Od 1 stycznia zmiana przepisów. Polacy w strachu czyszczą salony samochodowe

Polacy kupują samochody na potęgę. Po 11 miesiącach 2024 roku sprzedało się już niemal 496 tys. aut, to 14,5 proc. więcej wobec analogicznego okresu sprzed roku – wynika z najnowszego raportu instytutu Samar. Listopad z rejestracją na poziomie 54 tys. aut był rekordowy; wcześniej ze sprzedażą na poziomie 48 tys. szt. najlepszy był listopad w 1999 roku.

– Czwarty kwartał roku to tradycyjnie okres wzrostu liczby rejestracji nowych samochodów, co związane jest z wyprzedażami pojazdów z kończącego się rocznika. W tym roku sprzedaż dynamizuje dodatkowo obawa przed wzrostem cen, który ma być efektem wprowadzenia od 1 stycznia 2025 roku nowych regulacji dotyczących emisji CO2. Strach ten może skutkować sporym wzrostem rejestracji aut pod koniec bieżącego roku i słabym startem 2025 roku – oceniają analitycy. O jakich przepisach mowa?

Reklama

Nawet 21 000 zł kary za samochód spalinowy. Co to jest CAFE?

Reklama

Od 1 stycznia 2025 roku producentów zacznie obowiązywać nowa unijna regulacja CAFE. Czteroliterowy skrót oznacza Clean Air For Europe, czyli Czyste Powietrze dla Europy. Kryją się za nim obostrzenia, którymi UE chce walczyć z zanieczyszczeniem atmosfery. Bardziej wyśrubowane wymagania obniżają limit emisji z samochodów spalinowych do 94 g CO2 na przejechany kilometr. W przypadku przekroczenia dozwolonego progu koncerny będą musiały płacić 95 euro kary za każdy gram ponadwymiarowej emisji. Szacuje się, że za średni spalinowy samochód rodzinny, który emituje 140-150 g/km, producent będzie musiał zapłacić karę na poziomie ok. 5 tys. euro (ok. 21 500 zł).

Zła wiadomość jest też taka, że niektóre samochody znikną z oferty, ponieważ przy tak wysokich karach nie będzie się opłacało ich produkować. Zmniejszyć się też może liczba dostępnych wersji napędowych i konfiguracji. Idąc dalej – obciążenia związane z karami producenci samochodów przeniosą na kierowców, czyli ceny pójdą w górę. Polacy wiedzą, że został im niecały miesiąc i widać to w szybujących statystykach rejestracji. Jakie auta sprzedają się najczęściej?

80 proc. wybiera ten silnik. Toyota zdeklasowała rywali i świętuje sukces

Toyota drugi rok z rzędu jedzie po rekord. Japońska marka do tej pory sprzedała 93 tys. samochodów, czyli na koniec grudnia ponownie pęknie wynik ponad 100 tys. sztuk. Prosty rachunek i wychodzi na to, że przez 11 miesięcy codziennie z salonów japońskiej marki wyjeżdżały przynajmniej 278 auta. Corolla z wynikiem ponad 25,7 tys. rejestracji jest nie tylko najpopularniejszym autem w Polsce, ale również najpopularniejszą hybrydą. Lwią część, bo aż 80 proc. sprzedaży stanowi 140-konna hybryda 5. generacji z silnikiem 1.8. Większa o 18 KM moc wobec 122 KM starszego napędu to przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 9,2 s, czyli szybciej o 1,7 s. Alternatywą może być wariant 2.0 Hybrid/197 KM. Zresztą w listopadzie Corolla zmiażdżyła konkurencję - zarejestrowano 4145 sztuk tego auta. Drugi model - ponad 1500 egzemplarzy.

Toyota Corolla 1.8 hybrid / Toyota / Ireneusz Rek

Nowa Skoda Octavia z silnikiem benzynowym 1.5 TSI/150 KM hitem

Skoda jest wiceliderem (53,2 tys. egz.), a Octavia z wynikiem ponad 17 tys. rejestracji to najchętniej kupowany model – Polacy najczęściej wybierają silnik 1.5 TSI/150 KM (spalanie na poziomie 5,4-5,8 l/100 km, 8,6 s przyspieszenie 0-100 km/h).

Skoda Octavia z silnikiem benzynowym 1.5 TSI/150 KM to najpopularniejszy samochód czeskiej marki w Polsce / dziennik.pl / Maciej Lubczyński

Volkswagen z wynikiem 34,2 tys. aut zamyka podium. VW T-Roc jest najpopularniejszym modelem niemieckiego koncernu. Kolejne pozycje w rankingu polskiego rynku to: Kia, Hyundai, Audi, Mercedes, BMW, Renault i Dacia.

