Chińskie auta dały popis w testach zderzeniowych

Testy zderzeniowe Euro NCAP przeprowadzane są od wielu lat, ale chińskie auta z reguły nie gościły w laboratoriach organizacji. Nic dziwnego - po pierwsze, Euro NCAP działa na Starym Kontynencie i pod lupę bierze auta oferowane w Europie. Po drugie, chińskie samochody nigdy nie zachwycały poziomem bezpieczeństwa biernego i w crash-testach najczęściej składały się jak harmonijka. Cóż, wygląda na to, że czasy, w których auta z Państwa Środka były obiektem drwin mijają. Najnowsze wyniki testów zderzeniowych to kolejny argument, który powinien zwrócić uwagę na nowych konkurentów, którzy coraz śmielej poczynają sobie na europejskich rynkach.

Chińskie auta w testach zderzeniowych / Euro NCAP / materiały prasowe
Reklama

Pięć gwiazdek dla aut z Chin

Reklama

Oferowane od niedawna w Europie auta takie, jak BYD Seal, BYD Dolphin czy Xpeng P7 uzyskały maksymalne, 5-gwiazdkowe noty w testach europejskiej organizacji. Choć wokół procedur testowych i wymagań stawianych przez Euro NCAP narosło wiele kontrowersji (dotyczą one głównie premiowania elektronicznych systemów wsparcia kierowcy), wyniki chińskich modeli są bardzo dobre również jeśli weźmiemy pod uwagę poszczególne składowe ogólnej oceny. Wygląda na to, że nie ma już powodu, by szydzić z dalekowschodnich konstrukcji. Egzotyczne nazwy i zdradzająca pochodzenie sylwetka pozostaną jeszcze przez jakiś czas, ale niezależnie od tych cech, poziom bezpieczeństwa już teraz jest nienaganny.

BYD Dolphin i BYD Seal uzyskały aż 89-procentowy wynik w kategorii ochrona dorosłych pasażerów. Xpeng P7 może zaś pochwalić się wynikiem 87%, czyli dokładnie takim samym, jak elektryczny SUV renomowanego producenta - Lexus RZ. Najwyższe oceny wśród przyznanych w 2023 roku przypadły z kolei chińskiemu NIO ET5 (96% w kategorii ochrona dorosłych), a tuż za nim uplasował się NIO EL7.

Chińskie auta w testach zderzeniowych / Euro NCAP / materiały prasowe
Reklama

Testy zderzeniowe Euro NCAP

Dobre wyniki chińskich samochodów to zasługa wynikająca po części z walorów konstrukcji, ale również z obecności systemów bezpieczeństwa, zarówno tych wymaganych przez prawo, jak i tych, które producenci proponują w ramach opcjonalnego wyposażenia.

Wymagania europejskiej organizacji rosną z roku na rok, a procedura testowa na 2023 również zmieniła się w porównaniu do roku wcześniejszego. Na ocenę auta składają się już nie tylko wyniki testu zderzeniowego, ale i sprawdzane w praktyce systemy bezpieczeństwa. Nowością jest np. weryfikowanie zachowania samochodu w czasie… zanurzenia. Jak czytamy na stronie Euro NCAP, chodzi o przetestowanie bezpieczeństwa w warunkach powodzi. W ramach testów sprawdzane jest, czy zamki drzwi automatycznie otwierają się po zanurzeniu pojazdu w wodzie. Jednym z kryteriów jest również to, jak długo po zanurzeniu auta działają elektryczne szyby.

Chińskie auta w testach zderzeniowych / Euro NCAP / materiały prasowe
Chińskie auta w testach zderzeniowych / Euro NCAP / materiały prasowe
Chińskie auta w testach zderzeniowych / Euro NCAP / materiały prasowe