- Nowe przepisy dla kierowców. Ministerstwo zmienia Prawo o ruchu drogowym
- Nowy przepis dotknie 80 proc. kierowców. Masowo polecą prawa jazdy
- Masz punkty karne? To będzie problem
- Prawo jazdy o 17 lat i pod nadzorem. W Polsce będzie jak w Niemczech
- Okres próbny i 100 km/h na autostradzie. Dla kogo obniżone limity dozwolonej prędkości?
Nowe przepisy dla kierowców. Ministerstwo zmienia Prawo o ruchu drogowym
Ministerstwo Infrastruktury ujawniło projekt nowelizacji Prawa o ruchu drogowym. Zawarte w nim rozwiązania – w tym nowe obowiązki i ostrzejsze kary – mają skutecznie odstraszyć od łamania zasad kodeksu oraz poprawić bezpieczeństwo na polskich drogach. Co czeka kierowców?
Przepisy dotyczące utraty prawa jazdy na 3 miesiące za zbyt szybką jazdę zostaną rozszerzone o nową przesłankę do zatrzymania uprawnień. Resort przewiduje, że z prawkiem pożegnają się także kierowcy, którzy pojadą o ponad 50 km/h za szybko również poza obszarem zabudowanym.
– Mając na uwadze potrzebę zwiększenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym przewiduje się zwiększenie uprawnień policji w zakresie zatrzymywania prawa jazdy kierującego pojazdem z prędkością przekraczającą dopuszczalną o więcej niż 50 km/h na drodze jednojezdniowej dwukierunkowej poza obszarem zabudowanym – wyjaśnia ministerstwo. To oznacza, że przynajmniej w pierwszej fazie obowiązywania tych przepisów masowo polecą prawa jazdy. Z nowym obostrzeniem zgadzają się eksperci.
Nowy przepis dotknie 80 proc. kierowców. Masowo polecą prawa jazdy
– Wyniki badań europejskiego projektu Baseline przeprowadzone przez Instytut Transportu Samochodowego pokazują, że aż 79 proc. polskich kierowców przekracza limity dozwolonych prędkości poza obszarem zabudowanym – mówi dziennik.pl Maria Dąbrowska-Loranc, kierownik Centrum Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego ITS. – Instytut wyraża poparcie dla inicjatywy rozszerzenia zatrzymania prawa jazdy za przekroczenie prędkości o więcej niż 50 km/h, również poza obszarem zabudowanym. Prędkość jest niewątpliwie jednym z głównych czynników przyczyniających się do powstawania wypadków oraz zagrożenia życia i zdrowia ich uczestników – podkreśliła przedstawicielka ITS.
Masz punkty karne? To będzie problem
Rząd opracował również nowe zasady dotyczące punktów karnych. Powód? Kierowcy poczuli rozluźnienie i nastąpił wzrost liczby wypadków/kolizji oraz zabitych. Wśród przyczyn pogorszenia sytuacji eksperci wskazują m.in. wyborcze prezenty rządu PiS, czyli skrócenie terminu ważności punktów z dwóch lat do roku i przywrócenie możliwości kasowania 6 punktów karnych.
Teraz reforma przewiduje "zwiększenie oddziaływania na kierujących punktów karnych przyznawanych im za naruszenie przepisów ruchu drogowego". Za tym urzędniczym językiem kryje się likwidacja możliwości kasowania punktów karnych za najcięższe wykroczenia, czyli najbardziej godzące w bezpieczeństwo ruchu drogowego. Do takich resort wcześniej zaliczył m.in.:
- Przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h – teraz taryfikator za przekroczenie od 51 km/h do ponad 70 km/h przewiduje od 13 do 15 punktów karnych, mandat do 2500 zł; 5 tys. w recydywie;
- Wyprzedzanie na przejściu dla pieszych – dziś 15 punktów karnych i mandat 1500 zł; 3 tys. w recydywie;
- Wyprzedzanie mimo zakazu np. na podwójnej linii ciągłej – aktualnie grozi za to 5 punktów i w zależności od sytuacji mandat 1000 zł; 2 tys. w recydywie;
- Spowodowanie kolizji – 10 punktów karnych i mandat min. 1000 zł.
Prawo jazdy o 17 lat i pod nadzorem. W Polsce będzie jak w Niemczech
Ministerstwo zapisało w nowelizacji obniżenie minimalnej granicy wieku do uzyskania prawa jazdy kategorii B z 18 do 17 lat. W myśl nowych przepisów młody kandydat na kierowcę będzie musiał uzyskać pisemną zgodę rodziców lub opiekunów.
