Nowy obowiązek kierowców taksówek na aplikację

Kierowców świadczących usługi przewozu osób czeka wizyta w urzędzie i wymiana prawa jazdy. Nowe przepisy, które zaczęły obowiązywać w poniedziałek 17 czerwca, nakładają na każdego taksówkarza obowiązek posiadania polskiego prawa jazdy. Kierowcy zza granicy muszą więc zaopatrzyć się w polski dokument - bez niego, wykonywanie usług będzie nielegalne.

Nowe zasady wynikające z nowelizacji ustawy Prawo o ruchu drogowym weszły w życie 1 lipca ubiegłego roku. Zmiany dotyczące obowiązku posiadania polskiego prawa jazdy zaczęły jednak obowiązywać dopiero teraz, po roku od dnia przyjęcia nowelizacji. Nowe zapisy mają przyczynić się do poprawy bezpieczeństwa i ułatwią również pracę policji, która kontroluje kierowców. Jest też jednak druga strona medalu…

Reklama

Nowe prawo dotyczące przewozów - od teraz tylko polskie prawo jazdy

Jakie zalety wynikają z wprowadzenia nowego prawa? Obowiązek posiadania krajowego prawa jazdy dla kierowców taksówek na aplikację pozwoli mundurowym szybko i z pewnością zweryfikować uprawnienia. Do tej pory, policjanci musieli sprawdzać, czy zagraniczny dokument, którym posługuje się kierowca, na pewno jest autentyczny. To, czy kierowca posada polskie prawo jazdy można szybko sprawdzić za pomocą systemu informatycznego.

Uber w Warszawie / Shutterstock
Reklama

Przedstawiciele firm odpowiedzialnych za aplikacje łączące kierowcę z pasażerem alarmują jednak, że nowe przepisy doprowadzą do wzrostu cen i zmniejszenia dostępności przejazdów. Jak powiedziała portalowi tvn24.pl rzeczniczka prasowa Uber Polska, Iwona Kruk Nowe przepisy pogłębią deficyt pracowników. W największych miastach z rynku zostanie wyeliminowanych nawet 30 procent kierowców wykonujących prawie 50 procent przejazdów taxi na aplikację.

Zmiany w przepisach. Kary ostro w górę

Nowe regulacje mają przyczynić się do poprawy bezpieczeństwa, bo surowsze będą również zasady weryfikacji kierowców, którzy zaczynają pracę. Przedsiębiorcy prowadzący pośrednictwo przy przewozie osób mają obowiązek weryfikować kierowców nim dostaną oni pierwsze zlecenie. Kierowcy, którzy chcą wozić pasażerów zamawiających przejazdy w aplikacjach takich jak Uber czy Bolt muszą osobiście stawić się w biurze partnera, okazać uprawnienia (w tym polskie prawo jazdy), okazać świadectwo o niekaralności i przedstawić komplet dokumentów pojazdu.

Oprócz tego, znowelizowana ustawa oznacza również zaostrzenie kar. Kierowcy i pośrednicy mogą zapłacić nawet milion złotych! Wśród karanych naruszeń są m.in. prowadzenie pośrednictwa przy przewozie osób bez wymaganej licencji (500 000 zł) czy nieokazanie urządzenia z aplikacją mobilną w trakcie kontroli drogowej (12 000 zł).

Kierowcy taksówek muszą spodziewać się kontroli drogowych

Kierowcy, którzy świadczą usługi przewozu osób, muszą liczyć się z licznymi kontrolami drogowymi. Policjanci drogówki regularnie prowadzą szeroko zakrojone akcje wycelowane w kierowców poruszających się bez wymaganego zezwolenia, bez uprawnień lub pod wpływem środków odurzających. Przewozy i taksówki są pod lupą. Surowe kary i garść nowych obowiązków może zmniejszyć dostępność tanich przejazdów w aplikacji, ale jest też spora szansa, że zmiany przyczynią się do poprawy bezpieczeństwa.

Prawo jazdy, policja / dziennik.pl