Niska temperatura spowalnia procesy chemiczne w akumulatorze i przez to obniża jego sprawność. Dodatkowo, zimą rozrusznik potrzebuje znacznie więcej energii by uruchomić pojazd. Jeśli zatem akumulator w naszym samochodzie jest zużyty, a temperatura spadnie poniżej zera, może nas czekać niemiła niespodzianka…
Wyładowany akumulator to usterka, która najczęściej zdarza się zimą. Jak nietrudno się domyślić, jej przyczyną jest zazwyczaj niska temperatura. Jednak co dokładnie sprawia, że zima jest tak wymagająca dla akumulatorów?
Akumulator dysponujący 100 proc. swojej mocy w temperaturze 25 stopni Celsjusza, w temperaturze minus 30 stopni dysponuje jej tylko 18 procentami. Z drugiej strony przy tej samej różnicy temperatur rozrusznik na rozruch silnika potrzebuje dwu- lub nawet siedmiokrotnie więcej energii. Dlatego akumulatory projektowane są tak, aby dysponowały odpowiednimi rezerwami mocy koniecznymi do pracy w takich ekstremalnych sytuacjach. Jednak wraz z wiekiem ulegają one stopniowemu zużyciu, co powoduje spadek ich sprawności i wzrost prawdopodobieństwa awarii w niskich temperaturach. - tłumaczy Sławomir Kosek z firmy Bosch.
Dodatkowym utrudnieniem dla akumulatorów może być jazda w cyklu miejskim na krótkich odcinkach...
Aby spowolnić proces zużycia akumulatora, warto regularnie kontrolować stan jego naładowania i w razie potrzeby korzystać z domowej ładowarki, o ile taką dysponujemy.
Przed wymianą akumulatora, niezbędne ustalenie przyczyny awarii
Zanim zdecydujemy się na wymianę akumulatora na nowy, w pierwszej kolejności należy ustalić jaka dokładnie była przyczyna jego awarii - czy akumulator uległ naturalnemu zużyciu, czy może jednak usterki należy doszukiwać się w nieprawidłowo działającym układzie elektrycznym samochodu, lub też jest to skutek nieprawidłowego użytkowania.
Aby to ustalić, należy określić wiek akumulatora, przeprowadzić kontrolę jego napięcia spoczynkowego oraz wykonać testy obciążeniowe. Jeśli akumulator jest sprawny, a usterka wskazuje na jego niedoładowanie, sprawdzić należy układ elektryczny w samochodzie.
Wynik testu wskazujący na niedoładowanie akumulatora powinien spowodować kontrolę układu ładowania w samochodzie, a więc kontrolę napięcia ładowania. Jego wartości winny zawierać się w przedziale 13,9-14,4V. Te poniżej 13,9V mogą powodować stan niedoładowania akumulatora, powyżej 14,4V zachodzi prawdopodobieństwo przeładowania akumulatora. Dodatkowo należy sprawdzić tzw. upływność prądu. Wartość powyżej 50mA może prowadzić do rozładowania akumulatora podczas postoju pojazdu. - tłumaczy ekspert z firmy Bosch.
Jeśli układ ładowania w naszym aucie jest niesprawny, montaż nowego akumulatora nie rozwiąże problemu. Dlatego w takiej sytuacji niezbędne jest zdiagnozowanie i usunięcie usterki, którą może być np. awaria alternatora lub źle podłączony sprzęt car-audio, który pobiera prąd podczas postoju auta.
Kupujemy akumulator. Ale jaki?
Jeśli jesteśmy już pewni, że instalacja elektryczna samochodu jest sprawna, a stary akumulator kwalifikuje się do wymiany, pozostaje kwestia zakupu nowej baterii. Aby nowy akumulator dobrze działał, ważne jest aby prawidłowo dobrać go do naszego samochodu. Tutaj również przydatna może być porada eksperta.
Kupując akumulator do naszego samochodu powinniśmy wybrać produkt, który będzie miał odpowiednie parametry takie jak np. pojemność czy prąd rozruchu. Jeśli np. kupimy akumulator za mocny, może się okazać, że alternator naszego samochodu nie jest w stanie go w pełni naładować. Oprócz tego ważny jest także sam rozmiar akumulatora oraz sposób jego mocowania i podłączenia. Warto pamiętać, że nie wszystkie samochody są wyposażone w takie same klemy. - mówi Maciej Gieniul z serwisu Motointegrator.pl.
Ceny akumulatorów dostępnych na rynku są zróżnicowane i zależą od zastosowanej w nich technologii oraz marki producenta. Jeśli jesteśmy posiadaczami wysokiej klasy samochodu z wieloma udogodnieniami, warto zainwestować w zaawansowany technologicznie produkt z najwyższej półki. Jeśli jednak posiadamy mało skomplikowany samochód, bez bogatego wyposażenia dodatkowego, w pełni wystarczy nam zakup markowego, ale mniej zaawansowanego technologicznie akumulatora.
Ważna profilaktyka
Pamiętajmy, że początek listopada to ostatnia chwila na sprawdzenie stanu akumulatora oraz układu elektrycznego w naszym samochodzie. Coraz niższe temperatury w nocy, mogą szybko zweryfikować stan naszego auta. Dlatego aby uchronić się przed niespodziewanym unieruchomieniem samochodu, warto wcześniej udać się do warsztatu, aby wyeliminować ewentualną usterkę zanim da o sobie znać.