Części samochodowe będą pożądane jak nigdy wcześniej. To nowy trend na polskim rynku motoryzacyjnym. Powód?
– Rosnąca inflacja i wojna w Ukrainie skłania ludzi do oszczędzania. Idea ekologizacji jest piękna, ale ludzie chcą przede wszystkim zadbać o swoje podstawowe potrzeby, dojechać do pracy, dojechać na uczelnię. Ostatnie dane pokazują, że mamy rekord jeśli chodzi o wiek samochodów importowanych – to już 14 lat w przypadku aut z silnikiem benzynowym – powiedział dziennik.pl Piotr Grzemski, dyrektor kategorii Części OTOMOTO.PL, podczas XVII Kongresu Przemysłu i Rynku Motoryzacyjnego w Warszawie.
Części samochodowe towarem na wagę złota, samochody używane coraz starsze (wideo)
Coraz starsze auta trzeba też częściej naprawiać. Zdaniem eksperta do takich aut nie zawsze jednak trzeba kupować nowe części zamienne.
– Oczywiście one wpływają na bezpieczeństwo, tego nie kwestionujemy, ale np. elementy blacharskie nie musza być nowe. I bardzo wiele osób, a widzimy to w statystykach, wybiera części używane – wskazał.
Brakuje samochodów do demontażu na części
Nową sytuacją jest też niedobór starszych samochodów jako "dawców" części zamiennych. – Obserwujemy to w rozmowach z naszymi partnerami, np. stacje demontażu informują o spadającej dostępności aut do demontowania. Ludzie dłużej je eksploatują – wyjaśnił Grzemski.
Swoje robi też rekordowy eksport samochodów używanych. Do tej pory z Polski wyjechało 110 tys. aut, czyli tyle co w całym zeszłym roku, a przyczyną była sytuacja w Ukrainie.
Używane części samochodowe zdobywają popularność i drożeją
– Wszystko to powoduje, że będziemy mieli coraz starsze samochody, które będziemy dłużej eksploatować i udział części używanych w całym rynku także będzie rósł – zauważył nasz rozmówca. – Analizowaliśmy cztery najpopularniejsze kategorie części w Otomoto, czyli oświetlenie, karoseria, układ elektryczny oraz silniki i w ostatnie 1,5 roku cena używanych komponentów z tych kategorii wzrosła między 20 a 45 proc. Czyli widać wyraźnie, że popyt rośnie i ceny też – podkreślił Piotr Grzemski.