Na stacjach coraz drożej – benzyna "95" kieruje się stronę 6 zł/l – takim tytułem analitycy e-petrol.pl opatrzyli swój najnowszy raport i zauważają w nim, że koszty tankowania w ostatnich dniach budzą w kierowcach coraz więcej emocji.W momencie, kiedy od połowy sierpnia średnie ceny benzyny wzrosły o ok. 5-10 groszy na litrze, wielu właścicieli aut z pewnością zaczęło się obawiać, że to nie koniec podwyżek – stwierdzają.

Reklama

Zdaniem ekspertów powodem szybowania cen w detalu mogą być dynamiczne podwyżki na rynku międzynarodowym - popyt rósł wskutek przezwyciężania koronawirusa i powodował skokowy przyrost cen, a ostatnie załamanie produkcji w USA może przedłużyć zwyżkową passę.

Zdaniem e-petrol.pl po wzroście cen paliw w rafineriach, przyszedł czas na podwyżki na polskich stacjach tankowania. Według najnowszego monitoringu średnie ceny detaliczne paliw (benzyny ”95” i oleju napędowego) wzrosły odpowiednio o 6 i 4 grosze na litrze.

Gaz LPG - tankowanie będzie jeszcze droższe

– Przeciętnie litr najpopularniejszej benzyny 95 kosztuje 5,79 zł, to 6 groszy powyżej ceny z początku września, za olej napędowy kierowcy płacą przeciętnie 5,52 zł/l, to o 8 groszy więcej, niż na początku miesiąca. Kierowcy aut z instalacją gazową mogli już przyzwyczaić się do rosnących cen autogazu – w tym tygodniu trend został utrzymany i LPG podrożało o kolejne 3 grosze na litrze. Przeciętnie na polskich stacjach tankowania można było je kupić w cenie 2,79 zł. W przypadku tego ostatniego paliwa to już prawdopodobnie ostatni moment na tankowanie w tej cenie – kolejne tygodnie przynoszą skokowe podwyżki cen hurtowych tego paliwa w dostawach do stacji, zatem w najbliższych tygodniach kierowcy aut na gaz będą tankować o dodatkowe kilka lub nawet kilkanaście groszy drożej niż obecnie – przewidują eksperci e-petrol.pl.

Zmiany cen paliw w sprzedaży hurtowej i opóźnienie, z jakim przenosiły się one na cenniki detaliczne, są wciąż widoczne na poszczególnych stacjach w różnych rejonach kraju, gdzie można zobaczyć wyraźne różnice na pylonach stacji paliw. Ale i ta sytuacja ulegnie zmianie...

– W najbliższych dniach ceny powinny się wyrównywać w różnych częściach kraju - najpopularniejszą benzynę bezołowiową 95 średnio powinniśmy tankować po 5,73-5,68 zł za litr, podczas gdy za olej napędowy właściciele samochodów z silnikiem wysokoprężnym wydadzą 5,49-5,61 zł/l. W przyszłym tygodniu podrożeje też autogaz - średnio za litr LPG będzie się płacić 2,76-2,82 zł – wyliczyli analitycy e-petrol.pl.

Reklama

Benzyna po 6 zł za litr, to już się dzieje

Z kolei analitycy z biura Reflex wskazują, że w mijającym tygodniu niemal na wszystkich stacjach w mniejszym lub większym stopniu zmieniały się ceny oferowanych paliw.

– Niestety to zmiany niekorzystne dla kierowców. W zależności od paliwa odnotowano wzrosty średnio od 2 do 7 groszy na litrze w skali kraju. Jednak na części stacji ceny benzyny i diesla rosły o ponad 10 groszy na litrze – zauważają eksperci.

Średnie ceny paliw obecnie są poziome:

  • benzyna 95 - 5,79 zł/l;
  • benzyna 98 – 5,99 zł/l;
  • olej napędowy - 5,54 zł/l;
  • autogaz LPG - 2,82 zł/l.

Dla porównania, rok temu za benzynę 95 płaciliśmy 1,28 zł/l mniej niż obecnie, za olej napędowy - 1,13 zł/l, natomiast w przypadku LPG to dzisiaj płacimy o 81 groszy na litrze więcej.

- W perspektywie najbliższych kilku tygodni nie widać szans na zdecydowaną poprawę. Do tego, aby tak się stało musiałby się spełnić negatywny scenariusz wpływu koronawirusa na konsumpcję paliw. Wprowadzenie obostrzeń w przemieszczaniu wpłynęłoby na ograniczenie popytu i mogłoby ograniczyć wzrost cen ropy - skwitowali analitycy biura Reflex.

Stacja paliw / ShutterStock