Wpadło już 650 tys. kierowców. Rośnie sieć fotoradarów i odcinkowy pomiar prędkości

Fotoradary od początku 2024 roku zarejestrowały już ponad 461,4 tys. wykroczeń. Z kolei kamery odcinkowego pomiaru prędkości ponad 188,2 tys. naruszeń. Oznacza to, że do dziś oba typy urządzeń stosowanych przez CANARD złapały niemal 650 tys. kierowców, co daje dziennie ok. 2550 mandatów.

Które przyrządy okazują się żyłą złota? Przed długim weekendem warto wiedzieć, gdzie zdjąć nogę z gazu. Szczególnie, że przy drogach ustawiono już przynajmniej 443 fotoradary. Kamery OPP rejestrują wykroczenia w 52 lokalizacjach. Oto najnowsze dane…

Reklama

147 fotoradarów nowej generacji. To francuskie urządzenia

Główny Inspektorat Transportu Drogowego w 2023 roku wymienił najstarsze i najbardziej awaryjne fotoradary Fotorapid CM. Zamiast tych urządzeń przy drogach stanęło 98 przyrządów Multaradar CD i 147 fotoradarów Mesta Fusion RN francuskiej firmy IDEMIA. W 2 lokalizacjach wprowadzono urządzenia TraffiStar SR390 do rejestracji przejazdu na czerwonym świetle.

Rodzaj urządzenia styczeń-sierpień 2024
Fotoradary 461 421 wykroczeń
Odcinkowy pomiar prędkości 188 209
Suma 649 630
Reklama

Nowy fotoradar rekordzista łapie 32 samochody jednocześnie

Z 443 fotoradarów prawdziwym rekordzistą okazuje się właśnie fotoradar Mesta Fusion RN ustawiony w Świdniku przy al. Tysiąclecia (wlot do miasta, jadąc od strony Lublina, ograniczenie prędkości do 50 km/h). Na podstawie zdjęć z tego urządzenia wystawiono 16 418 mandatów. Przyrząd złapał ponad dwa razy więcej niż kolejny z najbardziej zapracowany fotoradar z Rudy Śląskiej ustawiony na al. Powstań Śląskich (DTŚ).

Fotoradar Mesta Fusion RN w miejscowości Dzierżenin DK 61 / Tomasz Sewastianowicz

Fotoradar Mesta Fusion RN to obecnie najnowocześniejsze tego typu urządzenie w Polsce. Potrafi jednocześnie namierzyć 32 samochody na 8 pasach ruchu i rozpoznawać tablice rejestracyjne dzięki systemowi ANPR. Odpowiednie ograniczenie prędkości jest automatycznie przypisywane dla różnych pasów i do każdego samochodu, na podstawie jego klasy. Francuski przyrząd nie tylko wychwytuje przekroczenia dozwolonych limitów. Umie też wyłapać jazdę: na zderzaku, z prędkością utrudniającą ruch (blokowanie), po buspasie, na zakazie, pod prąd, po chodniku czy pasem awaryjnym (np. kiedy inne auta stoją w korku), przekraczanie linii czy wyprzedzanie z niewłaściwej strony. Sprzęt można skonfigurować do rejestracji naruszenia zakazu ruchu ciężarówek. Urządzenie może jednocześnie rejestrować wykroczenia w trybie zbliżania się i oddalania – ta funkcja jest istotna m.in. ze względu na motocyklistów. Fusion RN ustawiony przy skrzyżowaniu wyłapie przejazd na czerwonym świetle. Jego uwadze nie umknie skręt w lewo z pasa do jazdy prosto lub w prawo. Złamanie zakazu zawracania też skończy się zdjęciem i mandatem.

Najbardziej zapracowane fotoradary w 2024 roku. Gdzie uważać? Oto lokalizacje

Wśród ponad 461,4 tys. wykroczeń ujawnionych przez fotoradary rekordzistą okazał się pewien kierowca Volkswagena. 17 kwietnia w miejscowości Sulejów (woj. łódzkie, pow. piotrkowski) przy ograniczeniu do 50 km/h, jechał 180 km/h. W tabeli top 5 najbardziej zapracowanych urządzeń od stycznia do sierpnia:

L.p. Najbardziej zapracowane fotoradary Liczba naruszeń styczeń-sierpień 2024
1 Świdnik, al. Tysiąclecia 16 418
2 Ruda Śląska, al. Powstań Śląskich (DTŚ) 7707
3 Wanaty 7495
4 Gliwice 7329
5 Wałbrzych 6570

