Ile kilometrów przejadę na rezerwie? Mam licznik zasięgu, to wszystko wiem

Przeciętnie zbiorniki paliwa w autach osobowych mają od ok. 40 do 60-65 l pojemności, czasem, zwłaszcza w małych autach i w niektórych hybrydach plug-in, nawet nieco mniej. Zaś w dużych limuzynach segmentów E i F oraz wielkich SUV-ach oraz vanach – nierzadko i więcej. Czyli nawet i 70-90 l. Rezerwa przeważnie wynosi 5-10 l (czyli zazwyczaj jakieś 10-15 proc. pojemności) i gdy poziom paliwa spadnie do takiej wartości, to zapala się kontrolka. Proste? Proste.

Musicie jednak też wiedzieć, że wskaźniki poziomu paliwa zazwyczaj kalibruje się "z zapasem". Poza tym kierowcy może wydawać się, że paliwa zostało nieco mniej, niż w rzeczywistości – co do zasady chodzi o to, żeby użytkownik jednak zjechał na stację wcześniej niż później. Ogólnie jednak należy przyjąć, że po zaświeceniu się kontrolki zazwyczaj da się zrobić jeszcze od 40-50 do nawet 100 km. Czyli kontrolka zachęca do tankowania, ale nie oznacza natychmiastowego postoju (o ile wszystko, łącznie z "osprzętem pomiarowym" jest sprawne).

Reklama

Taka wartość na zegarach? To ostatni moment na tankowanie

Reklama

Dużo zależy też od tego ile dane auto pali (diesel, benzyna, stan silnika oraz osprzętu), od stylu jazdy, ale i od warunków atmosferycznych. Poza tym w wielu nowszych autach komputer pokładowy wylicza zasięg, jaki został nam do pokonania przy danej ilości paliwa. I tu przeważnie jest tak, że nawet gdy pojawi się wartość 0 km (lub np. "----"; część aut odlicza tylko np. do 20-30 km, a potem od razu wskazuje zero), to też nie zatrzymamy się natychmiast w miejscu. Testy wykazują, że i w takim wypadku powinno dać się zrobić co najmniej kilkanaście kilometrów, czasem nawet i więcej. Ogólnie jest to już jednak powoli ostatni moment na to, by zacząć rozglądać się za stacją.

Często jeździsz na rezerwie? Prosisz się o problemy

Częste jeżdżenie z małą ilością paliwa może się negatywnie odbić np. na kondycji katalizatora i pompy paliwa. W pustym zbiorniku dużo mocniej osadza się wilgoć, a to może stanowić problem zwłaszcza wtedy, gdy spadną temperatury. Czyli na przykład zimą.

Tankowanie, stacja paliw / dziennik.pl / Maciej Lubczyński