Po zdobyciu prawka nieletni kierowca poprowadzi samochód wyłącznie pod nadzorem dorosłego, doświadczonego kierowcy w wieku minimum 24 l. Taka osoba musi mieć najmniej 5-letni staż posiadania prawa jazdy kat. B. Nie będzie mogła mieć na przestrzeni tych pięciu lat zatrzymanego uprawnienia i za każdym razem musi być w całkowicie trzeźwa.
Ministerstwo przyznaje, że przy tym rozwiązaniu wzór stanowiły państwa z wysokim poziomem bezpieczeństwa i kultury jazdy. – Przeanalizowano modele przyjęte w Austrii, Estonii, Francji, Danii, Luksemburgu, Holandii oraz w Niemczech, które umożliwiają osobom niepełnoletnim uzyskanie prawa jazdy kategorii B. Kierując się potrzebą zapewnienia bezpieczeństwa w ruchu drogowym przesądzono, że zasadne jest zastosowanie modelu, w którym nieletni posiadacz prawa jazdy kategorii B do czasu ukończenia 18 roku życia będzie obowiązany jeździć wyłącznie w towarzystwie dorosłego doświadczonego kierowcy. Określono również wymagania stawiane osobie towarzyszącej w taki sposób aby nadmiernie nie ograniczać katalogu osób uprawnionych do jazdy z młodym kierującym – wyjaśnia resort.
Okres próbny i 100 km/h na autostradzie. Dla kogo obniżone limity dozwolonej prędkości?
Nowością jest też okres próbny dla kierowców, którzy pierwszy raz uzyskali prawo jazdy kat. B. Nowe przepisy wprowadzą limit 0,0 prom. alkoholu w organizmie przez pierwsze 2 lata od zdobycia prawa jazdy (dla pozostałych kierowców wynosi on do 0,2 promila). W tym czasie kierujący nie będzie mógł przekraczać prędkości 50 km/h w obszarze zabudowanym, 80 km/h poza obszarem zabudowanym i 100 km/h na autostradzie i drodze ekspresowej dwujezdniowej. Nowe przepisy zakazują także wykonywania przewozu osób taksówką albo w ramach przewozu okazjonalnego.
– Przesądzono, że nieletni kierowca będąc w okresie próbnym może przewozić osoby, które nie ukończyły 18 lat, wyłącznie w towarzystwie dorosłego doświadczonego pasażera, co ma zapobiegać wypadkom związanym z powrotami młodych osób z imprez – wyjaśnia ministerstwo.
Ruch resortu można uznać za odważny. Ze statystyk policji wynika bowiem, że kierowcy w wieku 18-24 lata powodują w Polsce najwięcej wypadków drogowych. To grupa o najwyższym wskaźniku liczby zdarzeń na 10 tys. populacji – obecnie wynosi on 11,54. Druga najbardziej zagrożona grupa to kierowcy w wieku 25-39 lat – wskaźnik wynosi 7,14.
– Mamy świadomość, że zaproponowana zmiana przepisów dotycząca możliwości rozpoczęcia nauki jazdy w wieku 17 lat budzi wiele emocji i dyskusji – przyznaje Dąbrowska-Loranc z ITS. – Z jednej strony, istnieje argument, że młodzi ludzie są coraz bardziej dojrzali i odpowiedzialni, z drugiej zaś, wcześniejsze rozpoczęcie nauki jazdy może przyczynić się do lepszego przygotowania ich do samodzielnej jazdy. Nie ulega wątpliwości, że pozytywnym aspektem jest zaczynanie nauki jak najwcześniej. W tej chwili mówi się o wieku 17 lat i jeśli w tym właśnie wieku osoba taka będzie mogła rozpocząć naukę, to nie widzimy przeciwskazań – wyjaśnia.
Rolnik pojedzie szybciej o 10 km/h
Przy okazji rząd wprowadza także ukłon w stronę… rolników. Nowe przepisy zwiększają dopuszczalną prędkości ciągników rolniczych z 30 km/h do 40 km/h. – Aktualnie ciągniki rolnicze charakteryzują się wysokimi parametrami bezpieczeństwa czynnego i biernego, co przeciwdziała wypadkom drogowym i uzasadnia projektowane zwiększenie dopuszczalnej prędkości poruszania się tych pojazdów – tłumaczy ministerstwo.
Od kiedy nowe przepisy dla kierowców? Rząd podał termin
Kiedy nowe przepisy wejdą w życie? Ministerstwo Infrastruktury zakłada, że projekt nowelizacji Prawa o ruchu drogowym zostanie przyjęty przez Radę Ministrów w I kwartale 2025 rok.