Skoda Fabia III zadebiutowała w salonach pod koniec 2014 r. w wersji hatchback, natomiast na nowe kombi miłośnicy królowej polskich szos musieli poczekać chwilę dłużej, bo do początku 2015 r. I choć wówczas w Grupie VAG królowała już nowa platforma MQB, totrzecia generacja Fabii została jednak oparta na płycie PQ26 (nota bene, tak samo jak i Polo V po lifcie; PQ26 to rozwojowa wersja platformy znanej m.in. z Fabii II).

Reklama

Ale żeby nie było: to nie jest zarzut. Inżynierom udało się stworzyć wystarczająco przestronne auto, w którym osoby siedzące z przodu nie mają przeważnie powodów do narzekania jeśli chodzi o ilość miejsca na nogi i nad głową. Najszybciej ciasnotę będzie czuć na szerokość, a to też głównie wtedy,gdy z przoduspotkają się osoby raczej słusznej postury. Przy wszystkich swoich zaletach, Fabia III to nadal "tylko" auto segmentu B.

Skoda Fabia III: jakie wyposażenie? Jaki bagażnik?

W drugim rzędzie siedzeń już tak różowo nie jest, ale jakoś na Uberze te auta bez problemu sobie radzą, pamiętajmy tez o tym, że przecież niewiele więcej miejsca z tyłu oferowały kilkanaście lat temu niektóre samochody kompaktowe. Bagażniki? Hatchback (dostępna tylko wersja 5d) zabierze na pokład 330-1150 l ładunku, zaś kombi to swego rodzaju fenomen – mamy tu do dyspozycji od 530 do 1395 l przestrzeni bagażowej. Wyposażenie? Są egzemplarze raczej "gołe", ale są i takie, w których znajdziemy np. automatyczną klimatyzację, nawigację i podgrzewane fotele.

Reklama
Test Skoda Fabia Combi 1.2 TSI 90 KM / Skoda
Test Skoda Fabia Combi 1.2 TSI 90 KM / Skoda

Jeśli mielibyśmy wskazać jakieś wady związane z wnętrzem Fabii III, to byłby to pewnie dobór niektórych tworzyw: miejscami są twarde, brzydkie i łatwo się zarysowują. Na domiar złego, także montaż nie zawsze okazuje się pierwszorzędny: znamy egzemplarze, które są względnie ciche, ale i takie, które w określonych warunkach (np. wysokie/niskie temperatury) cały czas wydają z siebie jakieś dziwne, skrzeczące dźwięki.

Skoda Fabia III: typowe usterki, opinie

Inne niedoróbki? Wiele ich nie ma, warto jednak zwrócić uwagę np. na haczące i hałasujące ręczne skrzynie biegów (niektórzy użytkownicy skarżą się też na problemy w włączaniem biegu wstecznego), a także – i to zła wiadomość – na przeciętną jakość powłoki lakierniczej. Co więcej, w starszych egzemplarzach punktowo może pojawiać się rdza, np. na pokrywie bagażnika (!). Ostatnia kwestia: hałasy i niedomagania ze strony sprężarki klimatyzacji.

Test Skoda Fabia 1.2 TSI 110 KM Monte Carlo / Skoda
Test Skoda Fabia Combi 1.2 TSI 90 KM / Skoda

Dobre wiadomości: to już koniec narzekania. Silniki są w większości udane lub bardzo udane, ceny części (nawet w ASO) – przyjemnie niskie. Zawieszenie nieźle znosi kontakt z naszymi drogami, jest przy tym wystarczająco komfortowe i na tyle precyzyjne, że nawet szybki przedstawiciel handlowy nie powinien wylecieć z pierwszego lepszego zakrętu.

Skoda Fabia III: sytuacja rynkowa

Ceny egzemplarzy z początku produkcji zaczynają się od ok. 18-19 tys. zł, jednak musicie wziąć pod uwagę, że sytuacja w przypadku tego modelu jest specyficzna: wartości Fabii III zaniżają auta po firmie/leasingu/przewozie osób (jest ich mnóstwo), wartość trzymają egzemplarze od osób prywatnych (które, nota bene, często okazują się być emerytami jeżdżącymi jedynie na działkę).

Fabie III po lifcie (2018 r.) kosztują zazwyczaj od niecałych 25 tys. zł za egzemplarze z dużymi przebiegami. Możemy jednak przyjąć, że kwota zapewniająca względną swobodę poszukiwań to - w przypadku wersji przed liftem - jakieś 27-35 tys. zł.

Skoda Fabia III po lifcie - jakie zmiany? / Skoda
Reklama

Poniższy poradnik dotyczy silników benzynowych: to one dominują na rynku, poza tym diesel był tylko jeden (1.4 TDI, dwa warianty mocy) i został wycofany w trakcie produkcji.

