WORD w Płocku podał w komunikacie, że 9 sierpnia "w związku z nieobecnością egzaminatorów" egzaminy praktyczne na prawo jazdy kat. A, A1, A2 oraz AM, B, C+E, T nie odbywają się, przy czym "opłaty za odwołane egzaminy nie przepadają".
"Odbywają się tylko egzaminy teoretyczne i praktyczne kat. D. Reszta egzaminów została odwołana z powodu absencji egzaminatorów" - powiedziała we wtorek PAP zastępca dyrektora płockiego WORD Agnieszka Bednarska. Jak dodała, "w środę na pewno powtórzy się sytuacja, a jeżeli chodzi o czwartek i piątek, wszystko zależeć będzie od spływających zwolnień lekarskich".
Bednarska podkreśliła, że w oddziale płockiego WORD w Sochaczewie odwołano we wtorek wszystkie egzaminy. "Tam w ogóle nie ma egzaminów, teoria i praktyka są odwołane, dziś i jutro" - zaznaczyła. Przyznała, że wznowienie egzaminów w dniach następnych, przynajmniej w części, zależeć będzie od przedkładanych przez egzaminatorów zwolnień lekarskich.
W poniedziałek Wojciech Dusza z Komitetu Egzaminatorów RP poinformował na konferencji prasowej w Krakowie, że egzaminy nie odbywają się w kilkudziesięciu miastach. Środowisko to domaga się głównie zmiany systemu egzaminowania, który jest – jak wskazują jego przedstawiciele - "archaiczny i przyczynia się do automatyzmu i krzywdzenia osób egzaminowanych".
Egzaminatorzy domagają się też podwyżki minimalnego wynagrodzenia do ok. półtorej średniej krajowej – taka kwota byłaby waloryzacją kwot ustanowionych w 2007 r. Obecnie początkujący egzaminator zarabia nieraz poniżej 3 tys. zł netto, a po kilku latach pracy może liczyć na wynagrodzenie 4-5 tys. zł netto.
Minister infrastruktury Andrzej Adamczyk powiedział, że prowadzenie rozmów w sprawie WORD-ów powierzył wiceministrowi Rafałowi Weberowi. "Ministerstwo Infrastruktury podtrzymuje wolę dialogu ze środowiskiem egzaminatorów" - podkreślił szef resortu infrastruktury. Według ministra zarówno resort, jak i odpowiedzialni za przeprowadzanie egzaminów, zgadzają się, że należy rozmawiać o zmianach w systemie egzaminowania.