Dziennik.pl: Jakimi kierowcami są Polacy na tle Niemców, Francuzów, Czechów czy innych narodowości?
Ewa Odachowska, psycholog transportu ITS: Badania na temat tego, jakimi jesteśmy kierowcami na tle Europy czy świata, prowadzone są co kilka lat i chyba na ich przestrzeni niewiele się zmienia. Pytanie tylko czy dotyczy to jedynie deklaracji, czy też samego zachowania, bo tu jak sądzę, mamy do czynienia z powolnymi zmianami.
Czyli?
Faktem jest, że od wielu lat Polacy są mocno krytyczni wobec siebie. Dla przykładu dane "Europejskiego barometru bezpiecznej jazdy" przeprowadzonego przez francuską fundację Vinci Autoroutes pokazywały, że jako naród najgorzej oceniamy swoje umiejętności za kierownicą na tle innych krajów UE. Europejczycy od wielu lat uznają, że wzorowymi kierowcami są Szwedzi, zaś najmniej odpowiedzialnymi Włosi, Grecy i Polacy. Kolejni w zestawieniu plasowali się Francuzi i Hiszpanie. Co ciekawe jednak, na Polaków niezmiennie od lat narzekają przede wszystkim... sami Polacy. Prawie połowa z naszych ankietowanych kierowców uznała, że ojczyzną najbardziej nieodpowiedzialnych kierowców jest właśnie Polska, dając jej niechlubne pierwsze miejsce przed Włochami czy Grecją. Lista przewinień kierowców, nie tylko z naszego kraju, jest dość długa. Rzeczywiście Polacy pod względem zachowania na drodze przypominają kierowców z południa Europy, znanych z żywego temperamentu i ekspresywnego wyrażania emocji. Jednak w ciągu ostatnich 10 lat obserwujemy, że poziom kultury jazdy w Polsce wyraźnie się zwiększył.
Skąd więc coraz częściej pojawiają się informacje o bójkach kierowców?
To prawda. Cały czas obserwujemy zwiększanie się problemu agresji na drodze. Z jednej strony może być to związane z faktycznym wzrostem zachowań agresywnych wśród kierowców, z drugiej także z nagłaśnianiem problemu przez środki masowego przekazu. Zachowania agresywne kierowców coraz częściej postrzegane są jako problem społeczny. Co ciekawe, większość kierowców dostrzega agresję u innych uczestników ruchu drogowego, ale własnej już niekoniecznie. Analogiczną lukę w świadomości obserwują badacze w innych krajach. Ciekawe spostrzeżenia dotyczą też sposobu zachowania na drogach w zależności od kontekstu kulturowego, w tym stylu życia w danym kraju. Mieszkańcy krajów z południa Europy postrzegani są za pełnych temperamentu i ekspresji w wyrażaniu emocji. Ich przeciwieństwem są kierowcy np. z Europy północnej. Z kolei polskim kierowcom bliżej jest do tych pierwszych m.in. z uwagi na tradycję naginania zasad uwarunkowaną historią. Niestety często nie zdają sobie sprawy z potencjalnych kosztów nieodpowiedzialnego zachowania, które może przybrać nie tylko wymiar finansowy, ale przede wszystkim psychiczny.
Czy wiek ma wpływ na zachowanie za kierownicą?
Powszechnie uważa się, iż najwięcej agresywnych zachowań przejawiają kierowcy młodzi z małym doświadczeniem w prowadzeniu pojazdu. Wbrew temu wiele z istniejących badań wskazuje na brak zależności między wiekiem i doświadczeniem w prowadzeniu pojazdu, a przejawami agresji. Nie oznacza to, że problem młodych kierowców i ich niejednokrotnie nieadekwatnego zachowania w ruchu drogowym nie istnieje. Wydaje się jednak, że to wraz z liczbą przejechanych kilometrów i przeświadczeniem o własnych wysokich umiejętnościach, wzrasta agresja w stosunku do innych użytkowników. Jeśli jednak weźmiemy pod uwagę jako formę agresji tylko agresywną jazdę, tu młodzi kierowcy często nie mają sobie równych. Widać te tendencje także w przypadku analizy ciężkości wypadków powodowanych przez kierowców najmłodszych stażem i wiekiem.
