Na początek ciekawostka. Otóż wydawało się, że zaprojektowana już jakiś czas temu przez Alfę Romeo platforma Giorgio nie zapisze się w historii jako inwestycja wybitnie udana. No bo tak: przez lata korzystały z niej tylko dwa modele Alfy Romeo (Giulia, Stelvio), a dopiero od 2022 r. w Europie można też było kupić posadowione na Giorgio Maserati Grecale. Nadal mało jak na technikę, która wymagała czasu i sporych nakładów finansowych.

Reklama

Tymczasem, jakby trochę cichaczem, od 2021 r. w USA dostępny jest Jeep Grand Cherokee najnowszej generacji, który – i to może niektórych zdziwić – też korzysta z platformy opracowanej na bazie Giorgio. Z kolei silnik benzynowy 2.0 – jedyny dostępny w Europie; służy jako baza dla hybrydy plug in (patrz niżej) – to nic innego, jak stare dobre 2.0 GME. Czyli jednostka znana na przykład właśnie z Alfy, Maserati i... Jeepa Wranglera.

Nowy Jeep Grand Cherokee: w Europie tylko hybryda. Dieslowi, silnikom V6 i V8 mówimy "bye"

Mamy tu więc cztery cylindry, doładowanie, zmienne fazy rozrządu i i moc rzędu 272 KM. Oraz układ hybrydowy (tego w Alfie nie ma!), pozwalający ładować baterię (17,3 kWh) z gniazdka i w trybie bezemisyjnym pokonywać nawet 51 km (cykl miejski; WLTP). Łączna moc systemu to bardzo solidne 380 KM, ale czy tzw. prawdziwi fani Grand Cherokee będą w stanie przełknąć pigułkę o nazwie "cztery cylindry"? Akurat w Europie nie mają wyjścia. A jak nie, to muszą sobie sprowadzić egzemplarz ze większym silnikiem z USA lub szukać u konkurencji. Z tym że muszą się nad tym dobrze zastanowić, bo nowy Grand Cherokee to auto pod wieloma względami bardzo udane. Ale po kolei.

Reklama
Cennik otwiera kwota rzędu 379 000 zł / dziennik.pl / Piotr Wróbel
Najdroższa odmiana Summit Reserve kosztuje 460 000 zł / Materiały prasowe / Jeep

Jeśli chodzi o napęd, to Nowy Jeep Grand Cherokee 4xe dostał dwa silniki elektryczne, ośmiostopniową automatyczną skrzynię biegów (ZF 8HP; to dobra wiadomość!) oraz układ 4x4. Łącznie mamy tu 380 KM i 637 Nm momentu obrotowego. Sprint od 0 do 100 km/h ma trwać jedynie 6,3 s.

Pakiet akumulatorów litowo-jonowych zapewnia do 48 km zasięgu w trybie całkowicie elektrycznym w cyklu mieszanym i do 51 km zasięgu w trybie całkowicie elektrycznym w cyklu miejskim oraz całkowity zasięg do 700 km. Wszystko pięknie, ale ok. 50 km wg WLTP to jak na tak duże auto wartość, która raczej nie powala na kolana. Znając życie, w warunkach polskiego klimatu, gdy temperatury spadną poniżej wartości korzystnych dla PHEV-a, zapewne zostanie nam z tego jakieś 30-35 km. Hmm…

Nowy Jeep Grand Cherokee: jakie tryby jazdy EV?

Reklama

Ale o tym przekonamy się dopiero podczas jazd w Polsce, a nie w słonecznej Hiszpanii. Dostępne są różne tryby pracy układu napędowego:

