Audi współpracuje z Bayernem od roku 2002, a od 2011 jest udziałowcem klubu z Monachium. Obecna umowa obu stron obowiązuje aż do 2029 r., a z jej tytułu z kasy producenta aut na konto Bayernu ma trafiać ok. 50 mln euro. Nic więc dziwnego, że piłkarze w drodze na treningi czy wydarzenia związane z życiem klubu lub sponsora muszą pokazywać się za kierownicą samochodów z Ingolstadt. Kara za skorzystanie w tych sytuacjach z innego auta to przynajmniej 225 tys. zł. A flota aut bawarskiego zespołu staje się coraz bardziej elektryczna…
Robert Lewandowski musi teraz zrobić miejsce dla Audi RS e-tron GT quattro, czyli najnowszego pięciodrzwiowego coupe na prąd z niemieckiej stajni. Podobnie jak jego koledzy z Bayernu Monachium na treningi będzie dojeżdżać bezemisyjnie i w ciszy. Producent właśnie przekazał bawarskiej drużynie aż 15 egzemplarzy Audi e-tron GT i Audi RS e-tron GT. Marka dostarczyła też ładowarki, które zainstalowano na terenie centrum treningowego Bayernu i przy stadionie Allianz Arena.
Rekordzista strzelców Bundesligi Robert Lewandowski, który w jednym sezonie strzelił 41 goli i pobił 49-letni rekord należący do Gerda Muellera oraz członkowie niemieckiej reprezentacji narodowej Leroy Sané, Leon Goretzka i Serge Gnabry, odebrali nowe samochody w centrum Audi Driving Experience w Neuburgu nad Dunajem. Po krótkim zapoznaniu z funkcjami aut, dziesięciu zawodników za kierownicą świeżych prezentów sprawdziło swoje umiejętności jazdy i refleks pod okiem mistrzów Formuły E, Lucasa di Grassi i René Rasta.
Jak im poszło? To można zobaczyć na wideo
Audi e-tron GT quattro to pierwsze elektryczne Gran Turismo niemieckiej marki. Jego krewniakiem jest Porsche Taycan. Oba modele dzielą między sobą ok. 40 proc. części, w tym platformę J1. Przy tym niemal 5-metrowe coupe Audi porywa spektakularną stylistyką, której współautorem jest polski projektant Parys Cybulski (spod jego ręki wyszło także najnowsze Audi A6). A za dynamiczną linią podążają kosmiczne osiągi – ich źródłem są dwa silniki, po jednym na każdą oś…
Audi e-tron GT - jaka moc i przyspieszenie?
Wariant e-tron GT quattro przy przedniej osi skrywa elektryczny silnik o mocy 238 KM, tylna jednostka to 435 KM. Wartości nie sumują się, Audi podaje łączną moc systemową na poziomie 476 KM. Już w tej wersji układ napędowy w trybie boost potrafi na 2,5 sekundy zwiększyć moc do 530 KM (640 Nm maksymalnego momentu obrotowego). Wówczas przyspieszenie 0-100 km/h trwa 4,1 s, a od 0 do 200 km/h – 15,5 s. Ogranicznik prędkości wkracza przy 245 km/h.
Audi RS e-tron GT - jakie osiągi?
Z kolei ostrzejsze Audi RS e-tron GT quattro z mocniejszym tylnym silnikiem (456 KM) zapewnia kierowcy systemowo 598 KM (646 KM i 830 Nm w trybie boost).
Tym samym RS e-tron GT jest najmocniejszym seryjnie produkowanym Audi w historii. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h trwa 3,3 sekundy, a prędkość maksymalna dochodzi do 250 km/h.
Audi e-tron GT i RS e-tron GT - cena w Polsce i zasięg
Audi e-tron GT i RS e-tron GT wyposażone są w instalację o napięciu 800 V. Dzięki temu wystarczy ok. 5 minut pod ładowarką o wysokiej mocy by doładować akumulator (93,4 kWh) prądem stałym na pokonanie kolejnych 100 km jazdy (zgodnie z WLTP). W idealnych warunkach ładowanie od 5 do 80 proc. pojemności baterii trwa 22,5 minuty. Maksymalna moc ładowania (szczytowa) to 270 kW. Zasięg w przypadku słabszego e-tron GT wynosi 488 km (WLTP), wersja RS powinna przejeżdżać 472 km.
W Polsce Audi e-tron GT quattro kosztuje od 446 tys. zł, a RS e-tron GT to przeszło 608 tys. zł. Jednak wystarczy dołożyć kilka opcji i cena przekracza 700 tys. zł.