Afera z nowymi BMW z miernikami prędkości. Jest zawiadomienie do prokuratury. Szef GITD prześwietla poprzednika

Nowy szef GITD i nowe porządki. Artur Czapiewski, czuli niedawno mianowany Główny Inspektor Transportu Drogowego, przyjrzał się poczynaniom poprzedniego kierownictwa. Efekt? Zawiadomienie do prokuratury. Chodzi o nieprawidłowości przy zakupie 33 samochodów BMW 330i xDrive na potrzeby Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym (CANARD). Co poszło nie tak?

Nowe nieoznakowane radiowozy BMW serii 3 zakupiono w ramach rozbudowy i modernizacji systemu CANARD, czyli projektu współfinansowanego ze środków Unii Europejskiej oraz budżetu państwa. Flota nowych samochodów pościgowych miała m.in. podnieść skuteczność wyłapywania kierowców, którzy przekraczają prędkość, nie respektują sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniach oraz ograniczeń prędkości na odcinkach, gdzie nie ma fotoradarów.

Reklama

33 nowe BMW 330i xDrive do ścigania kierowców. Przetarg pod konkretny model samochodu?

Reklama

33 nowych BMW zakupiono w dwóch postępowaniach, które trwały niemal 2 lata. Zdaniem nowego szefa GITD przy tworzeniu dokumentacji przetargowej określono warunki dla dostawy pojazdów, których spełnienie spowodowało zaopatrzenie się w pojazdy przewyższające wymagania do osiągnięcia celów CANARD w realizowanych zadaniach. W jego ocenie do takiej roboty nadają się też tańsze samochody.

– Na zrealizowanie obydwu postępowań poniesiono wydatek ok. 12 mln zł ze środków publicznych, kupując w pierwszym postępowaniu 11 pojazdów niewspółmiernie drogich do realizowanych celów, a w drugim postępowaniu 22 pojazdy po zawyżonych cenach, z niedającą się wytłumaczyć decyzją o ich zakupie w wyniku której wydano dodatkowe 2 mln 124 tys. zł. Mamy wszelkie podstawy podejrzewać, że w CANARD doszło do niegospodarności przy realizacji tych zamówień – powiedział Czapiewski.

BMW w służbie ITD / GITD

BMW kosztowały 12 mln zł. Można było kupić tańsze samochody

W ocenie obecnego szefa GITD decyzja o zakupie 33 nowych samochodów z miernikami prędkości (red. 11 z Videorapid 2A, w pozostałych laserowy miernik LTI 20/20 Trucam II z wideorejestracją) budzi wątpliwości co do celowości i zasadności wydatkowania środków publicznych. – Mamy wszelkie podstawy by podejrzewać, że w CANARD doszło do niegospodarności przy realizacji tych obu zamówień. Wątpliwości rodzi sposób prowadzenia nadzoru ówczesnego kierownictwa GITD nad prowadzonymi postępowaniami przetargowymi m.in. w zakresie wyboru najkorzystniejszej oferty, czy też procedury odbioru pojazdów – stwierdził Czapijewski.

Samochody pościgowe CANARD pod lupą prokuratury i to nie jest konie

– Wobec stwierdzonych nieprawidłowości, skierowałem do prokuratury rejonowej w Warszawie zawiadomienie o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa niecelowego wydatkowania środków publicznych oraz działanie na szkodę interesu publicznego na skutek decyzji i niewystarczającego nadzoru sprawowanego przez byłe kierownictwo GITD – w tym Głównego Inspektora, którym w tym czasie był Alvin Gajadhur – wyjaśnił Artur Czapiewski.

Szef GITD podkreślił, że obecnie trwa analiza innych wydatków związanych z realizacją zadań i projektów nadzorowanych przez poprzednie kierownictwo Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego. – Niewykluczone są dalsze zawiadomienia związane z weryfikacją dokumentacji związanej z finasowaniem innych obszarów tego samego projektu – poinformował Czapiewski.

BMW w służbie ITD / GITD

BMW 330i xDrive jako nieoznakowany radiowóz ITD, jaki silnik, przyspieszenie i osiągi?

BMW 330i xDrive skrywa pod maską silnik benzynowy 2.0 TwinPower Turbo o mocy 245 KM (400 Nm). Trakcji dopilnuje napęd 4x4. Jednostka współpracuje z 8 stopniową skrzynią Steptronic. Tak uzbrojony nieoznakowany radiowóz ITD od 0 do 100 km/h przyspiesza w 5,7 sekundy. Prędkość maksymalna to 250 km/h.

