Alfa Romeo Giulia GTAm w zielonym lakierze Montreal Green i przy gardłowym brzmieniu tytanowego wydechu Akrapovic wytoczyła się z zamkniętego kontenera tuż przed schodami Pałacu Rozalin. Na pierwszy pokaz w Polsce drogocenny ładunek opisany jako Serie Limitata 476/500 dotarł aż z Balocco, centrum testowego Alfy pod Turynem. I już wiemy, czego może spodziewać się sześciu tajemniczych Polaków, którzy skusili się na ten spektakularny samochód za niemal milion zł…
Jedyna nad Wisłą Alfa Giulia GTAm przez kilka godzin musiała czuć się jak gwiazda filmowa pod ostrzałem tysiąca paparazzi. Do tego przywitały ją pomruki uznania lśniących kolektorami silników Busso klasycznych modeli Alfy, ciekawskie spojrzenia reflektorów starszych i nowszych modeli Fiata, Abartha, Lancii, Maserati i innych aut zebranych na 12. zlocie ForzaItalia. Bo GTAm była niespodzianką sprowadzoną specjalnie na to największe święto polskich fanów włoskiej motoryzacji. Efekt? Oblegały ją tłumy, ale wreszcie udało się dopchać.
Alfa Romeo Giulia GTA i GTAm w Polsce
Alfa Romeo Giulia GTAm to ekstremalne wcielenie Gilulii Quadrifoglio, które Włosi wytopili w zupełnie innym piecu i według przepisu sprawdzonego ponad pół wieku temu. Skrót GTA oznacza "Gran Turismo Alleggerita" - powstał w 1965 roku wraz z Giulią Sprint GTA, specjalną wersją stworzoną na bazie odmiany Sprint GT. Z kolei GTAm, czyli Gran Turismo Alergerita modificata to – jak wskazuje nazwa – głęboko zmodyfikowana odmiana stworzona przede wszystkim na tor, choć ma homologację drogową, wyposażona w dwa fotele kubełkowe z pasami szelkowymi plus dodatkowy spoiler.
A współczesna GTAm miażdży wyglądem, dopracowanymi detalami i popisuje się techniką prosto z Formuły 1, którą dostarczył Sauber Engineering. To też jedyny pod słońcem sedan z dopuszczeniem do normalnego ruchu i centralną nakrętką kół - rozwiązaniem prosto ze świata aut wyścigowych (w bagażniku jest nawet specjalna nasadka do klucza pneumatycznego). Do tego szlifował ją sam Kimi Raikkonen, czyli małomówny Fin, który potrafi jeździć samochodem jak mistrz świata, ripostować głupie pytania dziennikarzy i czasem imprezować. Z kolei jego kolega z zespołu Alfy w F1 Antonio Giovinazzi za kółkiem GTAm na torach Balocco i Nardo wykręcił czasy o 3-4 sekundy lepsze od ultraszybkiej Giulii Quadrifoglio.
Alfa Romeo Giulia GTAm - lżejsza o 100 kg
Takie cuda są możliwe dzięki radykalnym zmianom. Inżynierowie Alfy, wzorem kolegów z lat 60., odchudzili konstrukcję z zielonym listkiem koniczyny aż o 100 kg. Rekordowe ścięcie masy było możliwe dzięki wykorzystaniu hurtowej ilości włókna węglowego, z którego powstał wał napędowy, maska silnika i dach, zderzak przedni, nadkola przednie i elementy nadkoli tylnych oraz szkielet foteli. W oknach bocznych i tylnych zastosowano Lexan – żywicę poliwęglanową stosowaną w świecie sportów motorowych. Lżejsze są nawet amortyzatory, sprężyny i antenka dachowa. Brembo dostarczyło ceramiczne tarcze hamulcowe.
Z kolei od nazwą Sauber Aerokit kryje się od nowa opracowana aktywna aerodynamika. Tę samą funkcję pełnią spoilery progowe i specjalny spojler tylny, który w GTAm można regulować ręcznie w czterech pozycjach (niski-wysoki opór powietrza). Małym dziełem sztuki inżynierskiej jest wysuwany spoiler przedni (aerosplitter) z ostrzegawczym napisem "FOR RACETRACK USE ONLY NO STEP", ale po włosku brzmi to zdecydowanie ładniej "NON SALIRE SOLO PER USO PISTA". W GTAm można go wydłużyć nawet o 40 mm. Zastosowane w Giulii GTAm zmiany w nadwoziu pozwalają na wytworzenie dwukrotnie mocniejszego docisku aerodynamicznego w porównaniu z Giulią GTA i trzykrotnie wyższego w zestawieniu z Giulią Quadrifoglio. GTAm jest również niemal idealnie wyważona - rozkład masy przód-tył opisuje proporcja 54:46.
