Suzuki Swift, Toyota Auris i Lexus CT mistrzami niezawodności. Fiat Panda zawstydza Audi

Najlepsze i najgorsze samochody używane 2020 roku – tak nieformalnie można nazwać nowy ranking brytyjskiego magazynu motoryzacyjnego "What Car?". Eksperci od aut z drugiej ręki tworząc listę brali pod uwagę oceny ponad 18 tys. kierowców, którzy na podstawie własnych doświadczeń z ostatnich 12 miesięcy ocenili swoje pojazdy w wieku od pięciu do 15 lat.

Badanie trwało rok i obejmowało ocenę częstotliwości oraz stopnia zaawansowania usterek występujących w samochodach w ciągu ostatniego roku. Użytkownicy skupili się na 14 obszarach: klimatyzacji, akumulatorze, nadwoziu, hamulcach, silniku, układzie elektrycznym silnika, układach wydechowym i paliwowym, skrzyni biegów, tapicerce wnętrza, układzie elektrycznym poza silnikiem, nawigacji satelitarnej, układzie kierowniczym i zawieszeniu.

Właściciele aut podawali w każdej kategorii liczbę dni, przez które ich samochód był wyłączony z jazdy. Respondenci pochwalili się także kosztami jakie musieli ponieść w serwisach – od napraw bezpłatnych gwarancyjnych do tych za ponad 1500 funtów brytyjskich (ok. 7,5 tys. zł). Większa liczba dni i droższa naprawa obniżały miejsce na liście.

Niezawodność uznano za czynnik, który decyduje o tym, czy kierowcy zachowają swoje samochody i pozostaną wierni wybranej marce. Liczne awarie w znaczący sposób obniżają prawdopodobieństwo, że właściciel auta ponownie zdecyduje się na nowy produkt danego producenta. Ocenie zostało poddanych łącznie aż 218 modeli 31 marek.

Najlepsze samochody?

Top10 najbardziej niezawodnych samochodów używanych zdominowały japońskie marki. Aż 7 modeli to produkty firm z Kraju Kwitnącej Wiśni. I tak w klasyfikacji generalnej z niemal 100-procentową oceną podium zajmują: Suzuki Swift oraz auta z napędem spalinowo-elektrycznym, czyli Lexus CT i Toyota Auris Hybrid.

Rodzynkiem wśród japońskich aut jest Fiat Panda. Produkowana od 2012 roku generacja uzyskała wynik poziomie 96 proc. niezawodności, przy czym usterkę odnotowano tylko w 8 proc. minimum sześcioletnich egzemplarzach i dotyczyła ona wyłącznie akumulatora.

Tych aut unikać?

Na końcu skali dominują auta producentów niemieckich. Stawkę samochodów najbardziej zawodnych w oczach kierowców, z wynikiem 40 proc. zamyka Audi A3 produkowane w latach 2003-2013. Ponad jedna trzecia (37 proc.) modeli z silnikiem TDI miała awarię, a rachunki za naprawę wynosiły od 500 do 1500 funtów (od 2500 zł do 7500 zł).

Ford Focus (2004-2011) z silnikiem Diesla oraz Vauxhall/Opel Zafira (2005-2016) zajęły drugie i trzecie miejsce od końca. Kierowcy narzekali na osprzęt elektryczny silnika oraz problemy z zawieszeniem i układem hamulcowym.