Oblodzenie i przymrozki w całym kraju. Alert IMGW
Ostrzeżenia IMGW wydane zostały dla całego kraju. Kierowcy w najbliższym czasie muszą mierzyć się z tymczasowym powrotem zimowych warunków na drodze. Ci, którzy pospieszyli się z wymianą opon na letnie, powinni zostawić dziś samochód w domu. Lokalnie występujące opady śniegu w połączeniu z niską temperaturą mogą stanowić wyzwanie nawet dla tych, którzy mają jeszcze "zimówki". Uśpioną czujność najlepiej wzbudzić zawczasu, jeszcze nim dojdzie do niebezpiecznej sytuacji - o czym pamiętać, gdy drogowe warunki ulegają pogorszeniu?
Zima na drogach? Stosuj zasadę trzech sekund
Śliskie drogi w całej Polsce powinni skłonić kierowców do stosowania zasady trzech sekund, która mówi o zachowaniu minimalnego bezpiecznego odstępu od poprzedzającego samochodu. Wedle reguły, ma on wynosić minimum 3 sekundy. Dlaczego jest wyrażony w jednostce czasu, a nie w odległości? Bo dzięki temu zasada działa niezależnie od prędkości, z jaką się poruszamy.
Eksperci uznają trzy sekundy za minimum bezpieczeństwa - jeśli jedziemy za poprzedzającym samochodem i poruszamy się z taką samą bądź zbliżoną prędkością, trzy sekundy pozwolą zareagować, nacisnąć hamulec i zahamować nawet wtedy, gdy kierowca samochodu przed nami zacznie mocno zwalniać. Chodzi o pozostawienie bezpiecznego "bufora", niezbędnego by zareagować na niebezpieczeństwo. W szczególnie trudnych warunkach, takich jak oblodzenie drogi czy śliski śnieg, warto nawet zwiększyć odstęp do czterech sekund. Powyższa reguła sprawdza się szczególnie w miejskich warunkach i przy niższych prędkościach. Jak zachować się na drogach, na których jeździmy nieco szybciej?
Minimalny odstęp na drodze ekspresowej i autostradzie
Jest jeszcze jedna zasada, którą stosuje się na drogach ekspresowych i autostradach. To nie tylko zalecenie, ale i prawne wymaganie, bo od 1 czerwca 2021 roku złamanie tej zasady może skutkować mandatem. Chodzi o regułę "połowy licznika", czyli konieczność zachowania odstępu, wynoszącego połowę prędkości z jaką się poruszamy, wyrażonego w metrach. Oznacza to, że jeśli jedziemy z szybkością 120 km/h, musimy zachować minimum 60 metrów odstępu. Jazda z dopuszczalną na autostradzie prędkością 140 km/h będzie od nas z kolei wymagać zachowania 70 metrowego odstępu. Jak określić taką odległość? Najlepiej obserwować położenie auta względem słupków drogowych, umieszczanych co 100 metrów.
Mandat za niezachowanie odstępu
Niezachowanie bezpiecznego odstępu może skutkować kolizjami i wypadkami (najechanie na poprzedzający pojazd w praktyce prawie zawsze jest winą tego, kto nie zachował odstępu i uderzył w tył poprzedzającego auta) ale w niektórych przypadkach policja może nas również ukarać mandatem. Od 1 czerwca 2021 roku w życie weszły przepisy, które walczą z "jazdą na zderzaku".
Policja nie ma wątpliwości, że jazda bez zachowania bezpiecznego odstępu od innego pojazdu może powodować zagrożenie w ruchu drogowym, w szczególności na drogach tzw. szybkiego ruchu. Mundurowi za takie przewinienie mogą wypisać mandat w wysokości 500 zł, a na konto kierowcy trafi 6 punktów karnych. Do tego wykroczenia mogą występować w różnych kombinacjach - jako pojedyncze lub sumować się.