rozwiń

Toyota w 2024 roku wprowadza 11 nowości

Toyota zdominowała rynek nowych aut w Polsce. Japońska marka w 2023 roku sprzedała ponad 101 tys. samochodów osobowych i dostawczych. W tym było niemal 80 proc. hybryd. Lwią cześć wyniku wypracowała Corolla, która jest nie tylko najpopularniejszym autem w kraju, ale też najchętniej wybieraną hybrydą – na 27 tys. sprzedanych aut prawie 22 tys. miało pod macką spaleniowo-elektryczny duet.

Poprzeczka na 2024 rok wisi wysoko i Toyota nie zamierza ustąpić pola. Stąd na rynku zadebiutuje przynajmniej 11 nowości. Oto przegląd premier od aut miejskich po terenówki i samochody dostawcze…

Reklama

Nowa Toyota Yaris Hybrid 130 i Yaris Cross Hybrid 130 – hybryda 5. generacji z silnikiem 1.5

Toyota Yaris i Yaris Cross to czołówka najpopularniejszych aut w Polsce. W 2024 roku oba modele doczekały się pierwszej modernizacji, ciekawszych kolorów, bogatszego wyposażenia, cyfrowych nowinek (w tym 12,3-calowy wirtualny kokpit) i jednocześnie zyskały zupełnie nową hybrydę 5. generacji.

Toyota Yaris Cross Hybrid 130 / Toyota
Reklama

Nowa hybryda 1.5 zapewni 130 KM wobec 116 KM dotychczas oferowanego napędu. Dodatkowe 14 KM to efekt modyfikacji jednostki sterującej mocą. Wzrost momentu obrotowego też jest solidny, bo aż o 30 proc. ze 141 Nm do 185 Nm! Zastrzyk wzmacniający przełożył się nie tylko na przyspieszenie, ale i na lepszą elastyczność auta, co szczególnie ważne przy wyprzedzaniu.

Toyota Yaris Hybrid 130 / Toyota

Toyota GR Yaris 2024 – więcej mocy i automatyczna skrzynia biegów

Toyota GR Yaris w chwili debiutu błyszczała najmocniejszym trzycylindrowym silnikiem na świecie. W nowej odsłonie na 2024 rok oferuje jeszcze więcej. Jednostka 1.6 zyskała 19 KM do 280 KM, a moment obrotowy zarósł o 30 Nm do 390 Nm. W efekcie nowy GR Yaris ma moc hot hatcha z segmentu C, masę auta klasy B (1280 kg) i rewelacyjny stosunek mocy do masy wynoszący 4,6 kg/KM (poprzednik 4,9 kg/KM). Osiągi? Inżynierowie zapewniają, że trzycylindrowe serce charakterystyką pracy przypomina silnik typu bokser i potrafi wkręcać się do 7 tys. obrotów! Dzikus! Przyspieszenie od 0 do 100 KM? Z pewnością lepsze niż wcześniejsze na poziomie 5,5 sekundy. GR Yaris pierwszy raz będzie dostępny z opcjonalną ośmiobiegową skrzynią automatyczną TOYOTA GAZOO Racing Direct Shift zamiast sześciobiegowej manualnej.

Nowa Toyota GR Yaris / Toyota

Nowa Toyota Urban SUV w pierwszej połowie 2024 roku

W pierwszej połowie 2024 roku pojawi się także nowa Toyota Urban SUV - to pierwszy z sześciu z modeli elektrycznych zapowiedzianych do 2026 roku. Samochód zadebiutuje w segmencie B-SUV, w którym dziś króluje hybrydowa Toyota Yaris Cross. Producent spodziewa się, że jego najtańszy elektryk również zostanie przebojem w swojej klasie.

Nowa Toyota Urban SUV / Toyota / Jayson Fong

Toyota Urban SUV większa niż Yaris Cross, mniejsza od C-HR. Jakie wymiary?

Toyota Urban SUV ma 4,3 m długości, 1,82 m szerokości i 1,62 m wysokości. Z takimi wymiarami wjeżdża między krótszego o 12 cm Yarisa Cross i dłuższego o 6 cm C-HR. Samochód będzie dostępny zarówno z napędem na przednie koła (FWD) jak i na obie osie (AWD – układ 4x4 realizowany przez dwa silniki elektryczne). Gama obejmie dwie opcje pojemności baterii – standardową i długodystansową z większym zasięgiem.

