IONITY ogłosiło: CZEŚĆ POLSKO! - Otwarcie naszych pierwszych stacji ładowania dużej mocy w Polsce to kamień milowy dla e-mobilności w Europie Wschodniej i ważny krok, aby umożliwić podróżowanie pojazdami elektrycznymi po Europie - poinformowała firma.

Reklama

Pierwsze w historii stacje spółki IONITY już działają przy autostradzie A1 na MOP Olsze Wschód oraz Olsze Zachód. Kierowcy samochodów elektrycznych jadący w stronę Gdańska i wracając mogą ładować auta z mocą do 350 kW. A wystarczy zjechać na stację paliw Shell…

Samochód elektryczny na 100 km naładujesz w 10 minut

– Dzięki współpracy z IONITY (…) Shell wprowadza pionierskie rozwiązanie na naszym rynku, oferując kierowcom ładowarki o mocy 350kW. Będą one kompatybilne zarówno z istniejącymi, jak i przyszłymi pojazdami elektrycznymi wyposażonymi w europejski standard ładowania CCS, ładując dany pojazd maksymalną dostępną dla niego mocą – powiedziała Monika Kielak-Łokietek z Shell Polska. – Obecnie wzdłuż autostrad działają ładowarki o mocy 50 kW. Ładowarki IONITY zwiększają tę moc siedmiokrotnie, co znacznie skraca czas ładowania i liczbę koniecznych postojów na trasie. Większość EV poruszających się po polskich drogach może być ładowana o maksymalnej mocy 150 kW. Oznacza to, że 10 minut ładowania za pomocą szybkiej ładowarki wystarczy na przejechanie kolejnych 100 km. To wspaniała wiadomość dla rosnącej grupy użytkowników aut elektrycznych – podkreśliła.

Reklama

– Celem IONITY jest umożliwienie podróżowania pojazdami elektrycznymi po całej Europie. Dziś jesteśmy o krok bliżej do osiągnięcia tego celu. Otwarcie naszej pierwszej stacji ładowania o dużej mocy w Polsce jest ważnym kamieniem milowym dla elektromobilności w Europie Wschodniej, a nasze partnerstwo z Shell jest w tym kontekście kluczowe – zaznaczył Marcus Groll, szef IONITY.

IONITY już działa na stacji Shell przy autostradzie A1 / Shell
IONITY już działa na stacji Shell przy autostradzie A1 / Shell / Tomasz Mateusiak

Polska na mapie szybkiego ładowania w Europie

W Europie Wschodniej ekspansja Shell w zakresie elektromobilności rozpoczęła się w 2020 roku na Węgrzech. To właśnie tam obok autostrady M7 nieopodal jeziora Balaton zainstalowano ładowarki IONITY o dużej mocy. W tym czasie Węgry były największym rynkiem zbytu samochodów elektrycznych w Europie Środkowo-Wschodniej. Kolejne uruchomienia planowane były w Czechach, Słowenii, Słowacji i Polsce. Shell planuje też inwestycje w punkty ładowania o standardowej mocy. Obecnie jest ich 60 tys. na całym świecie. Celem firmy jest by do 2025 roku było ich pół miliona.

IONITY i cena ładowania samochodu

Mieszcząca się w Monachium spółka IONITY skupia takie koncerny jak m.in.: Grupa Volkswagen, BMW, Ford, Daimler, Hyundai, Kia czy Volvo. Stąd oferuje użytkownikom elektryków tych marek specjalne ceny.

Przykładowo w przypadku modelu Kia EV6 uzupełnienie energii od 10 do 80 proc. pojemności akumulatora na stacji IONITY ma trwać jedynie 18 minut. A powiększenie zasięgu o 100 km z akumulatorem 77,4 kWh zajmie mniej niż 4,5 minuty.

Reklama

– Jest to podobny czas, jaki potrzeba do napełnienia zbiornika paliwa – powiedział Kiseok Ahn, odpowiedzialny za planowanie strategii produktów Kia. Maksymalny zasięg EV6 wynosi ponad 510 km (wg WLTP; z największą baterią 77,4 kWh w konfiguracji z napędem na tył).