Top 10 najpopularniejszy marek samochodowych w Polsce

Toyota po 11 miesiącach 2024 roku wypracowała niemal 19 proc. udziału w rynku. Tylko w listopadzie wyjechało na drogi 9829 samochodów.

Top 10 Marka Liczba rejestracji w listopadzie 2024 Marka Liczba rejestracji po 11 miesiącach 2024
1 Toyota 9829 szt. Toyota 92 965 szt.
2 Skoda 5336 Skoda 53 208
3 Volkswagen 3967 VW 34 191
4 Hyundai 2747 Kia 30 346
5 Kia 2722 Hyundai 28 110
6 Audi 2441 Audi 26 310
7 Mercedes 2338 Mercedes 25 954
8 Dacia 2319 BMW 24 657
9 Renault 2219 Renault 18 630
10 BMW 2194 Dacia 17 373

Lexus NX trzęsie rynkiem w Polsce

Wśród marek premium w Top10 października Lexus ponownie przeskoczył Volvo i wjechał na 4. Lokatę. Japońska marka ściga niemiecką trójkę, czyli Mercedesa, BMW i Audi. Od stycznia do września zarejestrowano w Polsce już ponad 13 tys. samochodów Lexusa – to więcej niż w całym 2023 r. uznawanym za rekordowy. Zresztą Lexus NX w listopadzie wjechał na najwyższe podium najpopularniejszych modeli segmentu premium. W klasyfikacji rocznej japoński SUV o pierwsze miejsce walczy z Volvo XC60.

Lexus NX Overtrail / Lexus / Jayson Fong

Polak prywatnie wybiera SUV-a. Oto najpopularniejsze samochody w 2024 roku

W rocznym zestawieniu 10 najpopularniejszych aut aż 5 swoich przedstawicieli ma Toyota. Samochody tej firmy zdominowały także pięć rynkowych segmentów. W kategorii najmniejszych aut najczęstszym wyborem jest Aygo X. W segmencie B prowadzi Yaris. Toyota Yaris Cross to numer jeden wśród miejskich crossoverów i jednocześnie najpopularniejszy samochód wśród osób prywatnych. Corolla nie ma sobie równych w klasie kompaktów. W segmencie C-SUV rządzi Toyota C-HR.

Top 10 Marka i model Liczba rejestracji w listopadzie 2024 Marka i model Liczba rejestracji w 2024
1 Toyota Corolla 4145 szt. Toyota Corolla 25 670 szt.
2 Skoda Octavia 1526 Skoda Octavia 17 189
3 Toyota Yaris Cross 1467 Toyota Yaris Cross 14 357
4 Toyota C-HR 1297 Toyota C-HR 13 021
5 Hyundai Tucson 1219 Toyota Yaris 12 944
6 Dacia Duster 1218 Kia Sportage 12 757
7 Kia Sportage 1192 Hyundai Tucson 11 939
8 VW T-Cross 1108 Toyota RAV4 10 031
9 Toyota Yaris 1087 Dacia Duster 9247
10 Renault Captur 819 Volkswagen T-Roc 8156
Toyota Yaris Cross Hybrid 130 / Toyota

Toyota Corolla sprzedaje się w ciemno. Hybrydę 1.8 wybiera 80 proc. kupujących

Toyota Corolla jest najpopularniejszym autem w Polsce. W przypadku tego modelu 80 proc. sprzedaży stanowi 140-konna hybryda 5. generacji z silnikiem 1.8. Większa o 18 KM moc wobec 122 KM starszego napędu to przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 9,2 s, czyli szybciej o 1,7 s.

Akumulator litowo-jonowy jest mniejszy i o 14 proc. lżejszy od montowanego w napędach 4. generacji (w porównaniu z długo stosowaną baterią niklowo-wodorkową różnica w masie sięga 40 proc.). Jednocześnie o 14 proc. udało się zwiększyć moc baterii. To z kolei wymusiło udoskonalenie układu chłodzenia ogniw (teraz pracuje ciszej i powinien zapewnić dłuższa żywotność). W efekcie Corolla z hybrydą 5. generacji procentowo dłużej jeździ dzięki silnikowi EV, a to przekłada się na niższe zużycie benzyny i wyższy komfort akustyczny w kabinie.

