Zespół Forda chce powtórzyć sukces sprzed dwóch lat - wtedy trzy focusy RS WRC zajęły wszystkie stopnie podium. Mikko Hirvonen i Jarmo Lehtinen oraz Jari-Matti Latvala i Miikka Anttila w barwach zespołu BP Ford Abu Dhabi World Rally Team jak mało kto wiedzą, jak jeździć po ośnieżonych i oblodzonych nawierzchniach. W 2007 roku Hirvonen wygrał w Norwegii, a Latvala - w 2008 roku w Szwecji, zostając najmłodszym w historii zwycięzcą rundy WRC. Jak będzie tym razem, przekonamy się na mecie w niedzielę…
Sprawy na pewno nie ułatwi im panujący niepodzielnie mistrz świata Sébastien Loeb i jego kolega Daniel Elena - obaj za kierownicą citroena C4 WRC. Francuzki duet również poluje na najwyższe podium, jednak trzeba pamiętać, że obok Rajdu Polski (w tym roku po raz pierwszy zaliczanego do RMŚ), Rajd Norwegii jest jedyną w sezonie rundą, której para Citroena jeszcze nigdy nie wygrała.
Po kłopotach na rajdowe trasy wraca Petter Solberg w prywatnym citroenie xsara WRC. Tegoroczny start Norwega w domowym rajdzie także powinien przyciągnąć rzesze kibiców. Przed dwoma laty liczba widzów na trasie rajdu przekroczyła 200 tysięcy osób... "Na przynajmniej taką samą liczbę widzów i atmosferę liczymy tym razem i myślę, że każdy z nich będzie miał narodową flagę. Pojedzie przecież Petter Solberg, a on dla tego rajdu jest jak Ole Einar Bjoerndalen dla biathlonu. Rajd Norwegii będzie największa imprezą masową odbywającą się w Norwegii w tym roku i z powodu oprawy medialnej staje się sprawą narodową" - powiedział dyrektor rajdu Even Wiger.
Trasy drugiej rundy mistrzostw świata pokryte są grubą warstwą śniegu i lodu i otoczone wysokimi śnieżnymi bandami. Prognozy przewidują na rajdowy weekend spadek temperatury do -8 stopni Celsjusza, co oznacza, że warunki powinny się utrzymać.
Na zmrożonych, śliskich trasach kierowcy mogą liczyć na doskonałą przyczepność kolcowanych opon Pirelli. Metalowe kolce wbijają się w śnieg i lód, zapewniając przyczepność niemal taką, jak na nawierzchni szutrowej, a kierowcy "podpierają się" w zakrętach o śnieżne bandy, pokonując łuki z niewiarygodnymi szybkościami. W ubiegłych latach samochody jeździły po śniegu i lodzie na bardzo wąskich oponach, zastąpionych obecnie znacznie szerszym ogumieniem.
"Opona trzyma bardzo stabilnie, a podczas hamowania nowe ogumienie spisywało się nawet lepiej niż poprzednie. Myślę, że w typowo zimowych warunkach możemy jechać nawet szybciej niż dawniej. Kolejność startu może mieć spory wpływ na wynik. Nowe opony powinny lepiej spisywać się na nieco oczyszczonej trasie, dlatego kierowcy startujący w dalszej kolejności będą mieli lepszą przyczepność. Można spodziewać się jazdy efektownymi poślizgami. Z pewnością tor jazdy nie musi być tak precyzyjny jak na innych nawierzchniach. To wielka frajda, gdy idziemy w zakręcie w głębokim poślizgu przy pełnej szybkości!" - powiedział po testach Hirvonen, który sprawdzał gumy na felgach swego focusa RS WRC.
Podobną ocenę nowym oponom wystawili kierowcy Citroena: "Testowaliśmy je i podobały się nam. Opona z roku 2008 zanadto się odkształcała, co przeszkadzało szczególnie na szerszych, a więc szybkich odcinkach".
Nowa zimowa opona pirelli sottozero została uzbrojona w 384 kolce (każdy o długości 7 mm) które przebijają warstwę śniegu i wgryzają się w lód. Ogumienie jest szersze niż te, których zazwyczaj używano podczas zimowych rajdów. Dzięki temu zespoły będą mogły używać takich samych 15-calowych felg, na jakie zakłada się opony szutrowe. W rezultacie odstępy pomiędzy klockami bieżnika są większe niż dawniej.
Każda załoga ma do dyspozycji 42 opony. W samochodzie można wieźć dwa koła zapasowe - nie wolno nacinać opon.
Ciekawostki techniczne - silniki, zaplombowane przed poprzednią rundą - rajdem Irlandii - muszą wystarczyć na rajd Norwegii, a później także Rajd Cypru. Każda załoga ma prawo posiadania w zapasie jednej skrzyni biegów, jednego mechanizmu różnicowego i jednej turbosprężarki, do wykorzystania w rajdach Norwegii i Cypru. Przekładnie kierownicze i ramy pomocnicze pod silnikiem podlegają zaplombowaniu w Norwegii i będą musiały wystarczyć także na Rajd Cypru.
Trasa rajdu? Kierowcy pokonają 23 oesy, a długość całej trasy rajdu to ponad 1230 km. Zwycięzcę poznamy w najbliższą niedzielę (15 luty) późnym popołudniem.