Oto pytanie jakie pojawiło się na forum dziennika.pl... "Prawie zawsze gdy jest spisane oświadczenie i winny przyznał sie do spowodowania kolizji (bez wezwania policji i wręczenia winowajcy mandatu) po upływie nawet krótkiego czasu a może i za namową towarzystwa ubezpieczeniowego wycofuje się z tego i procedury wypłaty odszkodowania ciągną sie w nieskończoność, a towarzystwa udają głupich . Proszę powiedzieć czy jedno oświadczenie podpisane przez sprawcę o przyznaniu się do winy wystarczy i nie można go wycofać, podważyć itp. Po co jeszcze ponowne przyznanie sie do winy na druku towarzystwa, bez którego ani rusz chyba ze w sądzie?"

Reklama

>>>Uwaga! Wielka i mała kraksa krok po kroku

"Oświadczenie powypadkowe jest bardzo istotnym dokumentem w toku procesu likwidacji szkody. Wspiera bowiem proces rekonstrukcji zdarzenia, który jest istotny w trakcie rozstrzygania o wypłacie odszkodowania. Warto jednak podkreślić, że samo oświadczenie nie decyduje automatycznie o wypłacie odszkodowania, nawet gdy któraś ze stron uzna, że jest winna kolizji. Celem oświadczenie nie jest bowiem ocena winy, a jak najbardziej dokładny opis przebiegu zdarzenia. I dopiero wraz z opinią rzeczoznawczą, ewentualnymi dokumentacją zdjęciową i zeznaniami świadków stanowi podstawę do rozstrzygnięcia przez ubezpieczyciela, po czyjej stronie leży sprawstwo w danym zdarzeniu." - mówi dziennikowi.pl Agata Wiśniewska z Link4.

"Mówiąc wprost o odpowiedzialności ubezpieczeniowej za zdarzenie decyduje więc analiza zachowań uczestników stłuczki oraz analiza dokumentacji zdarzenia (oświadczenie powypadkowe/protokół policyjny) w świetle obowiązującego prawa. Wszelkie decyzje odszkodowawcze poprzedzone są określonym procesem analizującym dokładnie całą sprawę. Nigdy rozstrzygnięcie nie zapada automatycznie." - podsumowuje Wiśniewska.

>>>Nie blokuj drogi, baranie! Co na to policja?

Oświadczenie musi zawierać kilka niezbędnych informacji - datę, godzinę i miejsce kolizji, dokładne dane uczestników i właścicieli samochodów (jeśli kierujący nie jest właścicielem auta) oraz numery polis ubezpieczeniowych i nazwę ubezpieczycieli. Można też dopisać ewentualnych świadków. Bardzo przydatna, szczególnie dla ustalenia winnych wypadku i późniejszego procesu likwidacji szkody, jest dokumentacja fotograficzna. Jeśli mamy więc taką możliwość, zróbmy zdjęcia z miejsca zdarzenia. O jednym koniecznie trzeba pamiętać: nie odjeżdżaj z miejsca kolizji bez spisania takiego oświadczenia.



Reklama