Toyota Urban SUV / Tomasz Sewastianowicz

Nowa Toyota C-HR w 2024 roku to trzy hybrydy do wyboru

Nowa Toyota C-HR to jedna z najważniejszych premier japońskiej marki w 2024 roku. Teraz ten awangardowy model drugiej generacji daje do wyboru aż trzy układy hybrydowe. Klasyczne hybrydy 5. generacji są dwie – pierwsza jest oparta na benzynowym 1.8; druga na jednostce 2.0 Dynamic Force. Ostatni wariant przewidziano także z układem 4x4 AWD-i (dodatkowy silnik elektrycznym przy tylnej osi).

Toyota C-HR drugiej generacji / dziennik.pl / Maciej Lubczyński

Nowa Toyota C-HR 1.8 Hybrid czy 2-litrowa hybryda 5. generacji?

Nowy C-HR 1.8 Hybrid zapewnia 140 KM zamiast 122 KM z napędu 4. generacji pierwszego C-HR-a. Większa moc to przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 9,9 s, czyli lepsze o 1,1 s. Lepsza dynamika nie zaszkodziła zużyciu paliwa – samochód ma spalać ok. 4,8 l benzyny na 100 km.

Napęd hybrydowy 5. generacji z 2-litrowym silnikiem wytwarza aż 196 KM – o 12 KM więcej niż w poprzednim modelu. Efekt? Nowy C-HR stał się szybszy o 0,3 sekundy – od 0 do 100 km/h przyspieszy nawet w 7,9 s (AWD-i). Mocniejszy wariant jest też łagodniejszy dla portfela kierowcy – przynajmniej na papierze samochód stał się bardziej ekonomiczny od poprzednika. Średnie zużycie benzyny jest na poziomie 4,8-5,3 l/100 km wobec 5,7 l/100 km w starym modelu.

Toyota C-HR nowej generacji / Toyota

Nowy C-HR 2.0 Hybrid Plug-in mocny jak Toyota Prius. Jakie przyspieszenie?

Trzecia nowość to C-HR z układem 2.0 Hybrid Plug-in. Osiągi? Za napęd odpowiada nowy klejnot wśród silników japońskiej marki – rozwiązanie znane z nowej Toyoty Prius. Benzynowa 2-litrowa jednostka produkuje 152 KM i współpracuje z mocniejszym od spalinówki elektrycznym silnikiem o mocy 163 KM. Całkowita moc napędu wynosi 223 KM. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h potrwa 7,4 sekundy. To najszybszy C-HR w gamie. Zasięg w trybie elektrycznym do 66 km. Stąd C-HR plug-in hybrid na co dzień spisze się jako samochód elektryczny (pod warunkiem regularnego ładowania), a podczas dłuższych wyjazdów zadziała jak mocna hybryda.

Toyota C-HR drugiej generacji / dziennik.pl / Maciej Lubczyński

Tak wygląda nowa Toyota Camry. Pierwsza wprowadza najnowszy napęd 5. generacji 2.5 Hybrid

Nowa Toyota Camry także zadebiutuje w 2024 roku. Japoński sedan nie tylko imponuje stylistyką, ale też jako pierwszy wprowadza do Polski najnowszy napęd 5. generacji 2.5 Hybrid. Po modyfikacjach silnik benzynowy pracujący w ekonomicznym cyklu Atkinsona i dwa silniki elektryczne charakteryzują się większą efektywnością. Układ korzysta z nowej bipolarnej baterii litowo-jonowej, która ma większą moc i jest bardziej responsywna. Najważniejsze elementy napędu jak przekładnia, silniki elektryczne oraz inwerter zostały przeprojektowane, by ograniczyć wewnętrzne straty oraz zredukować masę i rozmiary. Osiągi?

