Minister Nowak swoje, a fotoradary... nie zmniejszają liczby wypadków na drogach
1 Najwięcej masztów fotoradarowych znajduje się w województwie mazowieckim, wielkopolskim i śląskim - w każdym z nich jest ich ponad 130. Po drugiej stronie zestawienia znajdują się województwa świętokrzyskie, opolskie i podlaskie (od 33 do prawie 60 słupów ze skrzynką). Mimo, iż województwo śląskie znajduje się w pierwszej trójce województw z największą liczbą fotoradarów, niezmiennie dochodzi w nim do największej liczby wypadków. W 2012 roku było ich 4675. Kolejne dwa miejsca zajmują województwa małopolskie i łódzkie (prawie 4 tys. wypadków), w każdym z nich znajduje się ponad 100 masztów fotoradarowych. Na których drogach spotkasz najwięcej fotoradarów? Jak ma się ich liczba do ilości wypadków na tych trasach?

Inne
2 Z 2012 roku najwięcej wypadków miało miejsce na krajowej siódemce - 531. Trochę mniej na drogach nr 1 i 8 - ponad 460 wypadków. Na tych dwóch drogach znajduje się też najwięcej fotoradarów - po 21 urządzeń. Porównując dane z roku 2011 można zauważyć, że w przypadku większości dróg z tego zestawienia (Najniebezpieczniejsze drogi wg Raportu o ruchu drogowym 2012) liczba wypadków spadła. W niektórych jednak przypadkach mimo sporej liczby fotoradarów, liczba wypadków zwiększyła się lub pozostała bez zmian. Przykładem jest tutaj droga nr 92, na której znajduje się 16 fotoradarów, a mimo to liczba wypadków nie uległa zmianie. A także drogi nr 79 (14 fotoradarów) i 12 (13 fotoradarów), na których doszło do większej liczby wypadków niż przed rokiem. Co ciekawe, na drodze do której dochodzi do największej liczby wypadków znajduje się 16 masztów fotoradarowych i dokładnie tyle samo jest ich na drodze nr 92, gdzie liczba wypadków w zeszłym roku była mniejsza o prawie 400 (134 wypadki). Na drogach nr 2 i 7 o ponad 2 razy mniejszej liczbie fotoradarów również sytuacja w kwestii wypadków się nie zmieniła.

Newspix / PIOTR TWARDYSKO
3 Na ile fotoradary są skuteczne i czy generalna tendencja do zmniejszania się liczby wypadków wynika z ich działalności czy może z innych czynników? Fotoradary budzą spore wątpliwości kierowców. Popularne wśród nich jest przekonanie, że służą one raczej łataniu budżetu, a co więcej nie są w stanie złapać pirata drogowego na gorącym uczynku. Zarejestrują go i poniesie on konsekwencje, ale mandat wystawiony na podstawie zdjęcia to mandat zaoczny. Kierowca może więc mimo przekroczenia prędkości jechać dalej i co gorsza spowodować wypadek... Fotoradar przyczyną nieszczęścia?

Shutterstock
4 Co więcej, fotoradary spełniają swoją rolę tylko na niewielkim odcinku drogi. "W oparciu o dane pochodzące z urządzeń GPS znajdujących się w autach naszych użytkowników przeprowadziliśmy analizę zachowań kierowców w pobliżu fotoradarów" - mówi Agnieszka Kaźmierczak z Yanosik.pl. "Wynika z niej, że kierowcy zaraz po ich minięciu zwiększają prędkość. Fotoradary spowalniają ich więc jedynie na odcinku około 200 - 300 metrów" - dodaje Kaźmierczak. Dodatkowo fotoradary paradoksalnie mogą przyczyniać się do wypadków, ze względu na opisane wyżej zachowanie kierowców, które zaburza płynność jazdy i może powodować stłuczki. Co w takim razie zamiast fotoradarów?

Agencja Gazeta / Fot. Stefan Romanik Agencja Gazeta
5 Ankietowani podczas wspomnianego wcześniej Wielkiego Testu Drogowego wśród innych metod dbania o bezpieczeństwo na drogach wymienili przede wszystkim polepszenie stanu dróg, budowanie obwodnic i autostrad, jak również solidniejsze szkolenie dla kierowców i szerzenie wśród nich świadomości poprzez różne kampanie społeczne, tworzenie kładek dla pieszych oraz bardziej adekwatne do warunków oznaczenia z ograniczeniami prędkości.

Yanosik
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR Biznes. Kup licencję
Komentarze (19)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeCzłowiek jedzie i miast zwracać uwagę co się dzieje na drodze to cały czas jest pochłonięty tym co, kiedy i gdzie na niego zapoluje.
Nie dziwię się, że stan bezpieczeństwa się pogarsza.
Jak może być bezpiecznie gdy ktoś, kto chce przestrzegać ograniczeń prędkości spotyka się z trąbieniem i innymi formami agresji na drodze (np. zajeżdżanie drogi i gwałtowne hamowanie)?
Tu potrzeba kontroli przez mobilne, rozstawiane w jednym miejscu na max kilka godzin, najlepiej zakamuflowane fotopstryki, filmowanie z wideorejestratorów do tyłu, razem z buźką, porównanie zdjęcia z prawa jazdy właściciela pojazdu (i ewentualnie najbliższej rodziny) z radarowym gdy twierdzi, że nie wie kto jechał - i sprawa karna jeśli się okaże, że nie rozpoznał siebie albo synalka.
Głosowanie na PO to akceptacja.
Głosowanie na innych to protest, który niewiele zmieni, ale ukaże tych co nas okradają.
Kara jest ważniejsza od zmian, bo w przyszłości może zapobiec następnym fotoradarom. I nie tylko.
- Odpowiedniej jakości drogi __ stan drug na terenie R.P. jest naprawdę w bardzo , wręcz bandyckim stanie !
- Kierowcy we właściwej kondycji __ to znaczy nie przemęczeni ( to tyczy to głównie kierowców zawodowych ciężarówek oraz tz. przedstawicieli ) oraz co mało kogo to obchodzi - DLACZEGO NIE PRZEPROWADZA SIĘ BADAŃ DLA WSZYSTKICH UCZESTNIKÓW RUCHU( posiadających prawo jazdy) DROGOWEGO PO W KROCZENIU W WIEK EMERYTALNY ? No bo jak to się dziej że KAŻDY pojazd mechaniczny musi przechodzić badania techniczne raz do roku , a PROWADZIĆ POJAZD MOŻNA DO KOŃCA SWOICH DNI ...czyżby człowiek jak wino, im starszy tym lepszy , sprawniejszy , wzrok mu się wyostrza , refleks poprawia ???
- Kolejny problem to oznakowanie rodzimych dróg i ulic __MAKABRA , to mało powiedziane , takiej ilości "oznakowań" doprowadza jedynie do OLEWANIA tych " oznakowań" !!
No a le czego wymagać od "rządzących" skoro jedyne co ich interesuje to ...BEZPIECZEŃSTWO WŁASNEJ KASY !!!
to warto aby tylko wychamować bandytów
--- Nie bądźcie śmieszni i jak dzieci ...
Ty to nawet jednego dnia nie wytrzymasz bez sk.rwienia się POd cudzym nickiem, ale ORPOwcy widać tak mają.
Wy debile , prezes PIS nie ma prawa jazdy a daje sobie swietnie rade .
Polskie zaprute wiesniactwo w wypierdzialych wiesvagenach sieje postrach na drogach