Suzuki S-Cross w nowym wcieleniu zadebiutował na polskim rynku oficjalnie na początku 2022 roku. Marka wspomina o nowej generacji, ale tak naprawdę mamy tu do czynienia z gruntownie odświeżonym modelem.

Dzięki temu zabiegowi zyskał on nową energię do rywalizacji z konkurentami w jednym z najbardziej zatłoczonych segmentów rynku. Poprawiła się przy tym nie tylko aparycją samochodu, lecz także jego komfortowe i bezpieczne wyposażenie. W palecie znajdziemy teraz dwie wersje silnikowe: miękką hybrydę 1.4 oraz pełną hybrydę 1.5. Obydwie dostępne są z napędem na przód lub obie osie. W teście wersja 1.4 BoosterJet z miękką hybrydą o mocy 129 KM napędem 4WD i pakietem wyposażenia Premium.

Suzuki S-Cross w nowym stylu

Reklama

Ostanie zmiany sprawiły, że S-Cross znowu może zwracać uwagę. Przód auta zyskał bardziej masywny, ale i nowoczesny wygląd umiejętnie podkreślony poziomymi w pełni ludowymi reflektorami i dużą, lakierowaną na czarno atrapą grilla, na którym umieszczono wyraziste logo marki. Tył z kolej wieńczy spoiler dachowy oraz ledowe lampy połączone listwą na całej szerokości klapy bagażnika. Elegancji sylwetce dodają chromowane listwy okienne oraz relingi dachowe. Z kolei osłony pod zderzakami, przy nadkolach i listwach progowych oraz sięgający 17,5 cm sugerują zdolność poruszania się poza utwardzonymi szlakami i w przypadku S-Crossa nie jest to tylko zabieg stylistyczny. Auto porusza się na 17-calowych alufelgach z oponami w rozmiarze 215/55 R 17 – to standard w testowanej wersji.

Suzuki S-Cross 1.4 mH 4WD / dziennik.pl / Rafał Sękalski
Suzuki S-Cross 1.4 mH 4WD / dziennik.pl / Rafał Sękalski
Suzuki S-Cross 1.4 mH 4WD / dziennik.pl / Rafał Sękalski

We wnętrzu Suzuki S-Crossa nowe multimedia

Modyfikacje wprowadzone we wnętrzu S-Crossa dotyczą głównie kokpitu, gdzie główne miejsce zajmuje teraz 7-calowy ekran nowego systemu multimedialnego (w opcji lub w wyższych wersjach wyposażenia ma on przekątną 9 cali). Jest on łatwy w obsłudze, szybko reaguje na dotyk, a dzięki współpracy z Apple CarPlay lub Android Auto bez problemu da się korzystać z dedykowanych aplikacji z telefonu. W wersji Premium obydwa te interfejsy wymagają jednak podłączenia telefonu kablem, w wyższych działają bezprzewodowo. Dodatkowo kierowca ma do dyspozycji kolorowy, 4,2-calowy wyświetlacz między zegarami, z zestawem niezbędnych informacji na temat kondycji auta, w tym np. średniego spalania, przeciążeń, przepływu energii czy wybranego trybu jazdy. Poszczególne "ekrany" wywołuje się przyciskiem po prawej stronie tablicy zegarów. Dodatkowe informacje pokazywane są również przez system multimedialny.

Suzuki S-Cross 1.4 mH 4WD / dziennik.pl / Rafał Sękalski
Suzuki S-Cross 1.4 mH 4WD / dziennik.pl / Rafał Sękalski
Suzuki S-Cross 1.4 mH 4WD / dziennik.pl / Rafał Sękalski

Pochwalić należy bardzo dobrą ergonomię. Zegary są czytelne, wszystkie funkcje w zasięgu ręki, a ich obsługa logiczna. Do wielu systemów mamy też dostęp za pośrednictwem fizycznych przycisków na kierownicy.

Suzuki S-Cross 1.4 mH 4WD / dziennik.pl / Rafał Sękalski

Zastrzeżenie można mieć natomiast do wyposażenia modelu w jedno tylko złącze USB-A oraz schowane w podłokietniku jedno gniazdko 12 V. Przy prądożernych gadżetach na pokładzie podczas rodzinnych podróży trzeba pamiętać o zabraniu dodatkowych rozgałęźników lub powerbanków.

Suzuki S-Cross 1.4 mH 4WD / dziennik.pl / Rafał Sękalski

Nie wszystkim przypadną też do gustu twarde, choć solidne plastiki użyte do wykończenia wnętrza, no może z wyjątkiem środkowego panelu na desce rozdzielczej, który został wykonany z przyjemnego w dotyku materiału.

Suzuki S-Cross 1.4 mH 4WD / dziennik.pl / Rafał Sękalski

Jak pojemność bagażnika w Suzuki S-Cross?