Toyota Corolla / Toyota / Ireneusz Rek

Toyota Corolla z silnikiem 1.8 hybrid zużywa 4,5 l benzyny na 100 km

Podczas przyspieszania częściej do głosu dochodzi jednostka elektryczna – silnik benzynowy 1.8 wkracza do akcji nieco później i rzadziej niż w 4. generacji. Ruszaniu spod świateł czy manewrowaniu na parkingu dłużej towarzyszy cisza. W porównaniu do poprzedniej konstrukcji wyraźnie zyskała też zrywność i elastyczność. Na drodze nowa hybryda 1.8/140 KM jest bardzo ekonomiczna – wynik 4,5 l/100 km nie wymaga specjalnych wysiłków. Przy tym Corolla przez ok. 50 proc. czasu jazdy odcinkiem pomiarowym korzystała z trybu elektrycznego (EV). Super! Jednak dopiero próby porównawcze na torze pokazały kolosalne różnice między trzema różnymi generacjami hybrydowego napędu 1.8.

Toyota Corolla kontra Auris 1.8 Hybrid. Wyniki prób w tabeli

Podczas symulowanych prób w ruchu miejskim – czyli tam gdzie hybryda ma największy sens – sprawdziliśmy procentowy udział czasu jazdy wyłącznie na silniku elektrycznym. Każdy z trzech samochodów pokonał identyczny odcinek. Na pierwszy ogień trafiła Corolla wyposażona w najnowszą hybrydę 5. generacji 1.8/140 KM. Tu współczynnik używania trybu elektrycznego wyniósł aż 73 proc. wobec 66 proc. za kierownicą Corolli z hybrydą 4. generacji (1.8/122 KM). Co ciekawe, wynik nowego napędu okazał się najbardziej zbliżony do deklaracji producenta (75 proc.).

Toyota Corolla hybryda 5. generacji - wyniki pomiaru przyspieszenia od 0 do 80 km/h i elastyczności (40-80 km/h) / Tomasz Sewastianowicz

Trzeci i najstarszy w tym zestawieniu Auris II 1.8/136 KM z hybrydą 3. generacji uzyskał wynik na poziomie 47 proc. Jednak najsłabszy współczynnik jazdy w trybie EV nie czyni go przegranym. Auris ze 136-konną hybrydą uzyskał lepszy czas przyspieszenia od 0 do 80 km/h niż Corolla z nowszym ale słabszym układem 4. generacji. Do tego okazał się też równie elastyczny w przedziale 40-80 km/h.

Toyota Auris II hybryda 3. generacji - wyniki pomiaru przyspieszenia od 0 do 80 km/h i elastyczności (40-80 km/h) / Tomasz Sewastianowicz
Model i generacja napędu hybrydowego Hybryda 3. generacji (Toyota Auris II 1.8 Hybrid 2012-2018) Hybryda 4. generacji (Toyota Corolla 1.8 Hybrid 2018-2022) Hybryda 5. generacji (Toyota Corolla 1.8 Hybrid)
Napięcie silnika elektrycznego 650 V 600 V 600 V
Moc silnika elektrycznego 60 kW/82 KM 53 kW/72 KM 70 kW/95 KM
Napięcie baterii 202 V 207 V 207 V
Typ baterii niklowo-metalowo-wodorkowa niklowo-metalowo-wodorkowa w 1.8 i litowo-jonowa w 2.0 litowo-jonowa
Procentowy czas jazdy w trybie EV (dane producenta/pomiar Dziennik.pl) 64 proc./47 proc. 72 proc./66 proc. 75 proc./73 proc.
Prędkość maksymalna w trybie EV 70 km/h 120-130 km/h 120-130 km/h
Moc systemowa hybrydy 136 KM 122 KM 140 KM
Przyspieszenie 0-80 km/h (pomiar Dziennik.pl) 7,8 s 7,9 s 7,2 s
Elastyczność, czyli czas przyspieszenia 40-80 km/h (pomiar Dziennik.pl) 5,0 s 5,0 s 4,5 s

Ile kosztuje Toyota Corolla z silnikiem 1.8 hybrid? Japończycy obniżają ceny

Toyota Corolla 1.8 hybrid sedan kosztuje od 117 100 zł, to 5800 zł mniej wobec regularnego cennika. Hatchback to wydatek od 125 000 zł. Kombi z tym samym napędem hybrydowym wymaga przynajmniej 129 000 zł.

Toyota Corolla 1.8 hybrid / Toyota / Ireneusz Rek