Nowe kamery włączyli przed długim weekendem. Mandat co 3 minuty

Odcinkowy pomiar prędkości w ostatnich dniach powiększył się aż do 52 lokalizacji. Nowych OPP na mapie Polski przybyło niczym grzybów po deszczu – jakby GITD chciał przed długim weekendem włączyć jak najwięcej kamer do wyłapywania wykroczeń. Najnowszym OPP jest system uruchomiony na drodze ekspresowej S8 (obwodnica Wyszkowa). Od 13 sierpnia 2024 roku nadzorem objęto 6,8 km trasy między Warszawą a Białymstokiem. To jeden z najdłuższych OPP w kraju - powinien o tym pamiętać, każdy kto wybiera się na Podlasie lub jedzie z tamtych stron do stolicy. W przypadku samochodów osobowych obowiązuje tam organicznie do 120 km/h. Mandat dostanie każdy, kto pokona ten odcinek szybciej niż w 3,36 min. Ciężarówki nie mogą jechać szybciej niż 80 km/h.

  • Kierowcy powinni także uważać na nowy odcinkowy pomiar prędkości na drodze wojewódzkiej DW 403 w woj. dolnośląskim. Nadzorem objęto ponad 2,6 km trasy między miejscowością Bierzów i Przylesie.
  • OPP działa również na drodze ekspresowej S11 pod Poznaniem. Między miejscowością Dąbrowa i Swadzim kamery kontrolują średnią prędkość z jaką kierowcy przejeżdżają ponad 2,3 km trasy.
  • Pogromcą kierowców okazuje się nowy odcinkowy pomiar prędkości uruchomiony na DTŚ w Katowicach. OPP nadzorem objął tam fragment 1,3 km drogi wojewódzkiej nr 902 (Drogowa Trasa Średnicowa). W przypadku samochodów osobowych i ciężarowych obowiązuje tam ograniczenie do 80 km/h. List z GITD ze zdjęciem i karą dostanie każdy, kto pokona ten odcinek szybciej niż w 1,12 minuty. Przekonało się o tym już ponad 4 tys. osób.
Odcinkowy pomiar prędkości / dziennik.pl

Odcinkowy pomiar prędkości – tam najczęściej wpadają kierowcy. Lista lokalizacji

Najskuteczniejszy odcinkowy pomiar prędkości pracuje na autostradzie A4 między węzłami Kostomłoty a Kąty Wrocławskie. Na 8-kilometrowym odcinku tej trasy obowiązuje ograniczenie do 110 km/h dla samochodów osobowych i do 80 km/h dla aut ciężarowych. Mandat dostaje każdy kierowca, którego średnia z przejazdu jest wyższa niż ten limit.

Pogrom na autostradzie A4, czyli 63 769 mandatów

Odcinkowy pomiar prędkości na autostradzie A4 od początku 2024 roku ujawnił 63 769 wykroczeń. Czyli na dobę łapał ponad 250 kierowców, a na godzinę przynajmniej 10. Dla porównania drugi pod względem skuteczności OPP zamontowany na S7 (obwodnica Białobrzegów) przyłapał "tylko" 12 297 kierowców, czyli ponad pięć razy mniej.

L.p. Odcinkowy pomiar prędkości - lokalizacja Liczba naruszeń ujawnionych w 2024 roku
1 Autostrada A4, Kostomłoty, Kąty Wrocławskie 63 769 naruszeń
2 Droga S7 - obwodnica Białobrzegów 12 297
3 Droga S7, Skomielna Biała, Naprawa (tunel Zakopianki) 12 220
4 Mikołów 11 697
5 Warszawa, tunel S2 7307
Odcinkowy pomiar prędkości / dziennik.pl

Zły kąt? 15 punktów karnych i mandat 2000 zł masz jak w banku

Urządzenia RedLight są m.in. montowane na przejazdach kolejowych. Przed tymi kamerami nie ostrzegają żadne znaki (inaczej niż w przypadku fotoradarów czy OPP). Warto pamiętać, że jeśli ktoś nie poczeka kilku sekund do całkowitego podniesienia szlabanu (zapora skierowana w niebo od kątem 90 stopni) i przedwcześnie wjedzie na torowisko, to w myśl taryfikatora słono zapłaci za niecierpliwość. Zdarza się również, że kierowcy przejeżdżają przez tory nawet gdy pulsujące czerwone światło sygnalizatora zabrania wjazdu, ale szlaban jeszcze nie zaczął się zamykać. W obu sytuacjach wyłapią to nowe kamery, a sprawca dostanie mandat 2000 zł (4000 zł w recydywie) oraz 15 punktów karnych.

Przejazd kolejowo-drogowy / Tomasz Sewastianowicz