub elektryk. No a w Dacii i Renault możecie też mieć wersję z fabrycznym LPG. Diesle? Diesle są już w odwrocie i zwłaszcza w tak małych autach praktycznie nikt ich już nie oferuje. Nota bene, jeszcze kilka lat temu jednostki wysokoprężne pojawiały się w tak mikrych autach, jak np. VW Lupo czy Fiat 500. Co więcej, moda na wersje wysokoprężne była tak duża, że ktoś te małe klekoczące auta nawet kupował. No, ale czasy mamy już zupełnie inne i diesle trafiają się jeszcze w segmencie B raczej w hatchbackach, zaś z małych SUV-ów i crossoverów w zasadzie wyleciały na dobre.

Opel Mokka 1.2 Turbo/130 KM GS Line / Opel / KONRAD SKURA

Małe SUV-y i crossovery: przegląd rynku i ceny. Ile kosztują?

Wróćmy jednak do meritum. Poniższe zestawienie obejmuje ok. 20popularnych małych SUV-ów i crossoverów. Podajemy ceny bazowych wersji, a także popularne wersje silnikowe. Musicie przy tym wziąć pod uwagę, że mogą to być np. oferty promocyjne lub wyprzedażowe – staramy się to odpowiednio zaznaczyć, ale domyślnie chodzi o samochody z roku produkcji 2024. Uwaga: lista nie obejmuje wszystkich dostępnych modeli, ma jedynie na celu dać obraz tego co i za ile da się kupić. Uwzględniamy tu głównie "klasyczne" miejskie SUV-y, nie ma więc raczej aut stojących trochę w rozkroku między segmentami B i C (np. Dacia Duster).

Fiat 600e - pierwsza jazda / dziennik.pl / Maciej Lubczyński

Audi Q2. Cena od 129 700 zł. Silniki: 1.0 TFSI/110, 1.5 TFSI/150 i 2.0 TFSI/190 KM.

Citroen C3 Aircross. Cena od 100 600 zł. Silniki: 1.2 PureTech/110 i 130 KM, 1.5 BlueHDi/110 KM.

Dacia Sandero Stepway. Cena od 70 600 zł. Silnik: 1.0 TCe/90-110 KM. Także z LPG.

Dacia Sandero Stepway / Dacia / Joris CLERC

Fiat 600e. Cena od 165 000 zł (elektryczny). Silniki: 1.2T/100 KM (na razie niedostępny), elektryczny (156 KM).

Ford Puma. Cena od 96 900 zł (promocyjna). Silniki 1.0 EcoBoost/125-170, 1.5 EB/200 KM (ST). Model właśnie został poddany modernizacji, cena dotyczy "starej" wersji.

Ford Puma przed liftingiem / dziennik.pl / Maciej Lubczyński

Jeep Avenger. Cena od 131 800 zł (benzynowy). Silniki: 1.2T/100, elektryczny (156 KM).

Hyundai Bayon. Cena od 86 600 zł (promocyjna). Silnik: 1.0 T-GDi/100 KM. W połowie 2024 r. planowana jest modernizacja.

Hyundai Kona. Cena od 110 400 zł. Silniki: 1.0 T-GDi/120, 1.6 T-GDi/198 KM, dostępny napęd na obie osie. Elektryczny od 169 900 zł (156 lub 218 KM). Wyprzedaż poprzedniej generacji modelu Kona Electric: od 133 900 zł.

Hyundai Kona EV na Kongresie Nowej Mobilności 2023 / dziennik.pl / Maciej Lubczyński

Kia Stonic. Cena od 81 100 zł. Silniki: 1.2 DPI/84, 1.0 T-GDi/100 i 120 KM (mHEV).

Lexus LBX. Cena od 166 900 zł. Silnik: hybryda 1.5/136 KM, także z napędem na obie osie.

Nissan Juke. Cena od 95 070 zł (RP 2023). Silniki: 1.0 DIG-T/114 i hybryda 1.6/143 KM.

Nissan Juke hybrydowy. Spalinowo-elektryczna nowość / Materiały prasowe Nissan / Nissan

Opel Crossland. Cena od 91 300 zł. Silnik: 1.2T/110 KM.

Opel Mokka. Cena od 107 900 zł. Silniki: 1.2T/100-136 KM, elektryczny 136 i 156 KM, od 169 000 zł.

Peugeot 2008. Cena: od 112 800 zł. Silniki: 1.2 PT/100 i 130, hybryda 136 KM. Elektryczny (od 186 750 zł): 136 i 156 KM.

Renault Captur / Renault / yannick brossard

Renault Captur. Cena od 85 500 zł. Silniki: 1.0 TCe/90 i 100 KM (LPG), 1.3 TCe/140 KM (mHEV). Hybryda: 1.6/143 KM.

Seat Arona. Cena od 89 900 zł. Silniki: 1.0 TSI/95 i 110, 1.5 TSI/150 KM.

Skoda Kamiq 2024 - pierwsza jazda / dziennik.pl / Maciej Lubczyński

Skoda Kamiq. Cena od 87 700 zł (dotychczasowa; obecnie wchodzi model po lifcie). Silniki: 1.0 TSI/95 i 115, 1.5 TSI/150 KM.

Toyota Yaris Cross. Cena od 96 900 zł (RP 2023; odświeżony model: od 109 900 zł, dostępny wyłącznie jako hybryda). Silniki 1.5/125, hybryda 1.5/116 i 130 KM (po lifcie).

Toyota Yaris Cross Hybrid 130 / Toyota

Volkswagen T-Cross. Cena od 110 790 zł. Silniki: 1.0 TSI/110 i 1.5 TSI/150 KM.

Volvo EX30. Cena od 169 900 zł. Wyłącznie napęd elektryczny, moc 272 (RWD) lub 458 KM (AWD). Bywa nazywane kompaktowym SUV-em, ale wymiarami pasuje bardziej do segmentu B.

Volvo EX30 premiera / dziennik.pl / Rafał Sękalski