Policja w sobotę 1 października rozpoczyna na polskich drogach akcję pod nazwą "Świeć Przykładem". Tym razem funkcjonariusze na celownik biorą pieszych i ich zachowanie na drodze. Działania potrwają do końca 2022 roku. Co sprawdzą mundurowi?

Reklama

– Celem akcji jest przypominanie i uświadamianie pieszym o potrzebie korzystania z elementów odblaskowych oraz bezpiecznym poruszaniu się po drodze – powiedział dziennik.pl nadkomisarz Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji. – Najtrudniejsze miesiące roku pod względem warunków drogowych wciąż są przed nami. Korzystanie w tym czasie z drogi wymaga zwiększonej uwagi jej użytkowników – podkreślił policjant.

Policja rusza z akcją Świeć Przykładem, kontrole do końca 2022 roku

Przypominamy, że pieszy poruszający się poboczem lub jezdnią powinien chodzić lewą stroną drogi - przodem do nadjeżdżających pojazdów. Na tym nie koniec, bo kiepskie warunki pogodowe i krótszy dzień sprawiają, że maszerujący człowiek jest słabo widoczny dla kierowców. Dlatego noszenie odblasków powinno stać się nawykiem.

Reklama

– Odblaski to małe rzeczy, które ratują życie – powiedział dziennik.pl Mikołaj Krupiński z Instytutu Transportu Samochodowego. – Zgodnie z obowiązującymi przepisami Prawo o ruchu drogowym, piesi powinni nosić w widocznym miejscu elementy odblaskowe zawsze poza obszarem zabudowanym, jeśli poruszają się po drodze, gdzie nie ma chodnika a trzeba iść poboczem. Dlaczego odblaski? Ponieważ ich założenie powoduje, że pieszy staje się widoczny już z kilkudziesięciu metrów, a mając kamizelkę, nawet ze 150 metrów – wskazał ekspert.

Reklama

Taka odległość daje kierowcy czas na zmniejszenie prędkości i bezpieczne wyminięcie piechura.

Jaki mandat za brak odblasków?

Niestety policyjne statystyki potwierdzają, że ostatnie trzy miesiące są najgorsze pod względem wypadków z udziałem pieszych. KGP w październiku 2021 roku odnotowała 533 wypadki, w których zginęło 58 osób a 493 zostało ranne (ponad 11 proc. ogółu wypadków z udziałem pieszych). Listopad był najtragiczniejszy - 660 wypadków (14 proc. ogółu), 82 zabitych i 597 rannych. W grudniu zapisano 598 wypadków (niemal 13 proc), 71 zabitych i 546 rannych.

Mandat dla pieszego za brak odblasków to 100 zł. Jednak zdaniem policjanta to nie zagrożenie karą powinno decydować o widoczności, a świadomość tego, że świecąca opaska na ramieniu czy mała latarka w ręku może poprawić bezpieczeństwo.

Policja w sobotę 1 października rozpoczyna na polskich drogach akcję pod nazwą "Świeć Przykładem" / Policja

Mandat 3 tys. zł dla kierowcy i pieszego, znasz ten przepis?

Przedstawiciel KGP przypomina jednocześnie, że w myśl nowych przepisów każdy kierowca w przypadku awarii samochodu np. na autostradzie czy drodze ekspresowej powinien zakładać kamizelkę odblaskową bez względu na porę dnia czy warunki atmosferyczne. Jeśli wyjdzie na jezdnię bez kamizelki, a patrol policji uzna takie zachowanie za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym, wówczas powinien liczyć się z mandatem do 3 tys. zł.

Na dowód cytat z nowego taryfikatora: Uczestnik ruchu lub inna osoba znajdująca się na drodze publicznej, która wykracza przeciwko innym przepisom ustawy "PRD" lub przepisom wydanym na jej podstawie podlega karze grzywny do 3000 zł.

Te słowa oznaczają również, że pieszy w niektórych sytuacjach także może zostać ukarany w ten sposób.

Policjant wypisuje mandat / Policja

- Zgodnie z przepisami piesi poruszający się po drodze poza obszarem zabudowanym po zmierzchu mają obowiązek korzystania z elementów odblaskowych. Dzięki nim stajemy się widoczni dla kierowców nawet z odległości 150 metrów, co może uratować nam życie. Kierowcy również powinni pamiętać o wożeniu ze sobą kamizelek odblaskowych. Mimo, iż nie są one obowiązkowym wyposażeniem pojazdu, mogą się przydać w razie np. awarii samochodu - powiedział dziennik.pl Andrzej Mejer z Yanosik.pl

Mandat 2 tys. zł dla pieszego to nie wszystko

Nowy taryfikator, który obowiązuje od 1 stycznia 2022 roku wprowadził znacznie ostrzejsze kary także dla pieszych za szereg wykroczeń. Mandat 2 tys. zł dostanie pieszy za wchodzenie na torowisko, gdy zapory lub półzapory są opuszczone lub rozpoczęto ich opuszczanie. Taka sama kara grozi za naruszenie na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu zakazu wejścia na przejazd kolejowy za sygnalizator lub za inne urządzenie nadające sygnały, przy sygnale czerwonym, czerwonym migającym lub dwóch na przemian migających sygnałach czerwonych, przez kierującego kolumną pieszych lub poganiacza.

300 zł to mandat dla pieszego za telefon, 200 zł za wtargnięcie

300 zł to mandat dla pieszego za korzystanie z telefonu lub innego urządzenia elektronicznego podczas wchodzenia lub przechodzenia przez jezdnię lub torowisko, w tym również podczas wchodzenia lub przechodzenia przez przejście dla pieszych (w sposób, który prowadzi do ograniczenia możliwości obserwacji sytuacji na jezdni, torowisku lub przejściu dla pieszych).

200 zł kary dostanie pieszy, który wtargnie przed samochód w miejscach innych niż przejścia dla pieszych lub wejdzie na jezdnię spoza pojazdu lub innej przeszkody ograniczającej widoczność drogi (w obu sytuacjach przed zmianą groziło 100 zł). 150 zł to mandat przewidziano za wchodzenie na przejście dla pieszych bezpośrednio przed jadący pojazd (wcześniej 50 zł).

Mandat / Shutterstock