Skoda Fabia III – jaki silnik wybrać? 1.0 MPI

Wolnossący silnik 1.0 MPI (EA211) jest dość oszczędny, ma trzy cylindry, układ DOHC (12 V), pasek rozrządu, układ zmiennych faz, pośredni wtrysk paliwa, lubi się z LPG (dostępne auta z instalacją Landi Renzo montowaną u dilerów) i przeważnie rzadko się psuje. Ale ma jedną poważną wadę – niezależnie od wersji mocy raczej słabo przyspiesza (najszybsze wersje ledwo łamią barierę 15 s do "setki"). Ta jednostka może i nadaje się do Citigo, ale w Fabii nieco się męczy. Zwłaszcza ze względu na dość niski (95 Nm) moment obrotowy. Dostępne wersje: 60 i 75 KM.

Test: Skoda Fabia Style 1.0 MPI / INFOR

Typowe usterki obejmują m.in.: niedomagania związane z pompą wody (napędza ją osobny pasek) oraz drobne usterki osprzętu (np. cewki). Ogólnie jednak, poza dynamiką i kulturą pracy, wielu powodów do narzekania nie ma.

Skoda Fabia III – jaki silnik wybrać? 1.0 TSI

Doładowana wersja silnika 1.0 R3 z rodziny EA211 jest pod wieloma względami podobna do 1.0 MPI (np. kolektor zintegrowany z głowicą), ale – poza turbo i jego osprzętem – mamy tu tez np. wtrysk bezpośredni i bardziej rozbudowany układ chłodzenia. Rozrząd? Jak w każdym silniku EA211, w 1.0 TSI też mamy pasek. Dostępne warianty mocy: 95 i 110 KM.

Silnik 1.0 TSI od 2017 r. zastąpił starsze konstrukcyjnie 1.2 TSI EA211. 1.0 TSI można już swobodnie zabrać w trasę – solidny moment obrotowy (160 lub 200 Nm) pozwolił rozwinąć skrzydła już niejednemu przedstawicielowi handlowemu.

Skoda 1.0 TSI / Materiały prasowe

Typowe usterki? Jest niemal równie dobrze, jak w 1.0 MPI, trzeba jednak mieć na uwadze ewentualne niedomagania związane z układem doładowania. Czasem hałasuje któraś z pomp wody (są dwie, w tym jedna elektryczna), też trzeba mieć na uwadze ewentualne kłopoty ze sprzęgłem i skrzynią biegów.

Skoda Fabia III – jaki silnik wybrać? 1.2 TSI

Słyszysz "1.2 TSI", odwracasz głowę w drugą stronę? Błąd, bo w Fabii III stosowano już tylko jednostki z rodziny EA211, w których udało się wyeliminować większość bolączek (m.in. rozrząd, pobór oleju) znanych z TSI EA111. Tak jak w 1.0 TSI, mamy tu układ DOHC, pasek rozrządu, wtrysk bezpośredni i doładowanie, ale za to cztery cylindry i 16 zaworów. Dostępne warianty mocy: 90 i 110 KM. Obok 1.0 TSI to optymalne źródło napędu Fabii III.

Używana Skoda Fabia III: silnik 1.2 TSI / Materiały prasowe / Skoda

Słabe punkty? Może pojawić się nieco podniesione zużycie oleju, jednak na pewno nie na taką skalę, jak zdarzało się to w EA111. Warto pilnować kondycji osprzętu (układ chłodzenia, doładowanie), w silniku potrafi odkładać się nagar. Typowe problemy wczesnych 1.2 TSI EA211 (np. turbo, wariator zmiennych faz) tu już pojawiać się nie powinny, bo Fabia III weszła na rynek, gdy te usterki powinny były zostać już rozwiązane. Uwaga na sprzęgło/skrzynie biegów.

Skoda Fabia III – jaki silnik wybrać? 1.4 TSI

Ten motor w wersji 125 KM występował tylko w limitowanej do 600 szt. odmianie Fabii o nazwie "Edition R5". Co jasne, to rodzina EA211, a więc z paskiem w miejsce łańcucha rozrządu. Słabe punkty: patrz 1.2 TSI.

Używana Skoda Fabia III: silnik TSI / Materiały prasowe / Skoda

Uwaga: silnik ten występował wyłącznie w połączeniu ze skrzynią DSG 7b. Inne wersje, Fabii III, które mogły być łączone z tą przekładnią to 1.0 TSI i 1.2 TSI. Mamy tu koło dwumasowe oraz sprzęgła suche, które po ok. 120-150 tys. km mogą wymagać wymiany. Mechanicy zalecają regularną wymianę oleju w skrzyni DQ200 – oba obiegi (skrzynia plus mechatronika).

Skoda Fabia III MPI/TSI – kiedy wymiana paska rozrządu?

Rozrząd w każdym silniku EA211 napędzany jest paskiem. Pewne rozbieżności panują w kwestii tego, ile wynosi interwał wymiany (nota bene, do tej operacji potrzebne są dedykowane narzędzia/blokady). Źródła podają wartości 210-240 tys. km lub… nie podają żadnej wartości, bo VW/Skoda na pewnym etapie uważali, że pasek w EA211 będzie dożywotni. Na pewno po 150-180 tys. km nie zaszkodzi przynajmniej rozważyć wymianę kompletnego napędu rozrządu w 1.0 MPI/TSI oraz 1.2/1.4 TSI.

Używana Skoda Fabia III / Materiały prasowe / Skoda