- Kia EV9 i test dzielność w terenie oraz brodzenia wodzie
- Kia EV9, moc, zasięg, przyspiesznie i czas ładowania akumulatorów
- Kia EV9 wyposażenie i wnętrze
- Kia EV9 w Polsce i wysyp nowych modeli
- Kia zwiększa gamę do 14 aut elektrycznych, dwa pikapy EV
Kia EV9 przechodzi ostatnie szlify przed uruchomieniem produkcji seryjnej. Koreańczycy chwalą się, że nowy SUV został opracowany w 44 miesiące (3,7 roku; Izera powstaje od 2016 roku). A teraz jest w finalnej fazie testów w głównym centrum badawczo-rozwojowym Namyang w Korei.
EV9 dostaje tam w kość w każdy możliwy sposób. Podjazdy i wyboisty tor mają sprawdzić dzielność terenową oraz sprawność elektrycznego napędu 4x4. Krótkie zwisy, duże koła i porządny prześwit to kombinacja, która przełoży się na dobry wykrzyż na wertepach.
Kia EV9 i test dzielność w terenie oraz brodzenia wodzie
Jeśli ktoś za kierownicą EV9 zabrnie daleko od szosy, to głębokie brody zalane wodą nie powinny stanowić przeszkody. Nie ma co się bać o akumulator – zabezpieczono go w szczelnej kapsule, ma też specjalny obwód nagrzewnia i chłodzenia.
Jazda z dużą prędkością, testy precyzji prowadzenia i sprawdziany na matach poślizgowych mają sprawdzić każdy element układu jezdnego EV9. Z kolei bruk, który imituje belgijskie drogi, umożliwia kontrolę komfortu resorowania i jakości wykonania całego auta.
Seryjna EV9 utrzyma wymiary i proporcje prototypu z 2021 roku. Samochód powstał na specjalnie opracowanej platformie z akumulatorem w środku. Stąd imponujący rozstaw osi (ponad 3 m) oraz koła rozstawione niemal na rogach 5-metrowej karoserii. Kształtem przypomina auto zbudowane przez dziecko z klocków Lego, ale to poważna inżynierska robota.
Kia EV9, moc, zasięg, przyspiesznie i czas ładowania akumulatorów
Elektryczny napęd 4x4 sprawi, że EV9 od 0 do 100 km/h przyspieszy w 5 sekund. Nowy SUV, wzorem EV6, zaoferuje możliwość szybkiego ładowania prądem o napięciu 400 V i 800 V, bez potrzeby dodatkowych komponentów lub adapterów. Stąd elektrony w akumulatorze będzie można uzupełnić z dużą prędkością – już po 6 minutach pod kablem przybędzie energii na 100 km. Zasięg na poziomie 540 km także imponuje. Technologia Vehicle to Load (V2L) pozwoli podzielić się prądem z innym autem czy zasilić domową instalację. Na tym jednak nie koniec...
Kia EV9 wyposażenie i wnętrze
Kia EV9 jako pierwsza dostanie technologię autonomicznej jazdy AutoMode (tryb Highway Driving Pilot umożliwi jazdę autostradą bez interwencji kierowcy) oraz usługi OTA (Over the Air) i FoD (Feature on Demand). Dwie ostatnie opcje pozwolą zdalnie aktualizować oprogramowanie auta czy dokupić nowe funkcjonalności. Od 2025 roku wszystkie nowe modele Koreańczyków zyskają takie rozwiązania.
Samochód seryjny, wzorem prototypu, zaoferuje niesamowicie obszerne i podatne na aranżację wnętrze. Totalnie cyfrowe miejsce kierowcy obejmuje 27-calowy, konfigurowalny ekran systemu informacyjno-rozrywkowego. Wiele elementów w kabinie – fotele, podsufitka, tapicerka drzwi, podłoga – wykonano z użyciem ekologicznych materiałów, przetworzonych sieci rybackich czy plastikowych butelek. Kia we wszystkich swoich samochodach planuje stopniowo ograniczać stosowanie skóry zwierzęcej, stąd w EV9 zastosowano skórę wegańską.
Kia EV9 w Polsce i wysyp nowych modeli
Mimo kwadratowej sylwetki aerodynamikę doszlifowano do perfekcji. Nawet słynny tygrysi nos zmienił kształt i został tak wkomponowany w nadwozie żeby zmniejszyć opory powietrza - przypomina chromowaną ramę. Do tego są jeszcze automatycznie wysuwane relingi dachowe, które dla płynnego przepływu powietrza znikają w dachu gdy nie są potrzebne.
Kia EV9 oficjalnie zadebiutuje w pierwszym kwartale 2023 roku. W Polsce pojawi się w połowie 2023 roku. Po niej nastąpi wysyp nowych modeli EV...
Kia zwiększa gamę do 14 aut elektrycznych, dwa pikapy EV
Kia planuje co roku wprowadzić na rynek przynajmniej dwa nowe modele elektryczne. W efekcie na przestrzeni najbliższych pięciu lat powstanie gama 14 różnych BEV. Jeszcze przed rokiem plan mówił o 11 elektrykach do 2026 roku. Teraz stawkę podbiły m.in. dwa elektryczne pickupy!
Koreańczycy zapowiedzieli też obniżenie kosztów produkcji przy jednoczesnej poprawie parametrów aut. Planują zwiększyć gęstość energii baterii o 50 proc. do 2030 roku i ściąć wydatki o 40 proc. Zmodernizowana technologia akumulatorów ma sprostać popytowi, który ich daniem wzrośnie z 13 GWh do 119 GWh na koniec tego dziesięciolecia.
Ofensywa nowych modeli ma sprawić, że słupki sprzedaży poszybują. Jak wysoko? W tym roku prognoza mówi o sprzedaży 160 tys. e-aut. Jednak już za cztery lata Kia zamierza wypuścić na drogi 807 tys. EV sztuk, by w 2030 roku osiągnąć 1,2 mln samochodów. To o 36 proc. więcej w stosunku do celu ogłoszonego w 2021 roku.
Kia chce produkować EV w Europie
Kia przewiduje, że ponad 80 proc. jej elektrycznych samochodów w 2030 roku znajdzie chętnych w Korei, Ameryce Północnej, Europie i Chinach (przy 45 proc. udziale EV na tych rynkach). Żeby sprostać zapotrzebowaniu firma zamierza też zmienić strategię produkcji. Korea oczywiście pozostanie globalnym centrum badań, rozwoju, produkcji i dostaw aut. Jednak fabryki rozsiane na świecie będą wytwarzać samochody najważniejsze na danym rynku. Stąd od 2025 roku w Europie będą produkowane małe i średnie auta elektryczne. Czyli można spodziewać się, że słowacka fabryka Kia dostanie nową misję.