Uszkodzona szyba: może się zdarzyć zawsze i wszędzie

Natomiast zła wiadomość też jest i brzmi tak: nawet jeśli jeździsz defensywnie i nigdy nie siadasz nikomu na zderzaku nawet na autostradzie, to niespodzianka w postaci uszkodzonej szyby może się zdarzyć tak naprawdę zawsze i wszędzie. Okoliczności i nieprzewidzianych sytuacji jest multum, poza tym uszkodzić może się też przecież któraś z szyb bocznych, albo ta w tylnej klapie.

Jak się bronić? Metody, co do zasady, są dwie: folia ochronna (zwłaszcza w przypadku szyby czołowej) lub ubezpieczenie. W tym wypadku – auto casco lub dedykowana polisa obejmująca szyby. Dzięki ubezpieczeniu możesz spać względnie spokojnie, bo główna niedogodność polega na tym, że jeśli szyba pęknie np. w trasie, to może to oznaczać wymuszoną przerwę w podróży. Natomiast wszelkie koszty związane z likwidacją szkody przejmie w takim wypadku na siebie ubezpieczyciel.

Reklama

Uszkodzona szyba: auto casco czy dedykowana polisa?

Reklama

A co wypada korzystniej z finansowego punktu widzenia: uruchomienie auto casco czy jednak osobna polisa obejmująca szyby (zazwyczaj można ją dokupić do i "gołego" OC, ale też i do pakietu OC/AC)? To zależy, ale w ogólnym rozrachunku zazwyczaj lepiej skorzystać z dedykowanej polisy (o ile, co jasne, została wykupiona), bo jeśli nie "ruszymy" auto casco, to nie ryzykujemy utraty (części) zniżek. Inna sprawa, że osobne polisy, choć zazwyczaj wyceniane dość uczciwie, to w przypadku konkretnych aut potrafią być nietanie. Więc wszystko trzeba dobrze policzyć.

Zbita szyba samochodu: takie uszkodzenie kwalifikuje szybę wyłącznie do wymiany / Shutterstock

Pamiętaj: w ramach ubezpieczenia (AC, polisa na szyby) naprawisz nie tylko drobne uszkodzenia (patrz niżej), ale także wymienisz uszkodzoną szybę na nową, choć nie musi to być część oryginalna – często stosuje się markowe zamienniki. Ubezpieczenie szyb obejmuje zazwyczaj nie tylko czołową, ale też szyby boczne i tylną. Uwaga! Część ubezpieczycieli w pierwszej kolejności proponuje jedynie naprawę uszkodzonej szyby (oczywiście, tylko jeśli jest to możliwe). W przypadku któregoś kolejnego uszkodzenia szyby w danym aucie może pojawić się tzw. udział własny w sumie naprawy.

Odprysk na szybie: często da się go naprawić

Ale nawet jeśli nie masz AC ani polisy chroniącej szyby, a w twoim aucie pojawił się odprysk, to nie jest to jeszcze koniec świata. Takie uszkodzenie często da się naprawić i nawet jeśli będziesz musiał zapłacić za usługę z własnej kieszeni, to koszty nie powinny okazać się porażające. Ile? Zazwyczaj w aucie osobowym usunięcie jednego odprysku oznacza wydatek 140-200 zł. Więc bez dramatu.

Odprysk na szybie to jeszcze nie wyrok. Sprawdź jak uniknąć wysokich kosztów / Newspress

Tyle tylko, że nie każde uszkodzenie da się naprawić. Oto najważniejsze warunki:

  • odprysk nie może mieć więcej niż 24-25 mm średnicy i nie powinien być zbyt głęboki;
  • uszkodzenie nie może znajdować się ani w polu widzenia kierowcy, a minimalna odległość od krawędzi szyby to ok. 10 cm;
  • jeśli odprysków jest więcej, to nie powinny znajdować się zbyt blisko siebie (przyjęło się, że dolna granica to 10 cm);
  • nie naprawia się też wzdłużnych/głębokich pęknięć i rys; w takim wypadku zostaje jedynie wymiana szyby.

Odprysk na szybie: liczy się czas

Kolejna ważna kwestia to czas: jeśli dane uszkodzenie zostanie zakwalifikowane do naprawy, to trzeba się tym zająć jak najszybciej – w przeciwnym razie ryzykujemy tym, że odprysk się zabrudzi, a co gorsza, uszkodzenie zacznie się powiększać. Proces naprawy obejmuje m.in. wypełnienie ubytku żywicą, spolerowanie miejsca uszkodzenia i utwardzenie specjalną lampą. Wprawny fachowiec uwinie się z jednym odpryskiem w ok. 30-60 minut. Na rynku dostępne są też zestawy do samodzielnej naprawy odprysków, jednak naszym zdaniem bezpieczniej – zwłaszcza wobec nieprzesadnie wysokiej ceny profesjonalnej usługi – będzie jednak skorzystać z pomocy fachowca.

Pamiętajmy też o tym, że za uszkodzoną szybę bardzo łatwo można stracić dowód rejestracyjny. Bo nawet jeśli uszkodzenie z pozoru wydaje się małe, to jednak może znajdować się w polu widzenia kierowcy, a czujny policjant czegoś takiego raczej nie przepuści.

Po wymianie szyby w nowoczesnym aucie wyposażonym w układy wspomagające należy przeprowadzić kalibrację kamer/czujników / Newspress