Ptasie odchody na aucie. Lepiej zmywać je od razu

Czy ptaki czekają, aż umyjesz samochód tylko po to, by zniweczyć twój trud i ozdobić karoserię kleksem? Nie ma na to dowodów. Udowodnione i dobrze znane są jednak skutki długotrwałej jazdy ze żrącymi zabrudzeniami na nadwoziu. Podpowiadamy co robić, gdy ptasie odchody pojawią się na lakierze. Dlaczego warto zmyć je od razu, co robić, gdy w pobliżu nie ma myjni i jakich jeszcze śladów i zabrudzeń pozbywać się od razu.

Większość kierowców słyszała, że ptasia kupa potrafi zniszczyć lakier. Co dokładnie dzieje się, gdy pozostawimy ją na powłoce lakierniczej? Po jakim czasie na ratunek będzie już za późno?

Reklama

Dlaczego ptasie odchody są tak niebezpieczne dla lakieru?

Niszczycielskie działanie ptasich odchodów wynika z kilku aspektów. Po pierwsze, szkodliwy dla lakieru są kwasowy odczyn i zawartość amoniaku. Przez taki skład odchodów, chemiczne odparzenia pojawiają się na lakierze już po kilku godzinach. Szczególnie narażone są miękkie lakiery w nowych samochodach - korzystniejsze dla środowiska środki używane we współczesnych modelach gorzej radzą sobie w starciu z agresywną chemią… także tą wytwarzaną przez ptaki.

Myjnia bezdotykowa, mycie auta / dziennik.pl / Maciej Lubczyński
Reklama

Druga, nieco mniej oczywista kwestia to mechaniczne uszkodzenia. To, jak do nich dochodzi w dużej mierze wyjaśnia, dlaczego zabrudzenia są szczególnym problemem głównie latem. Okazuje się, że lakier rozgrzany na słońcu w minimalnym stopniu rozszerza się i mięknie, podobnie jak metal, z którego wykonana jest karoseria. Wierzchnia powłoka lakiernicza jest bardziej narażona na uszkodzenia, a ptasie odchody penetrują ją w znacznie większym stopniu, gdy ta ochłodzi się i z powrotem stwardnieje, tym razem z zaschniętymi zabrudzaniami na powierzchni. Nie wdając się w obrazowe porównania - im większa amplituda temperatur i im dłuższa ekspozycja na odchody, tym gorsze skutki dla lakieru mają ptasie kleksy.

Jak zmyć ptasie odchody z lakieru?

Przede wszystkim - jak najszybciej. Najlepiej udać się na myjnię bezdotykową i dokładnie spłukać pozostałości, nim te zaschną na dobre. Po kilku godzinach ślady mogą pozostać widoczne, a po kilku dniach, odbarwienia na lakierze wynikające z uszkodzeń bezbarwnej powłoki są niemal gwarantowane.

Co jeśli myjnia jest nie po drodze, nie mamy przy sobie drobnych lub spieszymy się na spotkanie? Najlepiej będzie zmyć zabrudzenia ścierką z mikrofibry nawilżoną preparatem takim jak tzw. quick detailer lub specyfik do usuwania zabrudzeń organicznych. Takie środki są do kupienia w sklepach oferujących chemię samochodową, ale znajdziemy je też w większych supermarketach. Gdy profesjonalna chemia nie wchodzi w grę, a pod ręką nie mamy nawet ścierki, "od biedy" wystarczy zwilżona chusteczka higieniczna. Uważając, by nie dotknąć zabrudzenia gołymi rękami, należy delikatnie usunąć zabrudzenia z lakieru możliwie niewielką liczbą ruchów. Kiepskim pomysłem będzie zmywanie odchodów na sucho - po pierwsze, są one trudne do usunięcia bo same szybko zasychają. Po drugie, doprowadzimy w ten sposób do powstania rys na lakierze. Ratunkiem będzie wtedy już tylko polerowanie i korekta lakieru.

Zabrudzenia na lakierze - te zmywaj od razu / dziennik.pl / Maciej Lubczyński

Jakie zabrudzenia niszczą lakier?

Ptasie odchody są bezapelacyjnie najbardziej niszczycielskim rodzajem zabrudzeń, na jakie narażone są samochody. Nie oznacza to, że z innymi rodzajami brudu możemy jeździć bez obaw - dotyczy to w szczególności wiosennych i letnich warunków, bo rozgrzany słońcem lakier jest zdecydowanie bardziej narażony na małe, ale nawarstwiające się wraz z upływem czasu uszkodzenia.

Szczególną uwagę warto zwrócić na pozostałości po owadach, które zdobią szyby, zderzaki, lampy i lusterka aut w sezonie od kwietnia do października. Pozornie niegroźne ślady po owadach bardzo ciężko usunąć bez specjalnej chemii, a gdy te na dobre zaschną na lakierze, jedyną opcją, by usunąć tłuste ślady będzie dokładne mycie ręczne. Dlaczego owady niszczą lakier i nierzadko pozostawiają ślady na powłoce oraz lampach? Wszystko przez chitynowe pancerze wielu gatunków, które giną po zderzeniu z pojazdem. Twarda skorupka owada potrafi nawet doprowadzić do powstania odprysku - widać je szczególnie na ciemnych lakierach. W kość dostają także tablice rejestracyjne - widok "wypiaskowanych", pełnych odbarwień liter na przednich tablicach nie należy do rzadkości i najczęściej bierze się głównie z pozostałości po owadach.

Zabrudzenia na lakierze - te zmywaj od razu / dziennik.pl / Maciej Lubczyński

Czy wosk lub powłoka chronią lakier przed ptasimi odchodami?

Dla kierowców, którzy parkują pod drzewami i czują się bezpiecznie, bo nadwozie swojego auta zabezpieczyli woskiem lub specjalną powłoką mamy dobrą i złą wiadomość. Dobra? Wosk, kwarc lub ceramika mogą pomóc usunąć zabrudzenia. Zła? Żadna z powłok nie gwarantuje "immunitetu" - lakier nadal jest zagrożony, a ewentualne konsekwencje i skutki działania omawianych zabrudzeń są jedynie odsunięte w czasie. Dodatkowa ochrona np. w postaci wosku daje nam po prostu kilka lub kilkanaście godzin więcej na sprawną reakcję. Gdy zauważymy, że nasz samochód został "ozdobiony" przez ptaki, nie mamy wyjścia - trzeba działać szybko.

Myjnia bezdotykowa, mycie auta / dziennik.pl / Maciej Lubczyński