Polacy w maju 2019 roku zarejestrowali więcej nowych samochodów. Na drogi wyjechało niemal 53,3 tys. aut osobowych i dostawczych, to o 11,6 proc. lepiej niż w tym samym miesiącu minionego roku. To najwyższy rezultat w historii dla analogicznego miesiąca – podkreśla Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego. Jeśli chodzi o osobówki to w zeszłym miesiącu zanotowano ponad 47 tys. rejestracji czyli o przeszło 4700 więcej niż w maju 2018 r. Co ciekawe, na kierowców indywidualnych w ostatnim miesiącu przypadło 13,3 tys. – to o niemal 19 proc. lepiej niż rok temu. Reszta rynku jest zdominowana przez firmy. A jakie auta były najpopularniejsze?
Napęd hybrydowy szybuje, diesel traci
Lwia część to samochody marek popularnych (prawie 41 tys. nowych rejestracji), mniejszość to modele firm premium. W całej grupie osobówek zarejestrowano 2,7 tys. hybryd (to o 53 proc. więcej w porównaniu do maja 2018 r.) oraz 146 szt. z napędem elektrycznym (+59 proc.; w tym 74 szt. samochodów bateryjnych i z rozszerzonym zasięgiem oraz 72 szt. hybryd plug-in). Rośnie popularność aut z napędem benzynowym (72 proc. rynku; maj rok wcześniej 69 proc.), a spada z dieslem (20 proc. wobec 25 proc. w V 2018 r.).
Sensacyjna zmiana na szczycie
I żeby było ciekawiej, mamy nową królową wśród najchętniej kupowanych aut. Po raz pierwszy od niepamiętnych już czasów Skoda musiała oddać koronę. W ujęciu ogólnym, samochodów rejestrowanych w Polsce w maju 2019 roku najwyższe podium zdobyła nowa Toyota Corolla (1941 szt.). Japoński model wyprzedził kolejno Octavię (1769 szt.) i Fabię (1538 egz.).
1. Toyota Corolla - 1941 egz.
2. Skoda Octavia - 1769
3. Skoda Fabia - 1538
4. Dacia Duster - 1357
5. Volkswagen Golf - 1247
6. Opel Astra - 1242
7. Toyota RAV4 - 911
8. Renault Clio - 864
9. Toyota Yaris - 790
10. Toyota Auris - 737
Taksówkarz: To dawny Mercedes W123
Przedstawiciele Toyoty rekordowy wynik Corolli upatrują w premierze nowej 12. generacji tego modelu oferowanej w trzech odmianach (hatchback, kombi i sedan) oraz w dwóch odmianach napędu hybrydowego (1.8 Hybrid/122 KM i 2.0 Hybrid/180 KM). Nie bez znaczenia jest też powrót do pozytywnie kojarzonej (synonim niezawodności, trwałości) przez polskich kierowców nazwy Corolla dla całej rodziny kompaktów japońskiej marki (dotychczas Auris hatchback i kombi oraz Corolla sedan). Co ciekawe, kupujący nad Wisłą najczęściej wybierają właśnie system spalinowo-elektryczny jako źródło mocy tych aut. Prawie 70 proc. egzemplarzy nowej Corolli, które opuściły salony w tym roku, to hybrydy. Powód?
Pewną wskazówką może być nasza rozmowa z warszawskim taksówkarzem użytkującym hybrydowego Aurisa. Na uwagę, że na ulicach widać coraz więcej hybryd Toyoty wypalił:
– Panie, te samochody przejeżdżają 400-600 tys. km i nic się nie dzieje. A wie pan, że hybryda kiedy hamuję, zwalniam czy zjeżdżam z góry to sama ładuje akumulatory? Prosta skrzynia, prosty silnik, żadnego turbo czy DPF – co ma się psuć? – spytał retorycznie. – O widzi pan tego Priusa (wskazał III generację)? Za takie auto z przebiegiem ok. 480 tys. trzeba dać 28 tys. zł i taniej nie ma co szukać. Pod względem solidności to dzisiejszy Mercedes "beczka" W123, tyle że japoński – skwitował.