Wyposażenie standardowe BMW 330i xDrive obejmuje m.in. ostrzeganie przed kolizją czołową z uruchomieniem hamulców (oprócz pojazdów i pieszych wykrywa również rowerzystów), regulator prędkości z funkcją hamowania, wskazanie ograniczeń prędkości i zakazów wyprzedzania, ręcznego asystenta ograniczeń prędkości oraz ostrzeganie przed opuszczeniem pasa ruchu z naprowadzaniem na pas. Opcjonalnie dostępne są m.in. ostrzeganie przy zmianie pasa ruchu, system asystujący kierowcy Professional, który obejmuje asystenta kierowania i prowadzenia po pasie ruchu oraz aktywny regulator prędkości z funkcją Stop&Go, automatycznego asystenta ograniczeń prędkości, regulację według przebiegu trasy i rozpoznawanie sygnalizacji świetlnej.

BMW w służbie ITD / GITD

BMW do kontroli kierowców. ITD ma lepszy sprzęt niż policja

Inspekcja jest pierwszą w Polsce służbą, która w nowych BMW wykorzystuje najnowsze wcielenie wideorejestratora Videorapid 2A i jednocześnie dysponuje sprzętem nowocześniejszym niż policyjne grupy SPEED. Jakie są różnice?

Wykroczenia kierowców nagrywają dwie kamery – przednia zamocowana na środku kokpitu oraz tylna od strony kierowcy. Kamerami pokładowymi, "nagrywarką", sygnalizacją świetlną i dźwiękową oraz automatyczną tablicą za tylną szybą steruje przy pomocy przewodowego pilota inspektor, który siedzi obok kierowcy radiowozu.

Sam wideorejestrator (fachowo: prędkościomierz kontrolny) poza uwiecznianiem obrazu, liczy czas przejazdu nieoznakowanego BMW ITD i długość odcinka drogi. Na tej postawie wyliczana jest średnia prędkość, jednak nie nagrywanego auta, a radiowozu. Taka metoda wymaga od inspektora utrzymywania stałej odległości na początku i na końcu odcinka pomiarowego.

Nieoznakowany radiowóz BMW w służbie ITD / Tomasz Sewastianowicz

Dwie kamery nagrywają wykroczenia kierowców

Przy czym w przypadku policyjnych pomiarów zdarzało się, że kierowcy kwestionowali pomiar. Kiedy samochód drogówki zbliża się do nagrywanego auta, wówczas prędkość zostaje zawyżona. Wideorejestrator nie sprawdza, czy policjant zachowywał stały dystans i w efekcie "zmierzona" prędkość może być zafałszowana. W przypadku błędnego pomiaru trzeba wskazać, że na początku i na końcu odcinka pomiarowego policyjny radiowóz nie znajdował się w takiej samej odległości od ściganego pojazdu.

Nieoznakowany radiowóz BMW w służbie ITD / Tomasz Sewastianowicz

Nie zakwestionujesz pomiaru prędkości

Nowy sprzęt ITD ma pod tym względem przewagę nad policyjnym – zyskał innowację szczególnie ważną z punktu widzenia kontrolowanych kierowców. Zmodernizowany Videorapid 2A wyświetla na ekranie specjalną białą ramkę pomocniczą, która obejmuje namierzany samochód. Inspektor z pulpitu może ją włączyć i kursorami ustawić wielkość obrysu. Identyczny rozmiar pojazdu/ramki na początku i na końcu pomiaru to potwierdzenie prawidłowości przeprowadzonej kontroli – radiowóz ITD przez cały czas utrzymał jednakową odległość, czyli także prędkość. W trakcie pomiaru urządzenie blokuje możliwość zmiany nastawionych parametrów, inspektor nie może już operować np. zoomem kamery. Podobne rozwiązania są stosowane w innych tego typu urządzeń na świecie m.in. w Niemczech.

Videorapid 2A zawiera w sobie również szereg nowych zabezpieczeń na poziomie oprogramowania, jak też odpowiednie zabezpieczenie m.in. interfejsów gniazd i szereg innych zabezpieczeń mających na celu jeszcze lepsze zabezpieczenie urządzenia, w tym umieszczonych nagrań przed nieuprawnionym do nich dostępem.

Mandat i punkty karne z nowych BMW ITD nie tylko za prędkość

Inspektorzy ITD przy pomocy nowych radiowozów BWM i wideorejestratorów mogą ujawniać nie tylko przekroczenie dozwolonej prędkości. Tylna kamera zarejestruje także jazdę bez zapiętych pasów bezpieczeństwa czy rozmowę prze telefon. Również wyprzedanie w niedozwolonych miejscach zakończy się mandatem i punktami karnymi.

Nieoznakowany radiowóz BMW w służbie ITD / Tomasz Sewastianowicz
Nieoznakowany radiowóz BMW w służbie ITD / Tomasz Sewastianowicz