Prawo jazdy w formie blankietu od soboty 5 grudnia zostawimy w szufladzie, a do jazdy samochodem będą potrzebne jedynie... kluczyki. To chyba najważniejsza nowość, której wyczekiwali kierowcy. A wprowadzą ją – i szereg innych ułatwień – znowelizowane Prawo o ruchu drogowym, znane też jako pakiet deregulacyjny.

Reklama

– Nie tylko możemy zostawić prawo jazdy w domu, ale możemy je mieć w swoim telefonie, a dokładnie w naszej aplikacji mObywatel. Na ten dzień czekało wielu kierowców – powiedział Marek Zagórski, sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

Prawo jazdy w telefonie. Blankiet w domu

– Kierujący pojazdami posiadający polskie prawo jazdy będą zwolnieni od 5 grudnia 2020 r. z obowiązku posiadania przy sobie i okazywania dokumentu podczas kontroli drogowej na terytorium Polski. Dane i uprawnienia kierowcy będą podczas kontroli drogowej sprawdzane w Centralnej Ewidencji Kierowców – wyjaśnił Szymon Huptyś, rzecznik prasowy Ministerstwa Infrastruktury.

Reklama

Już teraz kierowcy nie muszą wozić w kieszeni dowodu rejestracyjnego i potwierdzenia polisy OC. Za brak "prawka" przy kontroli drogówka od dziś drogówka nie ukarze kierowcy mandatem w wysokości 50 zł. Jednak do tej pory problemem nie był sam mandat, a brak możliwości dalszego kierowania pojazdem – jeśli nie mieliśmy kogoś, kto mógłby dalej prowadzić samochód.

Co ważne, w myśl przepisów zwolnienie z wożenia przy sobie blankietu nie oznacza, że znika obowiązek posiadania prawa jazdy, jako dokumentu uprawniającego do kierowania samochodem, motocyklem itp.

Nowe przepisy dla kierowców. Prawo jazdy zostaje w domu / Ministerstwo Infrastruktury

mPrawo Jazdy w aplikacji mObywatel. Pobierz już teraz

Jednocześnie od 5 grudnia mPrawo Jazdy pojawi się w aplikacji mObywatel. Już teraz jest tam też mPojazd, czyli odzwierciedlenie danych z dowodu rejestracyjnego, karty pojazdy i polisy OC. Aplikacja na 30 dni przed terminem wygaśnięcia OC lub przed końcem ważności badania wyświetla komunikat z przypomnieniem. W mPojazd zawiera także dane pojazdu: marka i model, rok produkcji, numer rejestracyjny, numer VIN, termin badania technicznego.

Razem z mPrawo Jazdy w aplikacji mObywatel pojawi się także licznik punktów karnych, dzięki któremu będzie można cyfrowo kontrolować stan konta za drogowe przewinienia.

– Większa cyfryzacja oraz uproszczenie schematu załatwiania spraw urzędowych są w Polsce bardzo potrzebne – powiedziała dziennik.pl Magda Zglińska, reprezentująca operatora systemu Yanosik. – Brak konieczności posiadania przy sobie dokumentu prawa jazdy czy możliwość czasowej rejestracji auta to rozwiązania, na które czeka wielu kierowców. Proponowane zmiany pozwolą zaoszczędzić nie tylko czas, ale i pieniądze, pod warunkiem, że systemy teleinformatyczne będą działały prawidłowo – podkreśliła.

Koniec cwaniactwa. Prawo jazdy stracisz "na miejscu"

Reklama

Nowe przepisy pociągają za sobą zmiany w sposobie zatrzymania prawa jazdy.

