Według dziennika "Diario Economico", wśród aut przejętych przez portugalskie urzędy skarbowe są zarówno modele sportowe marki Ferrari, Porsche i Lamborghini, jak też ekskluzywne - Rolls Royce oraz Jaguar.
"1343 luksusowe pojazdy, które przedstawiciele Ministerstwa Finansów przejęli na obszarze Portugalii w okresie styczeń-październik 2011 r., zostaną wystawione na sprzedaż po cenach promocyjnych, jeśli ich właściciele nie spłacą długów. Spodziewamy się, że pewna ich część zostanie zwrócona posiadaczom, którzy spłacą zaległe należności. Większość jednak trafi pod młotek" - poinformował przedstawiciel resortu w Lizbonie.
Zgodnie z portugalskim ustawodawstwem, jeśli cena bazowa przejętych aut nie przekracza 4080 euro, są one sprzedawane za pośrednictwem strony internetowej urzędów skarbowych na podstawie składanych ofert. Samochód kupuje ta osoba, która zaoferuje najwięcej. Jeśli stawka bazowa pojazdu jest wyższa, auto trafia na licytację.
W ocenie ekonomistów, szybko rosnąca liczba zajmowanych przez portugalskich komorników samochodów, a także nieruchomości wynika z pogłębiających się problemów finansowych portugalskich rodzin. Według Banku Portugalii, wśród prawie 5 tys. klientów, którzy od lipca do września br. przestali spłacać kredyt mieszkaniowy, dominują osoby, które "w ostatnich miesiącach straciły pracę lub zostały pozbawione innych źródeł dochodów".
Rok 2011 jest najgorszym w historii pod względem spłacania kredytów mieszkaniowych przez Portugalczyków. Tylko do końca września br. aż 140 tys. wierzycieli zaprzestało spłacania pożyczki, czyli o ponad 5 tys. więcej niż takim samym okresie ubiegłego roku.
Z szacunków Narodowego Instytutu Statystyki (INE) w Lizbonie wynika, że Portugalia zalicza się obecnie do grona 10 najbiedniejszych państw Unii Europejskiej. W Portugalii zanotowano w tym roku najwyższy od ponad 35 lat poziom bezrobocia. Bez zatrudnienia pozostaje prawie 12,5 proc. ludności zdolnej do pracy.