Według kontrolerów Inspekcji Handlowej benzynę i olej napędowy niespełniające norm sprzedaje ponad 4 proc. stacji. To oznacza, że na paliwo złej jakości natrafić można na co 22. To najlepszy wynik od 2007 roku i drugi w ośmioletniej historii kontroli jakości paliw.
Zdecydowanie najgorzej pod względem jakości wyglądają stacje w woj. świętokrzyskim oraz na Mazowszu. Tam paliwa niespełniające norm inspektorzy wykryli w ponad 7 proc. skontrolowanych stacji. Na drugim biegunie znalazło się woj. opolskie, gdzie nie natrafiono na żaden przypadek sprzedawania paliwa złej jakości, i woj. dolnośląskie, w którym nieprawidłowości wykryto tylko na jednej stacji.
W sumie kontrole w 2010 roku objęły 1099 stacji benzynowych. Z danych UOKiK-u wynika, że na czarnej liście stacji benzynowych sprzedających paliwa złej jakości dominują obiekty należące do operatorów prywatnych. To 90 proc. placówek, co do których inspektorzy mieli zastrzeżenia. Wpadek nie ustrzegły się jednak również duże sieci. Kontrolerzy w 2010 roku zakwestionowali m.in. paliwa na stacjach takich marek, jak Shell, Orlen i Łukoil.
Jeszcze 7 – 8 lat temu na tworzonych przez Inspekcję Handlową czarnych listach królowały stacje należące do sieci hiper- i supermarketów. Dziś ich tam nie ma. Na niechlubnej liście dominowały stacje Geant. Jednak odkąd w 2007 r. sieć przymarketowych stacji przejął słynący z dbałości o jakość paliw Statoil, problemy z przestrzeganiem norm się skończyły.
Również inne hipermarkety postawiły na sprawdzone paliwa, zainwestowały w badania jakości. Przykładem może być sieć przymarketowych stacji Intermarche. Tam jakość paliw dostarczanych na stacje bada Orlen Laboratorium, a sieć włączona jest do monitoringu jakości BAQ. Stacje Intermarche zaopatrują sprawdzeni dostawcy – J&S Energy i Gaspol.
"Jako jedyna sieć handlowa podajemy do publicznej wiadomości, kto jest naszym dostawcą paliw i gazu. To wpływa na wzrost wiarygodności naszych stacji" - tłumaczy Aleksander Hołoga, odpowiedzialny za sieć stacji Intermarche.
W zeszłym roku Inspekcja Handlowa skontrolowała również niemal 450 stacji autogazu. Wyniki są podobne do wyników tradycyjnych stacji benzynowych. Na poziom jakości LPG wpływają jednak głównie firmy importujące gaz i handlujące nim w hurcie. Potwierdzają to wyniki kontroli w hurtowniach. Z danych UOKiK wynika, że inspektorzy mieli zastrzeżenia do ponad 4 proc. hurtowni spośród blisko 50 skontrolowanych.