Nowa Toyota Camry / Toyota

Nowa Camry i hybryda nowej generacji - niskie zużycie benzyny i lepsze przyspieszenie

Nowa hybryda generuje 231 KM, to o 6 proc. mocy więcej niż w poprzedniku. Nowy układ szybciej reaguje na gaz. Stąd Camry 9. generacji ma lepiej przyspieszać - sprint od 0 do 100 km/h poprawił się z 8,3 s na 7,9 s. Maksymalna moc jest dostępna już od ok. 40 km/h, a nie przy 140 km/h jak w hybrydach dostępnych do tej pory. Obroty silnika pozostają niskie przy wysokich prędkościach, co umożliwia cichą pracę oraz niskie zużycie paliwa - producent obiecuje 5,1 l/100 km. Dostępna obecnie w Polsce Toyota Camry 8. generacji wykorzystuje poprzednią 2,5-litrową hybrydę o mocy 218 KM.

Nowa Toyota Camry / Tomasz Sewastianowicz

Kiedy nowa Toyota Camry trafi do Polski? Cena? Trzy wersje wyposażenia

Nowa Toyota Camry w Polsce do przedsprzedaży trafi w kwietniu 2024 roku. Przewidziano trzy wersje wyposażenia: Comfort, Prestige i Executive oraz pakiety plus osiem kolorów karoserii. Za ile? Obecna generacja kosztuje od 163 500 zł. Wyższa cena następcy nie powinna dziwić. Japończycy chcą rocznie sprzedać nawet 5 tys. szt. Produkcja ruszy w czerwcu, a pierwsze auta pojawią się w salonach po wakacjach.

Nowa Toyota Camry / Toyota
Nowa Toyota Camry / Toyota

Nowa Toyota Land Cruiser wjeżdża do Polski. To potrójne uderzenie Japończyków

Nowa Toyota Land Cruiser to świetna stylistyka. Niemal 5-metrowa terenówka powstała na wzmocnionej platformie GA-F z konstrukcją ramową. Znawcy modelu w kanciastym nadwoziu nowej generacji odnajdą nawiązania do przodków produkowanych na przestrzeni ponad 70 lat. Nam udało się wskazać prostokątne reflektory i kratę chłodnicy podobne do tych z modelu J6 produkowanego w latach 1980-1989. Projektant nowego Land Cruisera w dzieciństwie jeździł z ojcem właśnie J6, stąd niemal lustrzane odbicie kanciastej sylwetki. Samochód przewidziano w 5- i 7-osobowej wersji. Po złożeniu tylnych siedzeń (trzeci rząd jest opuszczany i podnoszony elektrycznie) bagażnik ma tak dużą pojemność, że bez problemu da się przewieźć rower w rozmiarze 29 cali.

Toyota Land Cruiser nowej generacji / dziennik.pl / Ireneusz Rek

Nowy Land Cruiser zyskał odłączany elektrycznie przedni stabilizator SDM (Stabiliser with Disconnection Mechanism), dzięki czemu podczas jazdy w terenie koło uniesione w górę ma szansę z powrotem dotknąć nawierzchni (większy zakres pracy góra-dół). Z kolei na drodze zablokowany stabilizator gwarantuje prowadzenie bez nadmiernych przechyłów. Wcześniej żadna Toyota nie miała tego rozwiązania. Podobnym patentem może pochwalić się Jeep Wrangler.

Toyota Land Cruiser nowej generacji / Tomasz Sewastianowicz

Nowa Toyota Land Cruiser ratuje silnik Diesla, będzie też hybryda

Wreszcie napęd! Tu informacja, która najbardziej ucieszy kierowców. Toyota Land Cruiser nowej generacji będzie dostępna w Polsce wyłącznie z turbodoładowanym silnikiem Diesla 2.8 o mocy 204 KM (500 Nm) i 8-biegową przekładnią automatyczną. To jednostka odpowiednio zmodyfikowana pod kątem kultury pracy, osiągów i niskiego zużyci paliwa. Potencjał? Nowy Land Cruiser może holować przyczepę o masie do 3,5 tony. Poprzednik jest słabszy - potrafi uciągnąć 3 tony.

Na początku 2025 roku do gamy dołączy zelektryfikowany napęd – silnik Diesla 2.8 z 48-woltowym układem mild hybrid. To będzie pierwsza w historii Toyota miękka hybryda.

