Nowy Opel Frontera. Cennik modelu
Opel Frontera zapisał się w historii jako solidna terenówka oparta o ramową konstrukcję. Off-roadowa gwiazda w ofercie niemieckiej marki to owoc współpracy z Isuzu, który w latach 90. zjednał sobie miłośników jazdy z dala od utwardzonych szlaków. Model powraca, choć jego forma jest zupełnie inna niż przed laty. Zamiast 20-centymetrowego prześwitu i ramy są tu całkiem inne właściwości. Kto ucieszy się z powrotu Frontery? Sporym zainteresowaniem może cieszyć się odmiana siedmiomiejscowa.
Nowy Opel Frontera powstał na platformie opracowanej dla małych i niedrogich aut koncernu Stellantis. To płyta podłogowa, która znalazła już zastosowanie m.in. w Citroenie C3. Teraz przyszedł czas na małego SUV-a niemieckiej marki, który z nadwoziem o długości ok. 4 metrów zastąpi model Crossland. Nowa Frontera jest pozycjonowana poniżej Grandlanda. Poznaliśmy ceny nowości w segmencie B-SUV. Zamówienia właśnie zostały otwarte.
Opel Frontera od 102 900 zł
Opel podał ceny nowego modelu. Opel Frontera Hybrid w bazowej wersji wyceniony został na 102 900 zł. Klienci, którzy zainteresowani są siedmiomiejscową konfiguracją wnętrza, muszą dopłacić 3200 zł. Frontera Hybrid z silnikiem 1.2 Turbo dostępna jest w podstawowej wersji o mocy 100 KM, lub mocniejszej, z hybrydowym układem rozwijającym 136 KM. Cena tej drugiej to 108 200 zł.
Klienci, którzy chcą podróżować elektryczną wersją małego crossovera mogą zamówić elektryczną Fronterę Electric oferującą zasięg do 305 kilometrów (według WLTP) w cenie już od 125 900 zł. Natomiast wersja o wydłużonym zasięgu będzie mogła przejechać do około 400 kilometrów (WLTP) bez konieczności zatrzymywania się na ładowanie.
Nowy Opel Frontera - wyposażenie
Na jakie wyposażenie możemy liczyć? Nowy model jest dostępny w wersji wyposażenia Frontera Edition lub Frontera GS. Wariant GS będzie wyposażony między innymi w multimedialny system informacyjno-rozrywkowy z 10-calowym kolorowym ekranem dotykowym i nawigacją, a także kamerę cofania. Klienci Frontery mogą spersonalizować swój samochód za pomocą dwóch pakietów pakietów dostępnych na liście opcji - "Comfort” i „Tech”.
Opel chwali się również, że niezależnie od wersji wyposażenia, nowa Frontera gwarantuje przyjemność z jazdy. Właściwości jezdne mają być zasługą dostrojenia zawieszenia i optymalizacji układu jezdnego, której dokonali specjaliści z Rüsselsheim.
Opel Frontera 2025 - silniki
Jakie jednostki napędowe pracują pod maską nowego Opla? Pierwsze skrzypce gra silnik benzynowy 1.2 Turbo (o mocy 100 KM lub 136 KM) połączony z nową 6-stopniową dwusprzęgłową skrzynią biegów. Głównym elementem 48-woltowego systemu jest napędzane paskiem urządzenie ISG o mocy 28 KM łączące w sobie funkcję rozrusznika i generatora. Dzięki niemu podczas wytracania prędkości silnik nie zużywa paliwa, a odzyskana energia ładuje akumulator litowo-jonowy o pojemności 432 Wh. ISG pełni też funkcję silnika elektrycznego – wtedy wykorzystuje zebrany prąd i wspomaga jednostkę benzynową zatykając turbodziurę dodatkowym zastrzykiem 55 Nm momentu obrotowego. Silnik elektryczny umożliwi również jazdę w trybie elektrycznym na dystansie do około 1 km, oczywiście pod warunkiem delikatnego traktowania pedału przyspieszenia.
Wersja elektryczna z silnikiem o mocy 113 KM zużywa średnio 18,5 kWh/100 km. Akumulator LFP (litowo-żelazowo-fosforanowy) można ładować prądem stałym DC z mocą 100 kW. Standardowe ładowanie prądem przemiennym AC od 20 do 80 proc. zajmie około 4 godzin i 10 minut przy mocy 7 kW lub 2 godziny i 50 minut w przypadku, gdy jest dostępna moc 11 kW.
Bagażnik do 1594 litrów. Oto nowy Opel Frontera
Niemcy zwracają również uwagę na aspekty praktyczne i chwalą się przestrzenią bagażową w nowym Oplu. Pojemność bagażowa wynosi 460 litrów przy podniesionych oparciach tylnej kanapy i wzrasta do 1594 litrów, gdy oparcia zostaną złożone. Dodatkową wszechstronność zapewnia tylna kanapa dzielona i składana w proporcji 60:40 oraz, oferowana w standardzie, podłoga bagażnika, którą można ustawić w dwóch położeniach - zależnie od tego, jak ma zostać rozmieszczony bagaż.
We wnętrzu czeka na nas deska rozdzielcza narysowana w znajomy sposób. Język stylistyczny Opla daje o sobie znać kokpitem Pure Panel z dwoma 10-calowymi ekranami. Kierowca zasiada z kolei w fotelu ze szczeliną zmniejszająca nacisk na kość ogonową (Opel opatentował tę funkcję pod nazwą Intelli-Seat). Oprócz tego, w kokpicie znalazła się ładowarka indukcyjna z dodatkowym chłodzeniem, dwa porty USB z przodu, a także jeden z tyłu.