Kia EV6 z darmowym pakietem Power przez rok

– W Polsce Kia zaoferuje dla EV6 pakiet Power z miesięcznym abonamentem w cenie 58 zł i dostępem do energii w obniżonej cenie 1,35 zł / kWh. Do końca 2022 roku nabywcy nowej Kia EV6 bezpłatnie otrzymają roczny dostęp do pakietu Power – powiedziała dziennik.pl Monika Krzesak, PR manager Kia Polska. Szybkie obliczenie i wygląda na to, że użytkownik EV6 zwolniony z abonamentu przez Kia w ciągu 12 miesięcy będzie do przodu 696 zł. Oczywiście koszt ładowania jest po stronie kierowcy.

Kia EV6 na stacji IONITY / KIA

Volvo kusi ceną ładowania na IONITY

Z kolei Volvo z myślą o kierowcach obecnych oraz przyszłych elektryków linii Recharge ogłosiło, że zaoferuje znacznie niższe od standardowych ceny ładowania w punktach IONITY w całej Europie. Użytkownicy tych modeli mają płacić stawkę 0,35 euro/kWh. Oferta dotyczy pierwszych 12 miesięcy eksploatacji elektrycznego samochodu szwedzkiej marki.

Volvo C40 Recharge i XC40 Recharge / Volvo

Nowe ładowarki IONITY w Polsce - 11 stacji, trwa budowa

Sieć IONITY to ponad 340 stacji dużej mocy rozsianych w 24 krajach Europy co 120-150 km przy głównych trasach. W Polsce do końca tego roku przewidziano oddanie 11 stacji.

Poza już oddanymi ładowarkami w biegu autostrady A1 (MOP Olsze) nowe stacje IONITY mają być dostępne m.in. w następujących lokalizacjach:

  • Świecko – dzięki temu podróżując autostradą A4, przed wjazdem do Niemiec będzie można szybko uzupełnić prąd w akumulatorze;
  • Kaszewy Kościelne (niedaleko Kutna) - przy skrzyżowaniu autostrady A1 z drogą krajową nr 92 (w pobliżu stacji Shell i magazynów HILLWOOD);
  • autostrada A2 MOP Nowostawy, w obu kierunkach (Warszawa i Poznań; zdjęcie niżej);
  • Poznań;
  • Zgorzelec.
Ładowarki IONITY - autostrada A2 MOP Nowostawy w kierunku Warszawy / Tomasz Sewastianowicz

Samochód elektryczny, akumulator 90 kWh naładujesz w​​ 17 minut do 80 proc.

– Stacje IONITY stanowią zapowiedź kierunku, w którym będą ewoluowały sieci ogólnodostępnej infrastruktury w Europie. Po pierwsze IONITY instaluje huby ładowania. Każda lokalizacja sieci obejmuje od 4 do 6 ładowarek umożliwiających równoległe ładowanie z dużą mocą kilku samochodów elektrycznych. Oznacza to, że IONITY, w odróżnieniu od większość operatorów, już teraz przygotowuje się na dynamiczny wzrost liczby EV na drogach – powiedział dziennik.pl Maciej Mazur, dyrektor zarządzający Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych. – Po drugie, sieć oferuje ultraszybkie stacje ładowania o mocy nawet do 350 kW, umożliwiające znaczne skrócenie czasu uzupełnianie energii i usprawnienie podróży samochodami elektrycznymi na dłuższych trasach – zauważył.

IONITY już działa na stacji Shell przy autostradzie A1 / Shell

Jak wskazał Mazur, teoretyczny czas ładowania akumulatora litowo-jonowego o pojemności 90 kWh do 80 proc. z mocą 350 kW wynosi zaledwie 17 minut. Dla porównania, skorzystanie ze "standardowej" szybkiej ładowarki wydłuża średnio ten proces do ok. 2 godzin.

– Ładowarki o mocy 350 kW nie są jednak konieczne, by móc ładować pojazd elektryczny w czasie akceptowalnym nawet w trakcie dalekich podróży. Wystarczą moce na poziomie 150 kW, by przy ładowarce spędzać maksymalnie kilkadziesiąt minut, a tym samym podróżować komfortowo. Równie istotne jak wysoka moc ładowania, jest możliwość skorzystania z kilku punktów w ramach jednej lokalizacji – co nam gwarantuje, że nie będziemy musieli czekać w kolejce, by się szybko naładować – podkreślił szef PSPA.

IONITY już działa na stacji Shell przy autostradzie A1 / Shell / Tomasz Mateusiak
IONITY już działa na stacji Shell przy autostradzie A1 / Shell / Tomasz Mateusiak