Toyota Land Cruiser nowej generacji / dziennik.pl / Ireneusz Rek

Nowa Toyota Land Cruiser kosztuje od 319 900 zł

Nowa Toyota Land Cruiser w podstawowej wersji Prado kosztuje od 319 900 zł. Ten model w ofercie pojawi się jesienią. Jednak już w lutym w przedsprzedaży będzie można zamówić auto w jednej z dwóch najwyższych wersji wyposażenia – Executive oraz First Edition.

Nowa Toyota Land Cruiser w wersji Executive kosztuje od 409 900 zł. Zamówienia od lutego

Toyota Land Cruiser w wersji Executive kosztuje od 409 900 zł. Wyposażenie standardowe obejmuje prostokątne światła LED z adaptacyjnymi światłami drogowymi, 20-calowe alufelgi, skórzaną tapicerkę, skrajne tylne siedzenia z wentylacją i podgrzewaniem. Na liście jest także 14-głośnikowy system nagłośnienia JBL, 12,3-calowy wyświetlacz zegarów, 12,3-calowy ekran stacji multimedialnej, kamera 360 stopni z MTM, cyfrowe lusterko wsteczne, wyświetlacz head-up oraz system rozłączania przedniego stabilizatora (SDM). Nowego Land Cruisera w wersji Executive będzie można wzbogacić o pakiety Voyage i Skyview.

Toyota Land Cruiser nowej generacji / dziennik.pl / Ireneusz Rek

Toyota Land Cruiser First Edition kosztuje od 449 900 zł

Toyota Land Cruiser First Edition to limitowana wersja specjalna dostępna wyłącznie na początku przedsprzedaży. Na polski rynek przeznaczono 120 egz. tego auta. Od innych odmian First Edition odróżnia się wyglądem nawiązującym do poprzedników z lat 70. i 80. Stąd okrągłe reflektory Bi-LED, a także dwukolorowe malowanie nadwozia z dachem w odcieniu Light Grey. Auto ma siedem miejsc, a tylna kanapa jest składana elektrycznie i dzielona w proporcji 50:50. Standardem w First Edition jest sterowany elektrycznie dach panoramiczny z funkcją otwierania i uchylania. Toyota Land Cruiser First Edition kosztuje od 449 900 zł.

Toyota Land Cruiser nowej generacji / Tomasz Sewastianowicz

Nowa Toyota Proace Max do produkcji tylko w Polsce

Toyota Proace Max będzie produkowana w fabryce Stellantis w Gliwicach. Nowość pozwala japońskiemu koncernowi wkroczyć do największego i najbardziej lukratywnego segmentu aut dostawczych.

Przewidziano sześć różnych konfiguracji Proace Max, dwa rozstawy osi, trzy długości nadwozia i trzy wysokości przestrzeni ładunkowej. Towar można ładować ręcznie przez boczne drzwi przesuwne lub wózkiem widłowym na paletach przez tylne dwuskrzydłowe otwierane pod kątem 270 stopni.

Toyota Proace Max z napędem elektrycznym lub silnikiem Diesla

W największym wariancie samochód z napędem elektrycznym zapewnia aż 17 m3 pojemności (identycznie jak w wersji z silnikiem Diesla 2.2/140 KM i 165 KM). Ukryty w podłodze akumulator zapewnia 420 km zasięgu. Proace Max przewidziano też jako jedno- lub trzykierunkową wywrotkę, w wersji platforma, jako nadwozie do zabudowy oraz w wariancie brygadowym z podwójną kabiną.

Toyota Proace Max / Toyota / Jeroen Peeters

Toyota zmienia styl swoich hitów, oto nowy Proace Verso i Proace City Verso

Toyota zamieniła także stylistykę całej gamy vanów użytkowych oraz ich wariantów osobowych Proace Verso oraz Proace City Verso. Auta po operacji plastycznej to ładniejszy przód z reflektorami w technice LED. Za drzwiami czeka przeprojektowana kierownica, a w wyższych wariantach cyfrowe zegary, system multimedialny z nawigacją oraz bezprzewodowa łączność ze smartfonem poprzez Apple CarPlay i Android Auto.

