- Kia EV9 nadciąga do Polski, imponujące wymiary i dane techniczne
- Kia EV9 w dwóch wersjach i szybkie ładowanie, a jaki zasięg?
- Kia EV9 4x4 to dwa silniki elektryczne i potężna moc
- Wnętrze EV9 7-osobowe lub 6-osobowe z obrotowymi fotelami
- Kia EV9 i wyposażenie, klamka odczyta odcisk palca kierowcy
Kia EV9 skradnie show w 2023 roku. Kształtem przypomina samochód zbudowany przez dziecko z klocków Lego, ale to poważna inżynierska robota. Znamy już pierwsze szczegóły seryjnego auta, które trafi na polski rynek. Oto niektóre z frykasów szykowanych dla kierowców.
Nowy SUV o futurystycznej stylistyce i niespotykanych dotąd proporcjach będzie miał ponad 5 m długości, a rozstaw osi przekroczy 3 m. W efekcie EV9 zostanie największym do tej pory sprzedawanym w Europie samochodem koreańskiej marki.
Kia EV9 nadciąga do Polski, imponujące wymiary i dane techniczne
Pod kanciastą karoserią specjalnie opracowana platforma e-GMP z akumulatorem o pojemności niemal 100 kWh w środku. EV9 – podobnie jak EV6 – dostanie architekturę 800V, a to oznacza możliwość szybkiego ładowania bez potrzeby dodatkowych komponentów lub adapterów. Technologia Vehicle to Grid (V2G) zmieni auto w magazyn energii na kołach i pozwoli zasilić domową instalację.
Kia EV9 w dwóch wersjach i szybkie ładowanie, a jaki zasięg?
Kia przewiduje dwie wersje EV9. Bazowy model będzie tylnonapędowy – zamontowany z tyłu silnik elektryczny dostarczy ponad 210 KM mocy. Ten wariant powinien zapewnić nawet 500 km zasięgu. Przy czym mniej niż 5 minut pod kablem szybkiej ładowarki 350 kW pozwoli wtłoczyć prądu na 100 km podróżowania!
Kia EV9 4x4 to dwa silniki elektryczne i potężna moc
Na szczycie stanie Kia EV9 z dwoma silnikami, które dadzą elektryczny napęd 4x4 i moc przekraczającą 400 KM! Z takimi parametrami koreańska marka przenosi się do zupełnie nowego wymiaru – osiągów ze świata supersuvów. Można spodziewać się, że w 400-konnym wariancie dociśnięcie "gazu" wbije plecy w fotel i będzie trzymać dopóki nie odpuścimy.
Wnętrze EV9 7-osobowe lub 6-osobowe z obrotowymi fotelami
Kia EV9 zaoferuje niesamowicie obszerne i podatne na aranżację wnętrze z płaską podłogą. Producent wprowadzi na rynek konfigurację 7-osobową oraz 6-miejscową z obrotowymi fotelami w drugim rzędzie.
Do tego EV9 wyniesie cyfryzację samochodów na wyższy poziom. Kia wyposaży swoje dzieło pięciometrowe w gigantyczny wyświetlacz Ultra Wide-Display złożony z dwóch ponad 12-calowych ekranów i jednego 5-calowego. System kamer zastąpi tradycyjne lusterka boczne – widok zza auta kierowca zobaczy na bocznych monitorach przy przednich słupkach. Także lusterko wewnętrzne w trybie wyświetlacza ułatwi manewrowanie tym elektrycznym kolosem.
Kia EV9 i wyposażenie, klamka odczyta odcisk palca kierowcy
Deska rozdzielcza będzie przejrzysta i pozbawiona przycisków fizycznych. W ich miejsce pojawią się dotykowe pola ukryte w kokpicie. Pierwszy raz zostanie zastosowany Digital Key 2.0, który zastąpi tradycyjny kluczyk. Identyfikacja biometryczna – klamka odczyta odcisk palca kierowcy – pozwoli EV9 rozpoznać użytkownika i dopasować ustawienia zapisane w profilu kierowcy. Jednocześnie zadebiutuje interfejs, który następnie trafi do kolejnych modeli marki. Na tym jednak nie koniec…
Kia EV9 w Polsce, takie auta zdarzają się raz na 25 lat
Kia EV9 jako pierwsza dostanie technologię autonomicznej jazdy AutoMode (tryb Highway Driving Pilot umożliwi jazdę autostradą bez interwencji kierowcy – Kia określa to jako 3. poziom autonomiczności) oraz usługi OTA (Over the Air) i FoD (Feature on Demand). Dwie ostatnie opcje pozwolą zdalnie aktualizować oprogramowanie auta czy dokupić nowe funkcjonalności w trakcie użytkowania samochodu. Od 2025 roku wszystkie nowe modele Koreańczyków zyskają takie rozwiązania.
Kia EV9 zadebiutuje w sierpniu 2023 roku. To będzie prezent na 25-lecie działalności firmy w Polsce. Następnie czeka nas wysyp nowych modeli EV...
Kia wprowadzi 14 samochodów elektrycznych, akumulatory tańsze o 40 proc., a gęstość energii większa o 50 proc
Kia planuje co roku wprowadzić na rynek przynajmniej dwa nowe modele elektryczne. W efekcie do 2027 roku powstanie gama 14 różnych BEV. Wcześniej, bo w 2025 roku ruszy inwestycja w nowy samochodowy system operacyjny, na który firma wyda 12,6 mld dolarów. Wystartuje też program Purposed Built Vehicles (PBV), czyli produkcja najróżniejszego rodzaju elektrycznych vanów, w tym autonomicznego robo taxi. Wreszcie 100 proc. modeli Kia zostanie połączonych z siecią.
Koreańczycy zapowiedzieli też obniżenie kosztów produkcji przy jednoczesnej poprawie parametrów aut. Planują zwiększyć gęstość energii baterii o 50 proc. do 2030 roku i ściąć wydatki o 40 proc. Zmodernizowana technologia akumulatorów ma sprostać popytowi, który ich daniem wzrośnie z 13 GWh do 119 GWh na koniec tego dziesięciolecia. W 2030 roku Kia chce produkować 1,2 mln samochodów elektrycznych rocznie.