- Oto nowa Kia EV4 jako sedan i hatchback 5d
- Tak wygląda nowa Kia EV4. Jakie wymiary?
- Kia EV4 rekordowo opływowa. Nie ma wstydu przed Mercedesem
- Wnętrze EV4 podatne na aranżację i 30-calowy ekran. Jaka pojemność bagażnika?
- Nowa Kia EV4 w dwóch wersjach napędowych. Jakie osiągi?
Oto nowa Kia EV4 jako sedan i hatchback 5d
Kia zamierza sprzedawać 4,3 mln samochodów rocznie do 2030 roku. W tym 1,6 mln mają stanowić auta elektryczne. By dopiąć swego koncern w ciągu najbliższych 3 lat poszerzy ofertę przynajmniej do 15 modeli EV o zupełnie nowej stylistyce. Rewolucja właśnie nabiera kształtów.
Nowa Kia EV4 - jako 4-drzwiowy sedan i 5-drzwiowy hatchback - zadebiutowała podczas konferencji EV Day w Tarragonie. Wiemy już, czego mogą spodziewać się kierowcy. Oto szczegóły...
Tak wygląda nowa Kia EV4. Jakie wymiary?
EV4 jako sedan o długości 4,73 m i 4,4-metrowy hatchback to pierwsze samochody elektryczne koreańskiej marki o klasycznych nadwoziach. Awangardowy styl obu aut podkreśla charakterystyczna "cyfrowa twarz tygrysa" (Digital Tiger Face) wpisana między pionowe reflektory. Innowacyjne światła do jazdy dziennej Star Map LED witają animacją.
Czterodrzwiowa Kia EV4 wyostrzona spoilerem dachowym imponuje rozmachem sylwetki osadzonej na 19-calowych kołach. Głównym rywalem nowego elektryka będzie Tesla model 3. Z kolei Kia EV4 jako hatchback z sedanem współdzieli części nadwozia aż do czarnego, pionowego słupka C. Od tego momentu to zupełnie inny samochód. Tylną część bryły przypominającej SUV-a tworzy duży spoiler dachowy, pochylona szyba, prosto ścięta klapa bagażnika i ostro zarysowane lampy. Świetna stylistyka. Tesla model Y nawet po ostatniej modernizacji wypada przy EV4 jak kapeć przy sportowym bucie.
– EV4 sedan zapewnia świeże spojrzenie na samochody trzybryłowe oraz charakteryzuje się smukłą, niską sylwetką z przodu i długim tyłem. Natomiast EV4 hatchback to zwinny i funkcjonalny samochód, który wyróżnia się czystą stylistyką i jest zbudowany tak, aby sprawdzić się w każdej sytuacji – mówi Karim Habib, wiceprezes wykonawczy i dyrektor designu Kia na świecie.
Kia EV4 rekordowo opływowa. Nie ma wstydu przed Mercedesem
Kia EV4 szczyci się również dopracowaną aerodynamiką. Tu każdy element pełni ważną funkcję w osiągnięciu opływowej linii. Przecież jedną z największych przeszkód w walce o elektryczny zasięg jest opór powietrza. Na jego przezwyciężenie typowy EV poświęca niemal 2/3 energii. Redukcja Cx o zaledwie 0,01 zwiększa zasięg e-auta o około 2,5 proc.
Nowa Kia osiąga współczynnik oporu powietrza na poziomie 0,23. To najbardziej aerodynamiczny model w gamie koreańskiej marki (dla porównania Kia EV3 to 0,268, Volvo EX30 - 0,28, a Mercedes EQS, który jest niższą i smukłą limuzyną: 0,20). Tak znakomity rezultat osiągnięto zięki zastosowaniu kilku technicznych sztuczek, w tym osłon 3D pod podwoziem, aerodynamicznie ukształtowanych felg i specjalnych kurtyn w przednim zderzaku.
Gładkie jak stół płaty drzwi z automatycznie wysuwanymi klamkami również walczą o jak najniższy opór. Tylna część auta też jest ciekawostką – żeby nie zakłócać powierzchni wycieraczka szyby sprytnie schowano pod spoilerem dachowym. Wszystkie te elementy współpracują ze sobą, sterują przepływem powietrza i pomagają wydłużyć zasięg EV4. Jednak zanim zakręcą się koła, warto zajrzeć do środka…
Wnętrze EV4 podatne na aranżację i 30-calowy ekran. Jaka pojemność bagażnika?
