Rząd mógłby obniżyć ceny na stacjach paliwowych. Wystarczyłoby jedno rozporządzenie ministra finansów, aby benzyna staniała o 30 gr, a olej napędowy o 13 gr. Jednak politycy idą w zaparte.
Premier Donald Tusk przekonywał na konferencji Grupy Lotos, że rząd ma niewielki wpływ na ceny paliw, bo zależą one od stosunku złotego do dolara. Wczoraj kategorycznie w tej sprawie wypowiedział się wiceminister finansów Jacek Kapica. – Akcyza na paliwa w Polsce znajduje się na minimach Unii, dlatego nie możemy jej obniżyć – stwierdził.
Rzeczywiście, stawki akcyzy ustalone są odgórnie przez Komisję Europejską. Dyrektywy Brukseli zakładają, że w przypadku benzyny stawka akcyzy (wliczając podatki pośrednie, jak opłata paliwowa) musi wynosić minimum 359 euro na tysiąc litrów paliwa. Jej wysokość w złotych oblicza się jednak na podstawie średniego kursu z 1 października poprzedniego roku. Sprawdziliśmy: 1 października 2010 roku euro warte było niecałe 3,98 zł, tymczasem akcyza z opłatą paliwową ustalone zostały na wysokości 1660,19 zł – czyli 420 euro. To o 61 euro więcej niż dopuszczalne minimum wymagane przez Brukselę.
Gdyby obniżyć akcyzę do tego poziomu, dałoby to 23 gr oszczędności na każdym litrze benzyny. A gdy dodamy VAT, wyjdzie kwota 30 gr. Opodatkowany nieco innymi stawkami olej napędowy byłby tańszy o blisko 13 gr.
W dodatku rząd mógłby obniżyć stawki akcyzy praktycznie od ręki. – Polskie ustawodawstwo przewiduje sytuację, gdy minister finansów wydaje rozporządzenie, które terminowo, maksymalnie na okres trzech miesięcy, obniża stawki podatku akcyzowego – tłumaczy Radosław Pietrzak, menedżer z firmy Deloitte.
Zgodnie z art. 165 ustawy o podatku akcyzowym podstawą wydania takiego rozporządzenia może być np. sytuacja gospodarcza państwa. Ten przepis został już raz w Polsce zastosowany – w 2004 roku rząd obniżył akcyzę o 5 gr. Powodem był, jak mówi „DGP” Piotr Rogowiecki, ekspert organizacji Pracodawcy RP, strach przed konsekwencjami zahamowania wzrostu gospodarczego.
Zdaniem Pracodawców RP podobne zagrożenie schłodzenia koniunktury jest dziś, dlatego zaapelowali wczoraj do ministra Jacka Rostowskiego o obniżenie akcyzy. Ale dla resortu finansów ważniejsze są dochody budżetowe, a te po obniżeniu akcyzy spadłyby o prawie 240 mln zł miesięcznie. Tak więc na pytanie, czy obniżka akcyzy jest brana pod uwagę, usłyszeliśmy w ministerstwie kategoryczne „nie ma mowy”.
Komentarze (63)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeskonsumowali posrednicy.
Nie płaca podatków księża,nie kłam !!!
masz racje ta firma z pod herbu jezusa,nie placi zadnych podatkow pomimo ze kokosowe geszefty robi,
jak by ich opodatkowali to paliwo mozna by bylo o zlotowke obnizyc,
albo niech kazda firma oglosi sie kosciolem, to nie bedzie podatku odprowadzac,zobaczymy co wtedy rzad zrobi.
to nie ja to Jurgiel, Kadafii!!
RAZY WIĘCEJ JAK POLACY , CUKIER JEST PO 2,60zł ZA KILOGRAM , WSZYSTKO TO OBŁUDA I PROPAGANDA OGŁUPIANIA NARODU ...
PO = PROPAGANDA - OGŁUPIANIA , NARODU ...
dobry serwis macie, ,albo musi bolec. haha
~( C2H5)4 Pb2011-03-30 08:39
Jak perfidnie kłamstwa przedstawia się za mądrości !!!Przecież gdy rząd obniży akcyzę, to do budżetu wpłynie mniej pieniędzy !To będzie jeszcze mniej pieniędzy np. na :szkoły , lecznictwo , naukę, aktywizacje dla bezrobotnych itd !
Natomiast firmy co przetwarzają i sprzedają benzynę i olej napędowy(prywatne firmy ich prezesi)otrzymują jeszcze większe nienależne zyski !!!Już się dławią z nadmiaru żywej gotówki ale im wciąż mało -na przykład pan Kulczyk ,bo pan Guzowaty jest wybitnie polskim i po Polsku myślącym i wprowadzającym w czyn programy gospodarcze .Dobre dla niego , dla Polski i Polaków .Dla dobra oczywiście tych co w Polsce płacą wszystkie należne podatki podatki (pan Guzowaty w Polsce płaci podatki, bo jest dobrym obywatelem tego kraju -TO TAK DLA PRZYPOMNIENIA .
-03-30 08:39
Jak perfidnie kłamstwa przedstawia się za mądrości !!!Przecież gdy rząd obniży akcyzę, to do budżetu wpłynie mniej pieniędzy !To będzie jeszcze mniej pieniędzy np. na :szkoły , lecznictwo , naukę, aktywizacje dla bezrobotnych itd !
Natomiast firmy co przetwarzają i sprzedają benzynę i olej napędowy(prywatne firmy ich prezesi)otrzymują jeszcze większe nienależne zyski !!!Już się dławią z nadmiaru żywej gotówki ale im wciąż mało -na przykład pan Kulczyk ,bo pan Guzowaty jest wybitnie polskim i po Polsku myślącym i wprowadzającym w czyn programy gospodarcze .Dobre dla niego , dla Polski i Polaków .Dla dobra oczywiście tych co w Polsce płacą wszystkie należne podatki podatki (pan Guzowaty w Polsce płaci podatki, bo jest dobrym obywatelem tego kraju -TO TAK DLA PRZYPOMNIENIA .
chcieliście lemingi Ryżego Buca z Partii Oszustów? To macie i płaććie po 6 złotych,
dla rządu to super sprawa - większe podatki,
Założę sie z każdym o flaszkę, że jak Partia Oszustów przegra wybory to ceny spadną - Zakład???