Alfa Romeo Stelvio czy Giulia, Audi Q5 czy A4 a może BMW X3 lub serii 3? Lepiej jednak Mercedes GLC albo klasa C? Coś ze stajni Jaguara? Który samochód z silnikiem benzynowym wybrać, żeby szybko nie taniał? Specjaliści firmy Eurotax (Grupa Autovista) przygotowali prognozy wartości rezydualnych dla modeli SUV i sedanów klasy średniej premium. Na potrzeby obliczeń założono 3 lata eksploatacji i roczny przebieg na poziomie 30 tys. km (łącznie 90 tys. km). Parametry nie są wzięte z sufitu – eksperci wskazują, że to najczęstszy wybór klientów leasingujących lub wynajmujących nowe auta.
Trzeba wiedzieć, że wartość samochodu spada już od momentu, w którym wyjedzie on z salonu. Nowe auto najwięcej traci na wartości w ciągu 3-4 pierwszych lat eksploatacji - powinni to zapamiętać jako wskazówkę zarówno kupujący (wybieraj trzy- lub czterolatki), jak i ci którzy chcą sprzedać młode auto (nie śpiesz się, poczekaj rok lub dwa, bo teraz stracisz). Dlatego przy wyborze nowych czterech kółek warto pomyśleć o jego wartości rezydualnej (RV), czyli sumie, za którą można je sprzedać po kilku latach użytkowania. Im ona wyższa, tym niższa utrata wartości, czyli auto mniej będzie nas kosztować w całkowitym rozrachunku.
Alfa Romeo, Audi, BMW czy Mercedes - utrata wartości
I mogłoby się wydawać, że wartość rezydualna ma znaczenie wyłącznie dla nabywców indywidualnych, którzy kupują nowe samochody, a nie dotyczy klientów firmowych korzystających z wynajmu długoterminowego lub leasingu. Nic bardziej mylnego, w tym drugim przypadku przedsiębiorca zazwyczaj jest zainteresowany jak najniższą ratą. Tymczasem jedną ze składowych kalkulacji raty, obok ceny zakupu auta, pozostaje właśnie jego wartość na rynku wtórnym po zakończeniu kontraktu. Dlatego im wyższa wartość rezydualna, tym większe szanse na niższą ratę. Dodatkowo większość klientów biznesowych korzystających z leasingu, po okresie kontraktu decyduje się na wykup samochodu, w konsekwencji stając się jego właścicielem. Wyższa wartość posiadanego auta może być argumentem za wyborem danej marki i modelu. Z najnowszego raportu Eurotax wynika, że każdy z 10 ujętych modeli po analizowanym 3-letnim okresie i z przebiegiem na poziomie 90 tys. km zachowa od 40 do ponad 50 proc. wartości początkowej.
Alfa Romeo Stelvio ma najmniejszą utratę wartości w klasie
Alfa Romeo Stelvio najbardziej zaskoczy kierowców. Włoski SUV po trzech latach eksploatacji i przejechaniu 90 tys. km będzie wart na rynku wtórnym 51 proc. wartości nowego samochodu. Ten wynik jest o 2 pp. wyższy od analogicznej wyceny sprzed roku. Tym samym Stelvio zajmuje pierwszą lokatę na podium. Dla porównania ostatnie w Top5 Audi Q5 będzie warte ok. 47 proc.
Utrata wartości – SUV premium z silnikiem benzynowym:
Marka i model | Wartość rezydualna 2021 | Wartość rezydualna 2020 | Zmiana |
Alfa Romeo Stelvio | 51 proc. | 49 proc. | 2,0 |
Jaguar F-Pace | 49,4 proc. | 47,7 proc. | 1,7 |
Mercedes GLC | 48 proc. | 46 proc. | 2.0 |
BMW X3 | 47,1 proc. | 49 proc. | -1,9 |
Audi Q5 | 46,9 proc. | 45 proc. | 1,9 |
Alfa Romeo Giulia po 90 tys. km zaskakuje BMW i Audi
A jeśli ktoś nie lubi bryły SUV-a i woli klasyczny kształt sedana? Tu także marka z Mediolanu daje popis i o włos ustępuje Mercedesowi klasy C. Z danych wynika, że Alfa Romeo Giulia po 3 latach będzie warta 46 proc. ceny zapłaconej w salonie. W porównaniu do zeszłorocznych wycen wartość rezydualna pięknej "włoszki" wzrosła o 3 pp., co dało jej awans na drugą lokatę zestawienia. Tym samym Alfa Giulia strąciła na trzecie miejsce Audi A4, które jeszcze przed rokiem było wiceliderem zestawienia.
Utrata wartości – sedan klasy średniej premium z silnikiem benzynowym:
Marka i model | Wartość rezydualna 2021 | Wartość rezydualna 2020 | Zmiana |
Mercedes klasy C | 47,3 proc. | 43,8 proc. | 3,5 |
Alfa Romeo Giulia | 46 proc. | 43 proc. | 3,0 |
Audi A4 | 44 proc. | 43,6 proc. | 0,4 |
BMW serii 3 | 43,3 proc. | 42 proc. | 1,3 |
Jaguar XE | 40,7 proc. | 38,5 proc. | 2,2 |
– Przyzwyczailiśmy się zakładać, że za wyborem pięknej i szybkiej Alfy Romeo częściej stoją emocje niż chłodna kalkulacja. Obecnie możemy stwierdzić, że za zakupem Alfy równie mocno przemawiają argumenty racjonalne – powiedział dziennik.pl Rafał Grzanecki, dyrektor Alfa Romeo w Polsce. – Nie dość, że nasze samochody stanowią techniczny majstersztyk i jako takie są coraz lepiej oceniane i wyceniane, to dodatkowo każda nowo zakupiona w Polsce Alfa Romeo jest objęta 5-letnią fabryczną gwarancją Maximum Care z limitem przebiegu do 200 tys. km. Wybór Alfy nigdy nie był tak oczywisty – skwitował.