- Nie straszmy kierowców, nie straszmy się nawzajem - zaapelował na antenie radiowej Jedynki minister. Wyjaśnił, że wysokie kwoty w nowym taryfikatorze dotyczą grzywny nakładanej na kierowców. - Gdy kierowca odmówi przyjęcia mandatu to sąd może się zastanowić nad wymierzeniem grzywny i ta grzywna może sięgać do 30 tysięcy - powiedział Adamczyk.

Reklama

- Ale to jest decyzja sądu, a nie pani czy pana policjanta. Kiedy mówimy o mandacie, to mówimy o mandacie, a kiedy mówimy o grzywnie nakładanej przez sąd, który rozstrzyga, czy kierujący czy policjant ma rację, to mówimy o grzywnie. Są to dwie różne sprawy - ocenił minister, dodając, że maksymalne stawki dotyczą odmowy przyjęcia mandatu i np. sytuacji recydywy, kiedy to kierowca kolejny raz popełnia wykroczenie.

Nowy taryfikator mandatów od 1 stycznia 2022 roku

Jak zaznaczył, ustawa, która wchodzi w życie wraz z taryfikatorem, ma wyeliminować piratów drogowych z naszych dróg. - Postawiliśmy sobie jeden cel: zmniejszenie liczby wypadków śmiertelnych, wypadków w ogóle, ale szczególnie tych powodowanych przez piratów drogowych. A za takich uważamy te osoby, które wsiadają nietrzeźwe za kierownicę, przekraczają znacznie prędkość, zachowują się brawurowo, szczególnie w terenach zabudowanych, tam gdzie na drodze jest najwięcej najmniej chronionych uczestników ruchu drogowego, czyli pieszych i rowerzystów - podkreślił minister infrastruktury.

Reklama

Nowelizację ustawy Prawo o ruchu drogowym i niektórych innych ustaw Sejm uchwalił na posiedzeniu 29 października, a 2 grudnia rozpatrzył wniesione do niej poprawki Senatu. Jak poinformowała prezydencka kancelaria, Andrzej Duda podpisał ustawę 10 grudnia.

Regulacja podwyższa maksymalną wysokość grzywny z 5 do 30 tys. zł oraz zwiększa wysokości grzywny, którą nałożyć można w postępowaniu mandatowym. Usprawnia także uzyskiwanie renty, która jest wypłacana osobom najbliższym ofiary wypadku drogowego przez sprawcę umyślnego przestępstwa ze skutkiem śmiertelnym.

Reklama

15 punktów karnych i kasowanie po 2 latach

Po zmianach za naruszenie przepisów ruchu drogowego kierowca będzie mógł dostać nawet 15 punktów karnych, obecnie maksymalna liczba punktów za niektóre wykroczenia to 10. Zmianą jest również zniesienie szkoleń, po odbyciu których liczba punktów otrzymanych przez kierowcę ulegała zmniejszeniu.

Wprowadzony zostanie również mechanizm uzależniający usunięcie punktów karnych za naruszenie przepisów ruchu drogowego od uregulowania mandatu. Dodatkowo punkty będą kasowane dopiero po upływie 2 lat od dnia zapłaty grzywny.

Regulacja ustanawia również minimalną wysokość kary grzywny na poziomie 800 zł wobec sprawcy kierującego pojazdem mechanicznym, który przekracza dopuszczalną prędkość jazdy o ponad 30 km/h, niezależnie od tego, czy naruszenie zostało stwierdzone w obszarze zabudowanym, czy poza nim.

Raport drogowy za 2021 rok

Minister przytoczył także raport wypadków drogowych w 2021 roku.

- W ciągu ostatnich 12 miesięcy doszło do 22613 wypadków drogowych, w których zginęło 2212 osób, a 26199 osób zostało rannych. To o ponad 900 wypadków drogowych mniej niż w roku 2020. Natomiast liczba ofiar śmiertelnych jest niższa o 279, a rannych o 264. To pokazuje, że działania podejmowane po to, by Polska nie była notowana jako najbardziej niebezpieczny na drogach kraj w Europie, są skuteczne - podkreślił minister. - Na przejściach dla pieszych zanotowano spadek liczby ofiar o 36 procent - dodał.

- Jest zdecydowanie lepiej w porównaniu do ubiegłego roku. Liczba osób zabitych na drogach każe nam każdorazowo robić wszystko, aby zwiększyć bezpieczeństwo na drogach. Ale już dzisiaj widać, jak skuteczne są działania, jakie podejmujemy. Jak chociażby działa kampania społeczna w mediach na świadomość kierowcy - powiedział Adamczyk.