Miejski Zarząd Dróg zaprezentował koncepcję organizacji ruchu w ścisłym centrum w środę na konferencji prasowej. Dyrektor MZD Piotr Wójcik poinformował, że według zespołu bezpieczeństwa ruchu, jest to wersja optymalna. Zastrzegł, że specjaliści będą obserwować, jak ta koncepcja funkcjonuje i możliwe są ewentualne zmiany.
W Kielcach prowadzonych jest kilka inwestycji drogowych, w tym projekty związane z rewitalizacją śródmieścia. Pod koniec czerwca do użytku zostanie oddany Rynek, na którym przed remontem było rondo. Teraz będzie to strefa przeznaczona dla pieszych, m.in. staną tam kawiarniane ogródki. Ruch pojazdów odbywał się będzie tylko wzdłuż jednej pierzei. Po płycie Rynku nie będą mogli jeździć rowerzyści.
Ograniczenia ruchu zostaną wprowadzone na przyległych do Rynku uliczkach: Małej, Dużej, Leśnej, częściowo na Leonarda i na fragmencie Warszawskiej. Będą tam mogli wjeżdżać mieszkańcy, osoby niepełnosprawne, uprawnione służby, taksówkarze i rowerzyści. Od godz. 6 do 12 - zgodnie z sugestiami handlowców - dopuszczony będzie ruch związany z zaopatrzeniem.
Na tych ulicach w ścisłym centrum, po których ruch będzie dozwolony, wprowadzona zostanie tzw. strefa zamieszkała, czyli będzie tam obowiązywała dopuszczalna prędkość do 20 km na godz., a piesi będą mieli pierwszeństwo.
Docelowe zmiany zostaną wprowadzone po zakończeniu trwających jeszcze prac na pl. Najświętszej Panny Marii i na ul. Warszawskiej (mają one potrwać do końca 2011 roku) i po przeprowadzeniu planowanej na przyszły rok przebudowy ulic: Czerwonego Krzyża, Leonarda, Mickiewicza i Wesołej. Trwają przygotowania organizacyjne do tego, by wprowadzić do śródmieścia autobusy komunikacji miejskiej.
Zarząd dróg prosił kielczan o opinie w sprawie ruchu w centrum. Według Wójcika, uwag było bardzo dużo i były różnorodne.
Dyrektor wydziału zarządzania kryzysowego i bezpieczeństwa w urzędzie miasta Krzysztof Przybylski zapowiedział, że zakaz ruchu będzie egzekwowany nie tylko poprzez patrole policji i straży miejskiej, ale także przy pomocy monitoringu. Tak dzieje się już na deptaku, czyli ulicy Sienkiewicza - w ub. roku ponad 300 osób zostało ukaranych dzięki obrazom z kamer.