– Przyjęto przepis analogiczny i spójny z przepisami dotyczącymi zatrzymania dowodu rejestracyjnego (pozwolenia czasowego), co oznacza, że zatrzymanie wydanego w kraju prawa jazdy nastąpi przez wprowadzenie informacji o zatrzymaniu do centralnej ewidencji kierowców CEK niezwłocznie po wystąpieniu przesłanek do zatrzymania. Przepis pozwala wyeliminować obecnie istniejącą sytuację, w której mimo zaistnienia przesłanek do zatrzymania dokument nie jest zatrzymywany – w przypadku gdy kierowca nie ma dokumentu przy sobie – wyjaśniają twórcy zmian. W ten sposób znika luka wykorzystywana przez osoby, które wcześniej straciły prawo jazdy, a w ręce drogówki wpadły prowadząc auto mimo zakazu.

– To są kolejne ułatwienia dla obywateli, bo przypomnijmy obecnie kierowcy nie muszą posiadać przy sobie dowodu rejestracyjnego i potwierdzenia wykupionej polisy OC podczas kontroli drogowej. Dodatkowo brak posiadania prawa jazdy podczas kontroli niejako domyka katalog tych udogodnień – powiedział dziennik.pl Mikołaj Krupiński, rzecznik prasowy Instytutu Transportu Samochodowego.

Prawo jazdy i dowód rejestracyjny / dziennik.pl

Koniec z wymianą dowodu rejestracyjnego. Wystarczy zaświadczenie

Od 4 grudnia jeśli komuś w dowodzie rejestracyjnym skończą się rubryki przeznaczone do wpisania terminu następnego badania technicznego, nie trzeba już wymieniać dokumentu. Diagnosta po przeglądzie wystawi specjalne zaświadczenie z datą kolejnego badania. A co w sytuacji jeśli ktoś zapodzieje taki dokument?

– Jeśli zaświadczenie o przeprowadzonym badaniu technicznym zostanie zgubione, albo zniszczone, można podjechać na tą konkretną stację, która wykonała badania techniczne i poprosić o duplikat. Stacje kontroli pojazdów wydają duplikaty bez problemu – powiedział dziennik.pl Marcin Barankiewicz, prezes Polskiej Izby Stacji Kontroli Pojazdów. – Poza tym, trzeba pamiętać o tym, że od 4 grudnia, gdy sprzedajemy pojazd i brak jest miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym, to kupującemu trzeba przekazać zaświadczenie o przeprowadzonym badaniu technicznym – podkreślił szef PSKP.

Przegląd techniczny samochodu / PAP / Marcin Bielecki
Nowe przepisy dla kierowców. Koniec wymiany dowodu rejestracyjnego / Ministerstwo Infrastruktury

Rejestracja poza "własnym" urzędem

Od 4 grudnia łatwiej już m.in. wrócić do domu z drugiego końca Polski właśnie kupionym samochodem.

– Nowelizacja ustawy wprowadza możliwość rejestracji pojazdu lub czasowej rejestracji na wniosek właściciela, również przez starostę właściwego ze względu na miejsce czasowego zamieszkania, a także czasowej rejestracji pojazdu na wniosek właściciela w przypadku konieczności przejazdu z miejsca jego zakupu lub odbioru, również przez starostę właściwego dla miejsca zakupu lub odbioru pojazdu – wyjaśnił Huptyś.

Nowe przepisy dla kierowców / Ministerstwo Infrastruktury

Także od 4 grudnia obowiązuje powiązanie czasowej rejestracji pojazdu w celu wywozu za granicę z wyrejestrowaniem pojazdu z urzędu.

– Jeśli od ostatniej rejestracji pojazdu na terytorium RP nie nastąpiła zmiana własności, od 4 grudnia 2020 r. znika obowiązek przedkładania do rejestracji dowodu własności pojazdu. Do wniosku o rejestrację wystarczy dowód rejestracyjny z aktualnymi badaniami technicznymi, nie trzeba już dostarczać do urzędu umowy kupna pojazdu skwitował rzecznik resortu infrastruktury.

Nowe przepisy dla kierowców / Ministerstwo Infrastruktury
Nowe przepisy dla kierowców / Ministerstwo Infrastruktury
Nowe przepisy dla kierowców / Ministerstwo Infrastruktury
Dowód rejestracyjny samochodu / dziennik.pl / Tomasz Sewastianowicz