Zawór EGR w układzie recyrkulacji spalin (od ang. exhaust gas recirculation) jest stosowany w silnikach od kilkudziesięciu lat. Dzięki temu rozwiązaniu część gazów wydechowych trafia z powrotem do silnika, co z kolei powoduje m.in. obniżenie emisji tlenków azotu, a właśnie tego wymagają rygorystyczne normy emisji spalin.

Reklama

EGR lubi jednak sprawiać kłopoty m.in. ze względu na trudne warunki pracy. Niedawno było głośno o płonących BMW - przyczyną pożarów był wyciek płynu z chłodnicy zaworu EGR. I właśnie takich problemów chciał uniknąć - przynajmniej tym się tłumaczył - pewien kierowca skody. Na trasie S3 tak wcisnął gaz, że policyjny wideorejestrator pokazał 223 km/h przy dopuszczalnych 120 km/h.

Zawór EGR - przepalenie i mandat 2,5 tys. zł

– Chwilę po pomiarze kierowca osobowej skody już rozmawiał z policjantami. Co ciekawe w pojeździe przewoził długą na całe auto drabinę. 24-latek, który jechał w stronę Szczecina tłumaczył, że jego prędkość wynika z chęci "przepalenia EGR-a". Za swoją jazdę mężczyzna został ukarany mandatem karnym w wysokości 2500 zł. Warto zauważyć, że w warsztacie usługa czyszczenia zaworu kosztowałaby kilkaset złotych – poinformował podkomisarz Grzegorz Jaroszewicz z Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie Wielkopolskim.

Reklama

Zawór EGR - ile kosztuje naprawa

W zależności od modelu auta zawór EGR może kosztować od 100 zł do nawet kilku tys. zł (nowsze, bardziej skomplikowane samochody). Łączny rachunek za naprawę może być wysoki ze względu na trudny dostęp do zaworu.

Kierowca skody jechał 223 km/h na trasie S3, chciał przepalić zawór EGR / Policja