Nowy napęd elektryczny Proace ma zapewnić do 350 km zasięgu dla baterii o pojemności 75 kWh (czyli od 20 km więcej wobec poprzednika). Przewidziano także baterię 50 kWh. Obie wersje otrzymały elektryczny silnik o mocy 136 KM.

Toyota Proace / Toyota / Jayson Fong

Nowa Toyota Proace – napęd elektryczny i większy zasięg czy silnik Diesla 2.0 lub 1.5?

Nowa Toytoa Proace będzie także dostępna z silnikiem Diesla 2.0 w kilku wariantach mocy, maksymalnie do 180 KM. Wybór przekładni obejmuje skrzynie manualne i automatyczne z sześcioma lub ośmioma biegami. Wyłącznie model Proace van można mieć także z mniejszą jednostką wysokoprężną 1.5/120 KM z 6-biegową skrzynią ręczną.

Toyota Proace / Toyota / Jayson Fong

Toyota Proace City w nowym stylu i z większym zasięgiem

Mniejsza Toyota Proace City to w Polsce najczęściej wybierany samochód w segmencie kombivanów. Najnowszy wariant błyszczy świeżą stylistyką, a bateria w odmianie elektrycznej daje 330 km zasięgu, to o 50 km więcej niż do tej pory. Po podłączeniu do szybkiej ładowarki DC 100 kW naładowanie baterii do 80 proc. powinno zająć 30 minut. Alternatywą jest silnik Diesla 1.5 współpracujący z 6-biegową skrzynią manualną lub 8-stopniowym automatem. Gama przewiduje kilka wariantów tej jednostki o mocy do 130 KM. Do wyboru jest także silnik benzynowy 1.2 Turbo/110 KM z 6-biegową skrzynią manualną.

Toyota Proace City / Toyota

Oto nowa Toyota Hilux GR Sport II i Mild Hybrid 48V – silnik Diesla 2.8 z elektrycznym wsparciem

W 2024 roku gama Toyoty wzbogaci się o Hiluxa w wersji GR Sport II oraz nowy silnik Diesla z układem Mild Hybrid 48V. Na co mogą liczyć kierowcy?

Producent podkreśla, że system Mild Hybrid 48V zaprojektowano specjalnie dla Hiluxa. Nowe rozwiązanie miękkiej hybrydy ma godzić dynamiczne osiągi z umiarkowanym spalaniem. Pierwsze skrzypce w takim zespole gra nowy silnik Diesla 2.8 (204 KM i 500 Nm).

Toyota Hilux GR SPORT II / Toyota / Jayson Fong

Zamiast typowego alternatora mamy "rozrusznik-alternator" napędzany systemem paskowym od silnika spalinowego, który ładuje nową baterię litową 48V. Sama bateria jest na tyle mała i lekka (7,6 kg), że udało się ją schować pod tylnymi siedzeniami bez uszczerbku dla przestronności kabiny. Bateria 48V zasila również 12-woltowy układ za pomocą konwertera DC/DC. Bateria – podobnie jak w tradycyjnych hybrydach Toyoty – jest ładowana podczas zwalniania. Przy pełnym magazynie elektronów układ wspomaga silnik Diesla zastrzykiem do 16 KM mocy i 65 Nm momentu obrotowego. Efekt?

Toyota Hilux GR SPORT II / Toyota

Silnik Diesla 2.8 plus elektryczne "doładowanie". Nowy pikap Toyoty lepiej przyspiesza i mniej pali

Zdaniem inżynierów Toyoty nowy Hilux Mild Hybrid 48V lepiej przyspiesza, sprawniej hamuje i jeździ płynniej. Ulepszony system start-stop pozwala na dłuższe wyłączanie jednostki spalinowej, co powinno zmniejszyć zużycie paliwa do 5 proc. w porównaniu z konwencjonalnym, niezelektryfikowany silnikiem Diesla. Przy tym wysokoprężne serce uruchamia się ciszej, ponieważ generator jest z nim stale połączony i w przeciwieństwie do tradycyjnych systemów, nie korzysta z rozrusznika. To również umożliwia szybsze ponowne uruchomienie silnika.

Toyota Hilux Mild Hybrid 48V / Toyota