Miejsce kierowcy jest totalnie cyfrowe. Potężny 30-calowy bezramkowy, zakrzywiony ekran o wysokiej rozdzielczości łączy zestaw wskaźników przed kierowcą i wyświetlacz systemu multimedialnego na konsoli środkowej. Obydwa mają przekątną po 12,3 cala. Jakości prezentowanych grafik nie powstydziłoby się marki premium. Niżej także dotykowy 5,3-calowy panel sterowania klimatyzacją. Między siedzeniami przycupnęła konsola z ogromnym schowkiem i portami USB-C. Przełączniki są na wyciągniecie ręki, a ich rozmieszczenie intuicyjne. Skórzanej tapicerki nie dostaniesz tu za żadne pieniądze. Zamiast tego są materiały pochodzące w 100 proc. z recyklingu.
Szczodre wymiary, akumulator zamknięty w podłodze plus przesunięcie tablicy rozdzielczej do przodu (brak silnika spalinowego) sprawiły, że EV4 oferuje obszerne i podatne na aranżację wnętrze. Podczas przerwy na ładowanie z fotela można zrobić leżankę i odpocząć. Kierowca o wzroście ok. 186 cm szybko znajdzie wygodną pozycję do prowadzenia auta. Pasażerowi podobnej postury siedzącemu w drugim rzędzie od kolan do oparcia fotela zostaje mnóstwo luzu. Z tyłu rozsiadasz się niemal jak w kinie – na stopy, nogi i nad głową jest bardzo dużo miejsca. Bagażnik zapewnia 490 litrów w sedanie i 435 litrów w hatchbacku.
Nowa Kia EV4 w dwóch wersjach napędowych. Jakie osiągi?
Kia EV4 będzie dostępna z akumulatorem 58,3 kWh lub 81,4 kWh. Umieszczony z przodu silnik o mocy 204 KM zapewni przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 7,4 i 7,7 sekundy. Prędkość maksymalna to 170 km/h.
Sedan z mniejszym akumulatorem zapewni 430 km zasięgu. Większa bateria to aż 630 km podróży do kolejnego ładowania. EV4 hatchback oferuje zasięg do 590 km. Uzupełnienie energii od 10 do 80 proc. potrwa 31 minut. Kia EV4 jest wyposażona w 11-kilowatową ładowarkę pokładową, która umożliwia ładowanie jednofazowe i trójfazowe.
Wyposażenie? Kia EV4 ma szeroki gest
Kia nie żałuje jeśli chodzi o elektroniczne wsparcie człowieka. Systemy bezpieczeństwa z rodziny ADAS obejmują: monitorowanie zmęczenia kierowcy, system autonomicznego hamowania z funkcją wykrywania pojazdów, pieszych i rowerzystów, hamowanie na skrzyżowaniach oraz aktywne wspomagani ruchu kierownicą w celu uniknięcia kolizji. Do tego jest asystent utrzymania auta pośrodku pasa ruchu z funkcją wykrywania rąk na kierownicy, inteligentny ogranicznik prędkości i system zdalnego parkowania obsługujący funkcję wjazdu i wyjazdu z miejsca parkingowego. Dostępny jest też 12-calowy wyświetlacz head-up na przedniej szybie.
Kiedy Kia EV4 na rynku? Będzie taniej nawet o 40 000 zł
Kia EV4 sedan będzie produkowana w Korei od połowy marca. Hatchback EV4 powstał z myślą o sprzedaży wyłącznie w Europie, stąd produkcją od drugiej połowy roku zajmie się fabryka na Słowacji. Wtedy też ruszy sprzedaż. Cena? Tesla Model 3 kosztuje 185 000 zł, Model Y to wydatek od 205 000 zł. Koreańczycy z pewnością postarają się o lepszą ofertę. Do tego do złożeniu wniosku o dopłatę w ramach nowego programu NaszEauto cena spadnie maksymalnie o 40 000 zł.