Oprócz tradycyjnej diagnostyki auta związanej ze sprawdzeniem zawieszenia, układu hamulcowego, kierowniczego, oświetlenia itd. - a więc tych układów, których funkcjonowanie sprawdzamy niezależnie od pory roku, przed zimą należy zadbać również o te elementy auta, które są szczególnie narażone na ujemne temperatury. Część przygotowań auta do zimy możemy wykonać samodzielnie, lecz w przypadku niektórych zadań nie obejdzie się bez wizyty w warsztacie. Koszty przeglądu auta przed zimą niekoniecznie muszą być jednak bardzo wysokie, nawet jeśli zdecydujemy się go zlecić jednej z autoryzowanych stacji obsługi. Większość ASO oferuje bowiem sezonowe przeglądy pojazdu w promocyjnych cenach, które wahają się zazwyczaj w przedziale od 50 do 100 zł.

Reklama

1. Wymień opony

Coraz mniej kierowców stara się "przejeździć" zimę na oponach letnich. Opony zimowe gwarantują zdecydowanie lepszą przyczepność samochodu i dwukrotnie krótszą drogę hamowania w porównaniu z oponą letnią, co znacznie podwyższa bezpieczeństwo podróżowania. Ze względu na spory koszt zakupu nowych opon zimowych, wielu kierowców decyduje się często nabyć opony używane. Przy takich zakupie należy jednak przede wszystkim zwrócić uwagę na głębokość bieżnika opon, które chcemy kupić.

"W przypadku opon letnich minimalna głębokość bieżnika wynosi około 1,6 mm. Jeśli jednak chodzi o "zimówki", wartość ta jest sporo wyższa - odradzam używanie opon zimowych, w których głębokość bieżnika jest mniejsza niż 4 mm" - mówi Sebastian Ugrynowicz, kierownik autoryzowanego aerwisu Nissan i Suzuki Auto Club w Poznaniu.

Reklama

2. Sprawdź akumulator

Jeżeli jeździmy starszym autem i minęło już trochę czasu od ostatniej wymiany akumulatora, należy sprawdzić przed zimą jego stan.

"Dobry akumulator na nic się nie zda, jeżeli w naszym samochodzie niesprawnie działa np. alternator, a więc podzespół odpowiadający za ładowanie akumulatora. Zlecając przegląd samochodu przed zimą autoryzowanej stacji obsługi sprawdzimy nie tylko wydajność akumulatora, ale także sprawność "elektryki' pojazdu. Dopiero mając pewność, że układ elektryczny naszego pojazdu jest w dobrej kondycji, możemy uniknąć przykrych niespodzianek w zimowy poranek" - mówi Andrzej Strzelczyk, dyrektor autoryzowanego serwisu Volvo Auto Bruno ze Szczecina.

Reklama



3. Zadbaj o układ chłodzenia

W okresie jesiennym i zimowym zawartość glikolu, będącego podstawowym składnikiem płynów do chłodnic, powinna wynosić około 50 procent cieczy funkcjonującej w układzie. W przeciwnym razie istnieje groźba, że płyn zamarznie i uszkodzi części układu chłodzenia i silnika. Należy pamiętać także o tym, by płyn zawierał bogatą gamę dodatków.

"Każdy płyn do chłodnicy jest mieszaniną glikolu z wodą, która sama w sobie powoduje wewnętrzną korozję jednostki napędowej. Dlatego niezbędne jest stosowanie płynów, które posiadają zaawansowaną gamę dodatków, m.in. inhibitorów korozji, przeciwutleniaczy oraz dodatków przeciwpiennych, niwelujących efekt pienienia się płynu" - mówi Waldemar Młotkowski, specjalista marki MaxMaster.

4. Sprawdź filtr i tankuj zimowe paliwo

Jeśli jeździsz autem z silnikiem Diesla, musisz być szczególnie wyczulony na paliwo, które tankujesz w okresie zimowym. Kryształki parafiny, wytrącające się z oleju napędowego, mogą w niskich temperaturach zablokować filtr paliwa, co jest jedną z najczęstszych przyczyn zimowych problemów z rozruchem silnika diesla. Jeśli przed mrozami nie zdążymy zużyć paliwa letniego, powinniśmy dolać do zbiornika depresator - preparat obniżający temperaturę krzepnięcia oleju napędowego. Przed zimą zalecana jest również wymienia filtru paliwa.

"W przypadku nowoczesnych silników należy także zwrócić uwagę na oleje, których używamy. Polecam stosowanie olejów rekomendowanych przez producenta i paliwa zawierającego jak najmniej biokomponentów i siarki" - radzi Andrzej Strzelczyk.

