Policja i Inspekcja Transportu Drogowego rusza z akcją
Dziś w poniedziałek 15 stycznia policjanci oraz inspektorzy ITD ruszają z kontrolami kierowców. To początek 42-dniowej ogólnopolskiej akcji pod kryptonimem "Bezpieczne ferie"…
– Rozpoczynają się ferie zimowe będące dla dzieci i młodzieży czasem odpoczynku. W 2024 roku przypadają one, w poszczególnych województwach, na okres od 15 stycznia do 25 lutego. W tym czasie należy spodziewać się na drogach wzmożonego ruchu autobusów i samochodów związanego z wyjazdami – powiedział dziennik.pl nadkomisarz Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji. – Dlatego funkcjonariusze będą reagować na wykroczenia popełniane przez uczestników ruchu, w szczególności przestrzeganie ograniczeń prędkości oraz korzystanie z pasów bezpieczeństwa i właściwe przewożenie dzieci w pojazdach. Zadbają też o płynność ruchu na głównych ciągach komunikacyjnych i drogach dojazdowych do miejsc wypoczynku – wyjaśnił.
Mandat z art. 97 KW to nawet 3 tys. zł. Wystarczy, że policja sprawdzi opony czy światła
Jak usłyszeliśmy w KGP policjanci sprawdzą też stan techniczny pojazdów. A tu za kiepskie opony czy światła grozi nawet 3 tys. zł mandatu. Jakim cudem? Istnieje artykuł 97 Kodeksu wykroczeń, który pozwala policjantom i inspektorom Inspekcji Transportu Drogowego ukarać w ten sposób kierowcę każdego auta m.in. właśnie za niewłaściwy stan techniczny auta.
Na dowód cytat z kodeksu wykroczeń, art. 97:
Uczestnik ruchu lub inna osoba znajdująca się na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu, a także właściciel lub posiadacz pojazdu, który wykracza przeciwko innym przepisom ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. - Prawo o ruchu drogowym lub przepisom wydanym na jej podstawie, podlega karze grzywny do 3000 złotych albo karze nagany.
To zapis ogólny, dlatego policjanci doprecyzowują powód mandatu, powołując się na art. 66 Prawa o ruchu drogowym. Czytamy w nim, że:
Pojazd uczestniczący w ruchu ma być tak zbudowany, wyposażony i utrzymany, aby korzystanie z niego nie zagrażało bezpieczeństwu osób nim jadących lub innych uczestników ruchu, nie naruszało porządku ruchu na drodze i nie narażało kogokolwiek na szkodę.
– Oznacza to, że w przypadku wykrycia nieprawidłowości oprócz zatrzymania dowodu rejestracyjnego kierowca, który ewidentnie zaniedbał obsługę swojego samochodu musi liczyć się z mandatem nawet do 3000 zł – wyliczył nasz rozmówca z KGP. Czyli za co można dostać tak srogą karę?
Śnieg na samochodzie? Lód spadający z dachu? Będzie mandat 3 tys. zł
Poza kiepskim stanem technicznym mandat z art. 97 o tej porze roku można też dostać za nieodśnieżony samochód. W końcu śnieg zalegający na karoserii czy szybach ogranicza widoczność. Może też zasłaniać reflektory i tylne lampy oraz tablice rejestracyjne.
Do tego lód ukryty pod warstwą białego puchu może odrywać się od naszego auta i spadać na inne samochody. Szczególnie niebezpieczne sytuacje powodują ciężkie bryły lodu spadające z dachu naczepy ciężarówki. W takich sytuacjach policja czy ITD mają podstawy do ukarania mandatem do 3 tys. zł.
ITD także dopilnuje kierowców
Zimowy wypoczynek to również wyzwanie dla Inspekcji Transportu Drogowego. Patrole ITD będą zwracać szczególną uwagę na bezpieczeństwo w ruchu autokarowym.
– Kontrole autokarów będą prowadzone w wyznaczonych punktach, na głównych szlakach komunikacyjnych oraz trasach w pobliżu zimowych kurortów – powiedziała dziennik.pl Monika Niżniak, rzecznik GITD. – Każda kontrola to dokładna weryfikacja uprawnień, czasu pracy i trzeźwości kierowcy oraz stanu technicznego pojazdu. Wykorzystując specjalistyczny sprzęt kontrolno-pomiarowy, inspektorzy oceniają m.in. stan układów hamulcowego, kierowniczego, wydechowego oraz oświetlenie i ogumienie. Działania te umożliwiają wycofanie z ruchu pojazdów, które mogą stwarzać zagrożenie, a tym samym zapewniają wyższe poczucie bezpieczeństwa dzieciom i młodzieży – podkreśliła.
Patrole ITD będą też kontrolować czas pracy kierowców. W myśl przepisów po każdych 4,5 godzin jazdy kierowca powinien zrobić minimum 45-minutową przerwę. Limit dziennej jazdy to 9 godzin. Przy czym może on zostać wydłużony do 10 godzin, jednak nie częściej niż dwa razy w tygodniu.