A płeć warunkuje styl jazdy i agresję?
O tym, czy kobiety jeżdżą gorzej niż mężczyźni moglibyśmy pewnie opowiadać długo, niemniej jednak wiele analiz pokazuje, że kobiety mają wszelkie predyspozycje, by być lepszymi kierowcami niż mężczyźni. Testy oceniające cechy dobrego kierowcy, przeprowadzone m.in. przez angielskich naukowców, którzy przebadali pod tym kątem kilkudziesięcioosobową grupę kobiet i mężczyzn potwierdzają, że dzięki wyższemu poziomowi estrogenu, który gwarantuje lepsze funkcjonowanie czołowych płatów mózgu, kobiety wypadają lepiej w testach pamięci przestrzennej, koncentracji, podzielności uwagi i znajomości przepisów. Kobiety jeżdżą bardziej zachowawczo, ostrożnie i są spokojniejsze oraz częściej stosują się do kodeksu drogowego. Z kolei męski hormon, testosteron, może przyczyniać się do częstego przekraczania dozwolonej prędkości i w ogóle szybkiej jazdy. To tłumaczy, dlaczego mężczyźni częściej są sprawcami wypadków drogowych.
W kontekście zachowań agresywnych kobiety rzeczywiście inaczej niż mężczyźni reagują̨ na zachowania uczestników ruchu drogowego. Panie wykazują większe poirytowanie w sytuacjach utrudnień́ ze strony innych oraz, co istotne, gdy zachowania kierowców są przez nie odbierane jako niebezpieczne. Mężczyźni z kolei wykazują tendencję do agresywnych reakcji na nieostrożną jazdę̨ i bezpośrednią wrogość ze strony innych kierowców. Irytacja nie jest tu jedynym warunkiem uruchamiającym agresję, są one często środkiem do osiągnięcia innych celów. Wiele analiz wskazuje na fakt, iż kobiety są częściej agresywne werbalnie, mężczyźni zaś fizycznie. Potwierdza to tezę̨ o braku istotnych różnic w poziomie agresji drogowej między kobietami i mężczyznami, wskazując jednocześnie na istniejące różnice w jej ekspresji.
Czyli w jaki sposób agresja znajduje ujście?
W raporcie z badań przeprowadzonych na zlecenie Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego czytamy, że prawie co trzecia kobieta odpowiada przekleństwami w sytuacjach, kiedy inni kierowcy lub piesi zachowują się w sposób, który uważa za niewłaściwy, niekulturalny lub niezgodny z przepisami ruchu drogowego. U kobiet bardzo często zauważa się reakcję w formie krzyku. Mężczyźni natomiast dużo częściej niż kobiety reagują poprzez mruganie światłami i używają klaksonu.
Marka samochodu determinuje zachowanie na drodze? Opinia, że BMW wyzwala agresję i prowokuje do szybkiej, brawurowej jazdy znajduje potwierdzenie naukowe?
Preferencja wyboru auta jest kwestią zindywidualizowaną. Temat ten podjedli badacze, którzy, poszukując przyczyn agresji drogowej sięgnęli do relacji, jaka zachodzi pomiędzy człowiekiem a posiadanym przez niego autem. W analizach tych podkreśla się założenie, że samochód uzewnętrznia osobowość kierowcy, jest poniekąd jej wyrazem. Badacze zauważają, że człowiek, który zbyt mocno identyfikuje się z pojazdem, wykazuje wysoką tendencję do traktowania go jako elementu osobistej przestrzeni. A jej naruszenie może skutkować nawet zachowaniami agresywnymi w stosunku do innych uczestników ruchu drogowego. Auto stanowi pewnego rodzaju ujście frustracji i agresji; kierowanie nim daje wielu osobom poczucie władzy i siły, których zazwyczaj nie doświadczają na co dzień. Z kolei w innych analizach weryfikowano, czy moc silnika może wpływać na agresywne zachowania kierowcy. Zgodnie z postawioną przez badaczy hipotezą badanie wykazało, że agresywna jazda nasila się wraz ze wzrostem mocy jednostki napędowej auta respondenta. Takie wnioski wydają się potwierdzać nasze obserwacje. Jakkolwiek jeszcze kilka lat temu to BMW było synonimem agresywnego, naruszającego przepisy ruchu drogowego kierowcy, tak w tej chwili wydaje się, że tendencja ta ulega zmianie w kierunku mocy pojazdu, a nie samej marki.
