Samochody osobowe i motocykle będą mogły jechać autostradą 140 km/godz., czyli o 10 km/godz. szybciej niż obecnie - wynika z propozycji Senatu do nowelizacji ustawy - Prawo o ruchu drogowym, która dziś będzie głosowana w Senacie. Senatorowie proponują też, by na dwujezdniowych drogach ekspresowych można było rozwinąć prędkość do 120 km/godz. - także 10 km/godz. więcej niż obecnie. Jednak na jednojezdniowych drogach i innych trasach dopuszczalne prędkości mają pozostać bez zmian - odpowiednio 100 i 90 km/godz.
Nowelizacja, którą wcześniej uchwalił Sejm, zmienia zasady korzystania z fotoradarów. Urządzenia te mają być stawiane tylko w miejscach niebezpiecznych. Ponadto mają być widoczne. Posłowie zaproponowali także tolerancję przekroczenia prędkości - do 5 km/godz. Senatorowie chcą jednak, by w przypadku wykroczeń zarejestrowanych fotoradarami była jeszcze większa tolerancja - do 10 km/godz. Jeżeli zmiana ta zostanie zaakceptowana i poprze ją Sejm, to w przykładowo w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie do 90 km/godz., kierowca zapłaci mandat, jeśli będzie jechał 101 km/godz.
Uwaga kierowcy! Nowa sieć radarów - czytaj dalej>>>
Senat przyjął nowelizację prawa o ruchu drogowym, która ma uniemożliwić stawianie przy drogach atrap fotoradarów. Za głosowało 86 senatorów, nikt nie był przeciwny ani się nie wstrzymał.
Znowelizowana ustawa zakłada, że z polskich dróg mają zniknąć atrapy fotoradarów, a urządzenia te mają być wyraźnie oznakowane i widoczne, spełniając w ten sposób także funkcję prewencyjną.
W myśl nowych przepisów Inspekcja Transportu Drogowego przejmuje od Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad wszystkie fotoradary na drogach krajowych. Straż gminna (miejska) nie będzie mogła instalować atrap fotoradarów.
Uwaga kierowcy! Nowa sieć radarów - czytaj dalej>>>
Ponadto jej pracownicy będą mogli dokonywać kontroli na wszystkich drogach na terenie zabudowanym, a poza terenem zabudowanym wyłącznie na drogach gminnych, powiatowych i wojewódzkich. Na drogach krajowych prawo montowania fotoradarów będzie miała wyłącznie Inspekcja Transportu Drogowego na wniosek samorządu.
Nowelizacja wydłuża też okres postępowania mandatowego z 60 do 180 dni, co w zamierzeniu twórców ustawy ma odciążyć sądy grodzkie, gdzie trafiają sprawy o niezapłacone mandaty.
Nowelizacja wiąże się z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego, który w październiku ubiegłego roku uznał, że poprzednia nowelizacja prawa o ruchu drogowym nie może wejść w życie. TK zakwestionował karanie kierowców w trybie administracyjnym z rygorem natychmiastowej wykonalności oraz możliwość sprzedaży pojazdu zatrzymanego do kontroli drogowej, nawet gdy nie stanowi on własności osoby kierującej.
trzeba nam zrobic drogi ,,,a nie radary...krytykował Pamn PiS..
Pewnie ze zuzycie paliwa wzrasta ale jest to naprawde wzrost niznaczny wiec prosze tak nie plakac. Wystarczy ze 2 razy sie nie zatrzymamy na swiatlach poprzez plynna jazde i juz mamy paliwo zuzywane na 10 godzinna prace swiatel. Ale na to jakos nikt nie wpadl. Lepiej jechac ile fabryka dala po to by stanac na swiatlach i znow rozpedzac samochod od zera...
2. A po co ograniczenia? Idioci sami wygina.
Zwiększył ograniczenie predkosci jak w artykule, światła 24h to bezpieczeństwo jak ktoś mnie widzi ale i jak ja kogoś szybciej zobacze, zaostrzył kary za przekroczenie prędkości mandat od 500 zł - 5000 zł. Gdy przekroczy predkość podwojnie to zabranie prawka na 12 miesiecy, jak recydywa na 5 lat.
To sa Idioty !!!