Polski samochód elektryczny zadebiutuje we wtorek 28 lipca. Premiera odbędzie się w internecie. Spółka ElectroMobility Poland zapowiada prezentację prototypów wersji hatchback oraz SUV.

Reklama

– To bardzo istotny moment projektu, dlatego chcemy, aby miłośnicy motoryzacji mogli zobaczyć efekty wytężonej pracy wielu uznanych specjalistów. Ogłosimy nazwę marki oraz pokażemy prototypy, w których stworzenie byli zaangażowani najlepsi polscy oraz międzynarodowi eksperci – powiedział Piotr Zaremba, prezes ElectroMobility Poland (EMP). – Jestem przekonany, że wyjątkowy design oraz rozwiązania technologiczne, które spełnią światowe standardy znajdą uznanie w oczach odbiorców – dodał.

Premiera z poślizgiem

EMP przyznaje, że premiera początkowo miała odbyć się pod koniec czerwca 2020 roku. Przesunięcie terminu spółka tłumaczy epidemią COVID-19, która miała opóźnić proces przygotowania do prezentacji.

Polski samochód elektryczny - model hatchback / ElectroMobility Poland

– Te niespodziewane komplikacje zweryfikowały nasze plany związane z koncepcją premiery, ale jednocześnie zainspirowały nas do tego, aby wykorzystać dodatkowy czas na zorganizowanie dostępnego dla każdego wydarzenia on-line – stwierdził Zaręba.

W jego ocenie projekt budzi ogromne zainteresowanie. – Co jest zrozumiałe z uwagi na fakt, że to znaczący krok na drodze do odbudowy polskiej motoryzacji. (…) Budujemy samochód, który ma być powszechny – podkreślił.

Nowy elektryczny SUV i hatchback

Prace nad autem trwają od 2016 roku. Z deklaracji spółki wynika, że produkcja polskiego samochodu elektrycznego ma ruszyć w 2023 roku. Design prototypów to dzieło włoskiej pracowni stylistycznej Torino Design. Konsultantem jest Tadeusz Jelec, który przez lata pracował dla Jaguara. EMP współpracuje również z integratorem technicznym, niemiecką firmą EDAG Engineering.

Z pierwszych zdjęć zamaskowanych aut wynika, że projektanci wypracowali charakterystyczny język stylistyczny. Grafika świateł w technice LED podpowiada podobieństwa obu modeli szykowanych do premiery. SUV i pięciodrzwiowy kompaktowy hatchback mają też podobne proporcje.

Spółka ElectroMobility Poland zapowiada prezentację prototypów wersji hatchback oraz SUV / ElectroMobility Poland

Wiosną 2019 roku prezes EMP podzielił się z nami wynikami badań, które miały sprawdzić, czego oczekują Polacy po pierwszym narodowym "elektryku". Przepytano blisko 1500 osób z całego kraju. Respondenci pytani o stylistykę nowego auta – zarówno w segmencie kompaktów jak i SUV – wymagali, by samochód przykuwał uwagę, wyróżniał się na ulicy i wyglądał modnie.

– Aktualne preferencje kierowców w Polsce nakierowane są na auta, które są oryginalne lecz nie ekstrawaganckie. Linie aktualnych modeli marek VW i Skoda już się opatrzyły i kierowcy chętnie wskazują modele np. marek Toyota, Nissan, Honda, które mają bardziej nowoczesne, nieoczywiste linie nadwozia – powiedział Zaremba.

– Niemcy kupują niemieckie samochody, Francuzi - francuskie, Włosi – Fiata, a Rumuni – Dacię. W każdym kraju, który ma swoja markę liderami sprzedaży są właśnie rodzime marki. Mamy nadzieję, że podobnie będzie w Polsce – stwierdził wówczas prezes ElectroMobility Poland.

Polski samochód elektryczny - model SUV / ElectroMobility Poland