Charakter pracy ma wpływ na zachowanie za kierownicą?
O lat obserwujemy ogromny problem związany z naruszaniem norm w ruchu drogowym przez przedstawicieli handlowych. Osoby te poruszają się autami firmowymi, mają do wykonania określone zadania, a ich efektywność wiąże się mocno z deficytem czasowym, co determinuje sposób prowadzenia auta i zachowania w ruchu drogowym. Osoba, która ma predyspozycje osobowościowe warunkujące dobre funkcjonowanie w tej profesji, ma jednocześnie wszelkie predyspozycje do tego, aby naruszać obowiązujące zasady bezpieczeństwa. Badania prowadzone przez ITS od kilku lat niezmiennie pokazują, iż zapotrzebowanie na stymulację i wysoka aktywność mają istotny związek z popełnianiem wykroczeń drogowych.
W wielu analizach agresja drogowa związana jest z kompulsywnością, impulsywnością, poszukiwaniem ryzyka i agresywnością ogólną. Przytoczone analizy prowadzą do wniosku, że agresja wydaje się także korelować dodatnio również z materializmem i hedonizmem, co jest istotne w kontekście wyboru marki auta. Z pewnością zachowania agresywne zauważalne są częściej u kierowców, którzy traktują swój samochód jako integralną część siebie i przedłużenie własnego ja.
Menedżer w krawacie, pracownik fizyczny, nauczyciel, dziennikarz, prawnik, lekarz? Kto jest najbardziej podatny na tzw. zjawisko road rage, czyli furię drogową?
Wychodząc z założenia, że rodzaj wykonywanego zawodu lub/i dobre w nim funkcjonowanie uzależnione jest często od czynników osobowościowych można stwierdzić, że także charakter wykonywanej pracy będzie korespondował ze stylem jazdy czy zachowania za kierownicą. Niemniej jednak, najczęściej przytaczane analizy zachowania kierowców dotyczą predyspozycji osobowościowych. Wyniki kolejnych badań potwierdzają istnienie silnej zależności pomiędzy cechami osobowości, a agresywnymi i ryzykownymi zachowaniami w ruchu drogowym. Szczególną rolę przypisuje się tutaj uwarunkowaniom temperamentnym.
To znaczy?
Od wielu lat niezmiennie specjaliści zauważają, że dużym zagrożeniem dla bezpieczeństwa ruchu jest kierowca o osobowości typu A. Osoby takie są niecierpliwe, podatne na stres i presję czasu, co ma swój wyraz także w ruchu drogowym. Badania pokazują, iż wykonują oni więcej manewrów niebezpiecznych, częściej łamią przepisy ruchu drogowego i powodują wypadki.
Analiza cech osobowości wskazuje na większą liczbę agresywnych zachowań za kierownicą wśród osób z wyższymi wynikami na skalach neurotyczności, czyli u takich, które częściej ulegają negatywnym emocjom i stresowi. W takim samym stopniu agresywne są także osoby ekstrawertyczne. Natomiast najmniejsze nasilenie zachowań agresywnych na drodze zaobserwowano u osób otwartych na nowe doświadczenia życiowe oraz u osób ugodowych, czyli wyrażających się zaufaniem do innych, skromnych, prostolinijnych i skłonnych do ustępstw. A do najczęstszych przyczyn niekulturalnego zachowania na drodze należy nieumiejętność panowania nad stresem, przeżywanie negatywnych wydarzeń z własnego życia, a także osobowość o skłonności do agresji. Cechy te mogą, choć nie muszą korespondować z wykonywanym zawodem, ale na pewno wykazują związek z tym, jak w danym zawodzie funkcjonujemy.