Alfa Romeo Giulia GTAm - silnik i moc, czyli 187 KM z litra
Efektem inżynierskich popisów jest masa własna auta równa 1520 kg. A jeśli do tego dodamy skonstruowany z Ferrari aluminiowy benzynowy silnik 2.9 V6 Bi‑Turbo, którego moc zwiększono o 30 KM do 540 KM, to wychodzi doskonały stosunek masy do mocy, wynoszący 2,82 kg/KM. GTAm szczyci się również najlepszą w swojej klasie proporcją mocy do pojemności skokowej - widlasta szóstka "produkuje" aż 187 KM z litra pojemności. Możliwości? Z wykorzystaniem procedury startowej Launch Control sprint do 100 km/h zajmie 3,6 s! Jeśli na kimś ta wartość nie robi wrażenia, to niech wyobrazi sobie GTAm spuszczoną ze smyczy na krętym torze – tam 510 KM Quadrifoglio wącha spaliny. Do wyższych prędkości w zakrętach trzy grosze dokładają też bardziej rozstawione koła – z przodu Giulia GTAm ma ślad szerszy o 25 mm, a z tyłu aż o 50 mm. 20-calowe felgi owijają cztery plasterki opon Michelin Pilot Sport Cup 2 w rozmiarze 265/30 R20 z przodu i 285/30 R20 z tyłu. Dlaczego nie włoskie Pirelli? Podobno podczas testów nie zapewniały tak dokładnej powtarzalności czasów okrążenia.
Alfa Romeo Giulia GTAm i wnętrze dla dwóch osób
W kabinie począwszy od deski rozdzielczej przez panele drzwi, słupki boczne do podsufitki i podłokietnika środkowego pomiędzy przednimi fotelami króluje alcantara. Ten szlachetny materiał nie tylko świetnie wygląda, ale też redukuje odbicia światła od kokpitu oraz innych plastikowych elementów, a użyty na fotelach – działa antypoślizgowo. Nie licząc kubełkowych foteli i sześciopunktowych pasów zza kierownicy wszystko wygląda spokojnie. Dopiero rzut oka za plecy daje obraz szaleństwa zamkniętego w karoserii sedana. Z tyłu nie ma kanapy. Przewidziano za to fabrycznie montowaną klatkę (roll-bar) oraz wgłębiania na kaski. Jak dawniej w świecie wyścigów przy wysiadaniu trzeba pociągnąć za specjalny pasek zamiast klamki tzw. pull loops.
Alfa Romeo Giulia GTA i GTAm, jakie ceny w Polsce?
Alfa Romeo Giulia GTA i GTAm kosztuje w Polsce odpowiednio od 158 000 i 163 500 euro netto. Po doliczeniu 23 proc. podatku VAT i przeliczeniu po kursie euro 4,62 zł wychodzi, że GTA to wydatek brutto niemal 900 tys. zł, a GTAm – od 926 tys. zł. Dla porównania Alfa Giulia Quadrifoglio (510 KM) to ledwie 404 tys. zł.
Cena nie zrobiła jednak wrażenia na sześciu tajemniczych klientach w Polsce – każdy z nich zamówił i wpłacił 50 tys. euro zaliczki na najbardziej ekstremalną Alfę GTAm. Jeden zdecydował się nawet na specjalne malowanie nadwozia nawiązujące do historycznych wzorów bolidów Alfy Romeo (opcja za ponad 13,6 tys. euro). A wśród przyszłych odbiorców GTAm są m.in. właściciele firm, których nazwy często pojawiają się w mediach. Niektórzy mają już Giulię Quadrifoglio, a inni dotąd nie doświadczyli Alfy, ale chcą ją zaparkować obok swojej kolekcji Ferrari, Lamborghini czy Maserati. Trzech pierwszych szczęśliwców odbierze swoje GTAm przed gwiazdką, pozostali z początkiem 2022 roku. Wszyscy otrzymają pakiet powitalny, zawierający kask Bell w kolorze nadwozia, zestaw ciuchów Alpinestars (kombinezon, rękawce i buty) oraz spersonalizowany pokrowiec marki Goodwool. Oprócz sprzętu przewidziano kurs bezpiecznej jazdy przygotowany przez Alfa Romeo Driving Academy.
Alfa Romeo Giulia GTAm - zostało tylko 30 sztuk, a może i mniej...
Produkcja Giulii GTAm i GTA jest limitowana do 500 egzemplarzy. Z czego 470 sztuk już sprzedano. I jeśli ktoś myśli o inwestycji, to musi brać pod uwagę, że 70 proc. rezerwacji zebranych do dziś dotyczyło GTAm. Do wzięcia zostało jedynie 30 aut, który niebawem będą warte fortunę. Wcale nie trzeba kupować akcji Tesli, żeby się obłowić ;)