Jak na kompaktowego SUV-a przystało S-Cross oferuje komfortowe warunki podróżowania nawet dla pięcioosobowej rodziny. Decyduje o tym łatwy dostęp za sprawą szeroko otwieranych drzwi, dobra przestronność zarówno na przednich fotelach, jak i tylnej kanapie, z dużą ilością miejsca na nogi i nad głowami oraz pojemny bagażnik. Ma on podłogę z regulowaną wysokością, dzięki czemu można pod nią schować mniejsze rzeczy. Po rozłożeniu oparć kanapy nie powstaje też uskok, co w razie potrzeby ułatwia pakowanie dłuższych przedmiotów. Na plus trzeba zaliczyć dodatkowe gniazdo 12 V na ściance bagażnika – przyda się np. do podłączenia lodówki turystycznej. Sama pojemność bagażnika to 430 l przy standardowym ustawieniu siedzeń i 1230 l po rozłożeniu dzielonych asymetrycznie oparć kanapy.

Suzuki S-Cross 1.4 mH 4WD / dziennik.pl / Rafał Sękalski
Suzuki S-Cross 1.4 mH 4WD / dziennik.pl / Rafał Sękalski
Suzuki S-Cross 1.4 mH 4WD / dziennik.pl / Rafał Sękalski
Suzuki S-Cross 1.4 mH 4WD / dziennik.pl / Rafał Sękalski

Przednie fotele są wygodne i mają szeroki zakres regulacji, w efekcie nie ma problemów ze znalezieniem optymalnej pozycji za kierownicą. Tą ostatnią również można ustawiać w dwóch płaszczyznach. Kierowca siedzi wysoko i ma dobrą widoczność we wszystkich kierunkach, a podczas manewrowania wspierany jest przez seryjne czujniki parkowania z przodu i z tyłu, widok z kamery wstecznej oraz dość mocne wspomaganie układu kierowniczego. O dobrą atmosferę we wnętrzu dba automatyczna, dwustrefowa klimatyzacja z filtrem przeciwpyłkowym.

Suzuki S-Cross i miękka hybryda, jakie spalanie?

Pod maską S-Crossa pracuje turbodoładowany benzyniak o pojemności 1,4 l, mocy 129 KM i momencie 235 Nm dostępnym w zakresie 2000-3000 obr./min, wspierany przez miękki układ hybrydowy z rozruszniko-generatorem (ISG) 48 V, który generuje dodatkowe 13,6 KM mocy i zasilany jest z akumulatora litowo-jonowego 48 V. Elektryczny zastrzyk mocy i momentu wykorzystywany jest głównie podczas ruszania i przyspieszania przy niższych obrotach, co poprawia płynność jazdy i reakcje na ruchy pedałem gazu.

Zaletą zastosowania ISG jest także perfekcyjne działanie układu start-stop, który wyłącza silnik na chwilę przed zatrzymaniem auta i włącza błyskawicznie bez szarpnięć po ponownym wciśnięciu pedału gazu. Niemal identycznie jak w pełnych hybrydach. Każdorazowo też po zdjęciu nogi z akceleratora układ uruchamia tryb rekuperacji energii, co z kolei wpływa na zmniejszenie zużycia paliwa, zwłaszcza w ruchu miejskim. Średni wynik S-Crossa podczas testu to przyzwoite 7,1 l/100 km.

Suzuki S-Cross 1.4 mH 4WD / dziennik.pl / Rafał Sękalski
Reklama

Warto dodać, że silnik bardzo chętnie wchodzi na obroty i przy odpowiednim operowaniu drążkiem manualnej, 6-biegowej skrzyni pozwala na dynamiczną jazdę. Przyspieszenie do setki na oficjalnym poziomie 10,2 s może nie imponuje, ale kilka razy udało nam się zanotować wynik o prawie 0,5 s lepszy. Co więcej, skrzynia jest przyjemnie zestopniowana, ma krótkie skoki i precyzyjne prowadzenie drążka, czym zachęca do korzystania z potencjału napędu.

Suzuki S-Cross 1.4 mH 4WD / dziennik.pl / Rafał Sękalski

Samo zawieszenie z kolumnami McPhersona z przodu i belką skrętną z tyłu nastawione jest natomiast na bardziej stonowany styl jazdy. Ma stosunkowo miękką charakterystykę tłumienia, ale potrafi zapewnić odpowiednią stabilność w zakrętach. Świetne też radzi sobie na nierównościach, a na trasie czyni z S-Crossa komfortowego cruisera.

Suzuki S-Cross czy poradzi sobie na bezdrożach

Suzuki S-Cross w testowanej wersji wyposażony jest w napęd na obydwie osie Allgrip z elektronicznym sterowaniem, który pozwala na wybór pokrętłem między siedzeniami jednego z czterech trybów pracy: Auto, Sport, Snow i Lock. Pierwszy sprawdza się w większości sytuacji podczas codziennego użytkowania samochodu, przekazując moment głównie na przednie koła. Tył dołączany jest automatycznie w razie potrzeby i w zasadzie niezauważalnie dla kierowcy. W Sporcie natomiast, gdy trzeba, na tylne koła, zwłaszcza w zakrętach, trafia więcej momentu, poprawiając w ten sposób trakcję i pewność prowadzenia. Tryb Snow z kolei przydaje się, jak sama nazwa wskazuje, na śniegu i grząskich nawierzchniach. Jest też jedynym, w którym można zablokować rozdział momentu pomiędzy osiami (Lock) i pokonać odcinki terenowe niedostępne dla wielu bezpośrednich konkurentów S-Crossa.