5. Umyj szyby - od wewnątrz

Opony wymienione, auto odpaliło bez problemów… ale nic nie widać.

"Aby zapobiec nadmiernemu parowaniu należy przede wszystkim umyć od wewnątrz szyby naszego auta, a także wymienić filtr kabinowy w naszym aucie. Zaleca się wymianę filtrów co 30 tys. kilometrów lub zgodnie z harmonogramem książki serwisowej pojazdu" - mówi Sebastian Ugrynowicz.

6. Stosuj wyłącznie zimowy płyn do spryskiwaczy

Z reguły temperatury zimą w Polsce oscylują w granicach kilku stopni Celsjusza "pod kreską". Zdarzają się jednak wyjątki i jesteśmy zmuszeni na jazdę nawet w 20-stopniowym mrozie. Wybierając płyn do spryskiwaczy, trzeba więc zwrócić uwagę przede wszystkim na temperaturę krystalizacji i zakupić taki, który nie zamarznie nawet przy bardzo niekorzystnej temperaturze. Przygotowując auto do sezonu zimowego warto także zwrócić uwagę na technologię stosowaną przy produkcji płynów do spryskiwaczy. Często wykorzystywaną obecnie metodą jest tzw. nanotechnologia. Opiera się na zastosowaniu cząsteczek krzemu, które wnikają głęboko w strukturę czyszczonej szyby lub karoserii. To właśnie cząsteczki nano tworzą niewidoczną, kilkuwarstwową powłokę, która zwielokrotnia efekt odpychania od szyby cząsteczek wody, kurzu i innych zabrudzeń.



7. Wymień wycieraczki już jesienią.

Jeśli chodzi o funkcjonalność samych wycieraczek, niezależnie, czy są to wycieraczki standardowe, czy też płaskie, wykorzystuje się je przez cały sezon.

"Okres letni, gdy deszcz zaskakuje nas sporadycznie, jest najbardziej szkodliwy dla wycieraczek. Wtedy używamy ich przede wszystkim do zeskrobywania pozostałości po owadach, operując na suchej szybie, a to w znaczącym stopniu psuje krawędź gumy. Dlatego też, aby prawidłowo przygotować się do sezonu jesienno-zimowego, zalecana jest zmiana wycieraczek na "świeże" właśnie teraz" - tłumaczy Marek Skrzypczyk z MaxMaster.

W czasie zimy nie możemy zapominać o tym, by możliwie najskuteczniej ograniczyć skutki osadzania się lodu na wycieraczkach. W takim wypadku skutecznym zabiegiem "ratującym" pióra jest odchylenie wycieraczek od szyby na noc.

8. Nasmaruj uszczelki i zamki

Gumowe uszczelki w drzwiach i klapie bagażnika dobrze jest posmarować specjalnym środkiem pielęgnacyjnym - np. preparatem na bazie wazeliny - zapobiegnie to ich przymarzaniu. Zamki można posmarować grafitem, a odmrażacz do zamków zamiast w samochodowym schowku trzymać w domu lub w tobie, którą zabieramy do pracy.

9. Zakonserwuj blachę

Przed zimą nadwozie auta warto posmarować odpowiednimi pastami, woskami lub innymi środkami, które powinny ochronić lakier karoserii przed zgubnym działaniem soli.

"Polecam stosowanie preparatów oferowanych w salonach i autoryzowanych stacjach obsługi. Produkty te są testowane na karoserii aut danej marki w najcięższych warunkach, dzięki czemu zapewniają najlepszą ochronę" - mówi Andrzej Strzelczyk.

Oprócz stosowania odpowiednich kosmetyków należy także pamiętać o regularnym myciu samochodu i zmywaniu pozostałości po błocie pośniegowym oraz soli - nie tylko z nadwozia, ale także podwozia pojazdu.

10. Nie myj auta na silnym mrozie

Podstawowym błędem jest jednak mycie samochodu w czasie silnego mrozu, tj. w temperaturach poniżej -10 stopni Celsjusza. Jest to nie tylko nieprzyjemne, ale też niebezpieczne dla karoserii. Niskie temperatury uniemożliwiają dokładnie wysuszenie części, a woda, która przedostaje się do niewielkich szczelin naszego auta, może powolnie niszczyć go od środka. Musimy więc zadbać o to, by po umyciu pojazdu dokładnie go wysuszyć. Rozsądnym zabiegiem będzie także zastosowanie preparatów z pakietem specjalnych dodatków. W trudnych warunkach pogodowych warto więc zastanowić się nad kupnem szamponu z zawartością wosku.