- Fiat Panda hitem wśród tanich samochodów, znika na pniu i zapotrzebowanie rośnie
- Fiat zwiększa produkcję, Panda dostępna do 2027 roku
- Oto nowy Fiat Pandina. Tanie auta spalinowe nie znikną
- Nowy Fiat Pandina - wnętrze i dwa nowe wyświetlacze
- Fiat Pandina, czyli nowa Panda wyposażona na bogato
Fiat Panda hitem wśród tanich samochodów, znika na pniu i zapotrzebowanie rośnie
Fiat Panda pierwszej generacji zadebiutował w 1980 roku. Wówczas pudełkowate auto zaprezentował premierowi Włoch sam Gianni Agnelli, czyli twórca potęgi marki z Italii. Panda jako tani i praktyczny samochód z miejsca stała się hitem. W ciągu kolejnych trzech lat, zyskała opcję składanego, miękkiego dachu i napędu 4x4, a w lipcu 1984 roku z taśm produkcyjnych zjechał milionowy egzemplarz.
Fiat Panda 2. generacji był produkowany wyłącznie w Tychach. Obecna Panda od 2011 roku powstaje we włoskim zakładzie Pomigliano d'Arco. Trzynaście lat na rynku to kawał czasu – w Polsce to najstarszy model wśród najtańszych na rynku. Okazuje się jednak, że leciwy wiek to żadna przeszkoda, bo popyt na niedrogą i sprawdzoną konstrukcję z benzynowym silnikiem szybuje.
Fiat zwiększa produkcję, Panda dostępna do 2027 roku
Stąd żeby sprostać rosnącemu zapotrzebowaniu z europejskich rynków fabryka w Pomigliano zwiększy produkcję Pandy o 20 proc. do ok. 175 tys. aut w 2024 roku. Dyrektor generalny Fiata Olivier Francois ogłosił jednocześnie, że obecna 3. generacja będzie wytwarzana co najmniej do 2027 roku. Włosi nie obawiają się też o wydolność zakładu – w przeszłości z taśmy zjeżdżało rocznie nawet 180 tys. sztuk Pandy.
Oto nowy Fiat Pandina. Tanie auta spalinowe nie znikną
Dla kierowców poszukujących taniego i prostego auta to rewelacyjna wiadomość. Kolejna dobra informacja to nowy Fiat Pandina, czyli specjalna seria stworzona dla przypieczętowania decyzji o zwiększeniu produkcji. Nazwa wzięła się od pieszczotliwego określenia tego auta przez Włochów.
Fiat Pandina stworzony na bazie seryjnej Pandy stylistycznie nawiązuje do łaciatego niedźwiedzia. Pełno tu odwołań do czarno-białego miśka, np. na dekielku felgi pojawiła się buźka małej pandy.
Fiat Pandina oprócz już istniejących kolorów – białego Gelato, czarnego Cinema, czerwonego Passione i niebieskiego Italia – oferuje nowy żółty kolor Positano i nowe dwukolorowe zestawienia (z kontrastowym czarnym dachem).
Nowy Fiat Pandina - wnętrze i dwa nowe wyświetlacze
Nowość Fiata od progu wita polakierowaną na biało deską rozdzielczą i nowymi fotelami z wytłoczonym monogramem i logo Pandina. Do tego jest nowy 7-calowy wirtualny zestaw wskaźników, który można konfigurować do trzech widoków. Stacja multimedialna to nowy 7-calowy ekran z Apple CarPlay i Android Auto.
Fiat Pandina, czyli nowa Panda wyposażona na bogato
Standardowe wyposażenie obejmuje sześć poduszek powietrznych i zupełnie nowe funkcje wspomagania kierowcy. O bezpieczeństwo zadba system hamowania awaryjnego zapobiegający uderzeniom w tył innych pojazdów, asystent utrzymania pasa ruchu i czujnik zmęczenia. Samochód oferuje również rozpoznawanie znaków drogowych. Tylne czujniki parkowania ułatwią manewrowanie, a nowy tempomat utrzyma ustawioną prędkość - od 30 km/h. Automatyczne światła drogowe dostosowują oświetlenie do warunków drogowych. Większość funkcji jest obsługiwana przez kamerę zamontowaną na wewnętrznym lusterku wstecznym.
Fiat Pandina z silnikiem benzynowym 1.0/70 KM Hybrid.
Fiat postawił na rozwiązanie Mild Hybrid łączące 3-cylindrowy silnik 1.0 o mocy 70 KM przy 6000 obr./min i maksymalnym momencie obrotowym 92 Nm przy 3500 obr./min z 12-woltowym elektrycznym BSG (Belt integrated Starter Generator) i baterią litową. Pierwsze skrzypce w takim zespole gra silnik benzynowy. Zamiast typowego alternatora mamy "rozrusznik-alternator" (BSG), który ładuje akumulator podczas hamowania (silnikiem spalinowym), a podczas przyspieszania potrafi wspomagać silnik konwencjonalny. Przy okazji zastępuje rozrusznik, co poprawia komfort w mieście, ponieważ układ start-stop znacznie mniej hałasuje.
Ile kosztuje nowy Fiat Panda, czyli Pandina?
Fiat Pandina zadebiutuje na rynku latem 2024 roku. Wtedy też poznamy ceny. Dziś Fiat Panda kosztuje od 65 900 tys. zł. W standardzie jest klimatyzacja, przystosowanie do montażu radia i 14-calowe felgi z kołpakami.