dziennik.pl / Rafał Sękalski
Suzuki S-Cross 1.4 mH 4WD / dziennik.pl / Rafał Sękalski
Suzuki S-Cross 1.4 mH 4WD / dziennik.pl / Rafał Sękalski
Suzuki S-Cross 1.4 mH 4WD / dziennik.pl / Rafał Sękalski

Suzuki S-Cross co ma w standardzie

Pakiet wyposażenia Premium w przypadku wersji 1.4 AWD oznacza wariant podstawowy, który jednak imponuje standardem wyposażenia. Poza elementami już wspomnianymi znajdziemy tu m.in. kierownicę obszytą skórą, przyciemniane tylne szyby, elektrycznie sterowane szyby i lusterka, zdalny kluczyk, adaptacyjny tempomat, podgrzewane przednie fotele, 7 airbagów, układ reagowania przedkolizyjnego z kamerą i czujnikiem laserowym, monitorowanie martwych pól widoczności, ostrzeganie o ruchu poprzecznym z tyłu pojazdu, ostrzeganie o zjeżdżaniu z pasa ruchu, ostrzeganie o niestabilności kierunku jazdy, rozpoznawanie znaków drogowych, wspomaganie ruszania na wzniesieniu, wspomaganie hamowania awaryjnego, system wspomagania hamowania awaryjnego z detektorem radarowym i system kontroli ciśnienia w kołach. Seryjna jest też 3-letnia gwarancja lub na 100 tys. km przebiegu, którą można opcjonalnie wydłużyć do 5 lat lub 150 tys. km za 2246 zł. Dopłaty – 2490 zł – wymagał natomiast lakier metalik.

Cena Suzuki S-Cross 1.4 BoosterJet mld Hybrid 4WD z pakietem wyposażenia Premium staruje z poziomu 123 900 zł.

Suzuki S-Cross naszym zdaniem

Bogate wyposażenie, zwłaszcza pod kątem bezpieczeństwa jazdy, a do tego funkcjonalne wnętrze i ekonomiczna, miękka hybryda w parze z rozsądnie skalkulowaną ceną to mocne atuty tego modelu. Dodatkowo mamy tu sprytny układ napędu na obydwie AllGrip, który dodaje dużą dawkę sprytu czyniąc z S-Crossa auto warte uwagi.

Suzuki S-Cross 1.4 Boosterjet mild Hybrid 4WD 6MT Premium - dane techniczne

Pojemność skokowa i rodzaj silnika 1373 cm3, R4 turbo
Moc 129 KM przy 5500 obr./min
Moment obrotowy 235 Nm przy 2000-3000 obr./min
Silnik synchroniczny (ISG), moc 13,6 KM przy 3000 obr./min
Skrzynia biegów i napęd 6-biegowa skrzynia manualna, napęd na 4 koła
Prędkość maksymalna 195 km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h 10,2 s
Średnie zużycie paliwa 5,8-59 l/100 km (średnie WLTP)
Masa własna 1305 kg
Dł./szer./wys. 4300/1785/1585 mm
Rozstaw osi 2600 mm
Prześwit 175 mm
Promień skrętu (min.) 5,4 m
Pojemność zbiornika paliwa 47 l
Cena Od 123 900 zł (126 390 zł testowany)
Suzuki S-Cross 1.4 mH 4WD / dziennik.pl / Rafał Sękalski
Suzuki S-Cross 1.4 mH 4WD / dziennik.pl / Rafał Sękalski
Suzuki S-Cross 1.4 mH 4WD / dziennik.pl / Rafał Sękalski
Suzuki S-Cross 1.4 mH 4WD / dziennik.pl / Rafał Sękalski
Suzuki S-Cross 1.4 mH 4WD / dziennik.pl / Rafał Sękalski
Suzuki S-Cross 1.4 mH 4WD / dziennik.pl / Rafał Sękalski
Suzuki S-Cross 1.4 mH 4WD / dziennik.pl / Rafał Sękalski
Suzuki S-Cross 1.4 mH 4WD / dziennik.pl / Rafał Sękalski
Suzuki S-Cross 1.4 mH 4WD / dziennik.pl / Rafał Sękalski
Suzuki S-Cross 1.4 mH 4WD / dziennik.pl / Rafał Sękalski
Suzuki S-Cross 1.4 mH 4WD / dziennik.pl / Rafał Sękalski
Suzuki S-Cross 1.4 mH 4WD / dziennik.pl / Rafał Sękalski
Suzuki S-Cross 1.4 mH 4WD / dziennik.pl / Rafał Sękalski
Suzuki S-Cross 1.4 mH 4WD / dziennik.pl / Rafał Sękalski
Suzuki S-Cross 1.4 mH 4WD / dziennik.pl / Rafał Sękalski
Suzuki S-Cross 1.4 mH 4WD / dziennik.pl / Rafał Sękalski