Także mechanicy zajmujący się autami tego rodzaju stawiają podzespoły układu hybrydowego za wzór bezawaryjności. Automatyczna skrzynia biegów – najczęściej bezstopniowa planetarna – nie płata figli. Serwisowanie silnika spalinowego czy zawieszenia kosztuje tyle, co w przypadku zwykłego samochodu. Z nieoficjalnych danych Toyoty wynika, że awaryjność jej aut spalinowo-elektrycznych jest mniejsza niż 1 proc.
Toyota Corolla 2.0 Hybrid lepsza niż diesel
Naszym zdaniem w przypadku nowej Corolli najlepszym wyborem będzie nowy 2-litrowy napęd hybrydowy o 58 KM mocniejszy niż wariant 1.8 Hybrid/122 KM. Ten układ o nazwie Dynamic Force różni się nie tylko parametrami, ale przede wszystkim budową. 152-konna jednostka benzynowa jest zasilana podwójnym systemem wtryskowym (wielopunktowy i bezpośredni). Dwa silniki elektryczne dostają prąd z trwałych baterii niklowo-wodorkowych (tego rodzaju akumulatory trakcyjne stosowane w Priusie wytrzymują po 400 tys. km). Odmiana 1.8/122 KM wykorzystuje litowo-jonowe.
Nowy napęd hybrydowy Corolli oferuje lepsze osiągi – sprint od 0 do 100 km/h trwa 7,9 s, czyli o 3 szybciej niż 1.8. W trybie elektrycznym można już jechać nawet 115 km/h. Ciekawostką jest to, że mimo wyższych parametrów mocniejszy układ hybrydowy oferuje średnie spalanie na poziomie słabszej wersji, czyli odpowiednio 3,7/100 km i 3,3 l/100 km w hybrydzie 1.8. I jeszcze jedna sprawa – w porównaniu z silnikami Diesla 2-litrowy napęd hybrydowy Corolli może zaskakiwać płynnością działania.
Sprawdziliśmy, nowa Corolla 2.0 Hybrid/180 KM w wersji kombi zaskoczyła nas dynamiką i zwinnym prowadzeniem na łukach. Samochód jest stabilny (niżej położony środek ciężkości), szybciej reaguje na zmianę kierunku i dodatkowo nadal gwarantuje wysoki komfort. Przepisowa jazda, zgrana praca napędu hybrydowego i częste zaangażowanie trybu czysto elektrycznego (zdarzało się, że auto jechało z prędkością ok. 100 km/h "na prąd") sprawiły, że realnie podczas jazdy testowej uzyskaliśmy spalanie na poziomie 4,8 l/100 km. Przy takiej mocy to bardzo dobry wynik.
Toyota Corolla jest też liderem na rynku aut kompaktowych w Polsce – zarówno w zestawieniu miesięcznym z maja (1941 aut), jak i sumując liczbę rejestracji w kwietniu i maju (3580 egz.). Na ten wynik składa się zarówno liczba rejestracji nowego modelu 12. generacji, jak i Corolla Classic, czyli poprzednia generacja dostępna wyłącznie z nadwoziem sedan. Auris, który jeszcze w zeszłym roku stanowił główną pozycję w kompaktowej ofercie japońskiej marki, zanotował 737 rejestracji w maju i 1595 rejestracji od kwietnia. W sumie w maju zarejestrowano 2678 kompaktowych Toyot, a od kwietnia do maja na drogi wyjechało ich 5177.
Top 10 kompaktów - maj 2019:
1. Toyota Corolla - 1941 szt.
2. Skoda Octavia - 1769
3. Volkswagen Golf - 1247
4. Opel Astra - 1242
5. Toyota Auris - 737
6. Skoda Rapid - 548
7. Fiat Tipo - 701
8. Kia Cee'd - 629
9. Renault Megane - 537
10. Hyundai i30 - 601
W maju nastąpiła też zmiana w rankingu ogólnym producentów. Tu także Toyota stanęła na najwyższym podium (5886 aut). Dalej kolejno Skoda (5804) i Volkswagen (5404).