Ford coraz mocniej rozpycha się na polskim rynku. Z najnowszych danych wynika, że już drugi miesiąc z kolei amerykański koncern utrzymuje koronę w segmencie samochodów dostawczych. Przy tym pod względem popularności w Polsce przeskoczył markę Kia. Jak do tego doszło?

Reklama
Ford Puma / dziennik.pl

Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego podaje, że po dwóch miesiącach 2021 roku Ford z wynikiem 1610 rejestracji utrzymuje pozycję lidera rynku samochodów dostawczych o dmc do 3,5 t. Wynik jest lepszy o niemal 27 proc. niż rok wcześniej. Tylko w lutym zgłoszono 827 aut - oznacza to wzrost o 18,5 proc. i udział w rynku na poziomie 15 proc.

W zeszłym miesiącu najpopularniejszy okazał się Transit - zarejestrowano 326 szt. (+23 proc.; 583 egz. od początki roku). Kolejny był Transit Custom - 192 auta (po dwóch miesiącach 388). Ford Ranger to niekwestionowany król segmentu pikapów. W lutym zarejestrowano w sumie 123 sztuki amerykańskiego auta, to o 71 proc. więcej niż 2020 roku. To ponad dwa razy więcej niż następny model w tej klasie, a Ford wykroił dla siebie przeszło połowę rynku pikapów!

Reklama
Ford Ranger Raptor / Ford / Stuart G W Price, www.S-P.tv

Focus i Puma napędzają Forda

Także w segmencie samochodów osobowych w lutym amerykański koncern dał popis. Polacy zarejestrowali 1754 aut (prawie 12 proc. więcej niż przed rokiem). Największym wzięciem cieszył się Focus (810 szt.).

Nowa Puma zaliczyła skok godny drapieżnika – jej popularność poszybowała o 123 proc. do 455 egz. zarejestrowanych od początku roku. Lwia część, bo aż 434 szt. stanowią odmiany napędzane miękką hybrydą (MHEV).

Zresztą po dwóch miesiącach 2021 roku największy wzrost rejestracji (ponad 140 proc.) w segmencie aut zelektryfikowanych zaliczyły właśnie modele z układem relatywnie nieskomplikowanej i niedrogiej instalacji typu mild hybrid (MHEV). To samochody, w których silnik elektryczny pełni rolę wspomagającą dla jednostki spalinowej grającej pierwsze skrzypce. Z całkowitej liczby ponad 19 tys. aut zgłoszonych w urzędach komunikacji aż 9,3 tys. skrywało pod maską napęd MHEV. Tego typu modele stanowią obecnie pierwszą siłę rynku aut zelektryfikowanych.

Ford Puma / dziennik.pl
Reklama

Biorąc pod uwagę rejestracje samochodów osobowych i dostawczych do 3,5 tony, Polacy po dwóch miesiącach zgłosili w wydziałach komunikacji 5035 aut Forda. Stąd ten producent awansował na 4. miejsce najpopularniejszy firm samochodowych nad Wisłą i przeskoczył markę Kia. Koreańczycy spadli na piątą lokatę.

Do tego, mimo kryzysu wywołanego koronawirusem, Ford z 16,4 proc. wzrostem odnotował największą poprawę względem ubiegłego roku spośród pięciu najpopularniejszych marek. Podczas gdy spadki rok do roku odnotowało aż 14 spośród 20 firm, a cały rynek zmalał o 7,6 proc. W top 5 jeszcze jedynie Toyota odnotowała wynik lepszy o 7 proc.

– Pierwsze dwa miesiące 2021 roku pokazują, że nasza strategia sprzedażowa jest skuteczna – powiedział Piotr Pawlak, prezes i dyrektor zarządzający Ford Polska. – Umacniamy pozycję lidera w segmencie samochodów dostawczych do 3,5 tony oraz zwiększamy sprzedaż aut osobowych. Liderem naszych "osobówek" jest ceniony Ford Focus, jednak to nowoczesne SUV-y stanowią o sile marki w tym segmencie odpowiadając na zmieniające się potrzeby klientów. Nowe generacje Forda Puma, Kuga oraz Explorer dostępne są z szeroką gamą silników, w tym z napędami hybrydowymi lub hybrydowymi typu Plug In. To kolejny etap na drodze Forda do pełnej elektryfikacji swoich modeli – skwitował.

Ford Kuga 2.5 Plug-in Hybrid / Ford / Stuart G W Price, www.S-P.tv
Ford Puma / dziennik.pl
Ford Explorer Plug-In Hybrid / Dziennik Gazeta Prawna