  • hybrydowy: jest to tryb domyślny. Łączy moment obrotowy z silników spalinowego i elektrycznego. W tym trybie układ napędowy najpierw będzie korzystał z akumulatora wysokonapięciowego, a następnie dodawał napęd z 2-litrowego turbodoładowanego silnika benzynowego. Po rozładowaniu akumulatorów auto przechodzi w tryb jazdy hybrydowej i do napędu wykorzystuje silnik spalinowy;
  • elektryczny: dopóki akumulator nie osiągnie minimalnego poziomu naładowania, auto jedzie na samym prądzie. W tym trybie silnik benzynowy włącza się tylko wtedy, gdy kierowca potrzebuje maksymalnej mocy. Jeśli akumulator osiągnie minimalny stan naładowania, system automatycznie przełączy się z powrotem w tryb hybrydowy;
  • eSave: daje priorytet napędowi z 2-litrowego silnika spalinowego, oszczędzając akumulator do późniejszego wykorzystania, np. podczas jazdy terenowej EV lub w mieście, gdzie napęd spalinowy jest ograniczony. Silnik wyłączy się, gdy zapotrzebowanie na energię będzie niskie, np. gdy samochód stoi w bezruchu lub podczas jazdy na biegu wstecznym.
Łączna moc systemu to 381 KM / dziennik.pl / Piotr Wróbel
Zasięg w trybie EV ma oscylować wokół 50 km. Jak dobrze pójdzie / dziennik.pl / Piotr Wróbel

Oczywiście mamy tu też hamowanie rekuperacyjne: gdy samochód zwalnia, system uruchamia najpierw maksymalne dostępne hamowanie rekuperacyjne (do 0,25 g), by spowolnić pojazd i naładować akumulator. A jak wygląda to praktyce?

Nowy Jeep Grand Cherokee: jak jeździ? Jaki napęd 4x4

Na krętej szosie nowy Grand Cherokee zachowuje się bardzo stabilnie i nie wykazuje tendencji do wychylania się w łukach (zawieszenie pneumatyczne to standard – patrz dalej). Czuć wpływ europejskich komponentów? Być może. Jeśli coś przeszkadza, to mało rasowy dźwięk silnika pod pełnym obciążeniem. Trochę dziwne, bo ani Alfy Romeo, ani Maserati z tą jednostką aż tak nie "jęczą", gdy każe im się mocniej brać do pracy. Może jednak dlatego, że nie jest to identyczny silnik i ludzie z Jeepa zbyt mocno "grzebali" przy poszczególnych elementach? Poza tym izolacja od szumów powietrza i odgłosów toczenia jest znakomita. Opony słychać dopiero w wersji Trailhawk z bardziej "wyczynową" rzeźbą bieżnika.

Nowy Jeep Grand Cherokee 4xe / dziennik.pl / Piotr Wróbel
Nowy Jeep Grand Cherokee 4xe / dziennik.pl / Piotr Wróbel

No ale co z tym napędem na obie osie? Przecież w bazowych wersjach to tylko jakaś namiastka "męskiego" 4x4? I na dodatek nazywa się jakoś tak dziwnie? – 4xe? Nic z tego, nie dajcie się zwieść. Grand Cherokee 4xe faktycznie występuje z dwoma rodzajami napędu 4x4 – Quadra-Trac II i Quadra-Drive II. Oba mają reduktor, ale nie da się ukryć, że tylko ten drugi dostaje tylny elektronicznie sterowany mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu (eLSD).

W Quadra Trac II działanie mechanicznej szpery imituje układ hamulcowy, który w razie potrzeby spowalnia któreś z kół. Czyli coś dla tych, którzy kupują Grand Cherokee głównie do jazdy w "normalnych" warunkach. Dobra wiadomość: Grand Cherokee dostał za to w każdej wersji aktywną skrzynkę rozdzielczą potrafiącą przenieść moment obrotowy na koła o największej przyczepności.

Nowy Jeep Grand Cherokee: jakie zawieszenie?

Zawieszenie pneumatyczne z elektronicznym układem adaptacyjnego tłumienia (opcja) zapewnia prześwit nawet do 27,5 cm i głębokość brodzenia do 61 cm. System automatycznie dostosowuje się do zmieniających się warunków drogowych w celu zwiększenia komfortu i stabilności.

Nowy Jeep Grand Cherokee 4xe / dziennik.pl / Piotr Wróbel
Nowy Jeep Grand Cherokee 4xe / dziennik.pl / Piotr Wróbel

Z kolei układ Selec-Terrain koordynuje rozdział momentu obrotowego 4x4, działanie układu hamulcowego oraz działanie zawieszenia. Ale także np. otwarcie przepustnicy, zmianę przełożeń, pracę skrzynki rozdzielczej oraz systemy kontroli trakcji i stabilizacji toru jazdy, ABS i czułość układu kierowniczego.

Pięć różnych trybów do wyboru / dziennik.pl / Piotr Wróbel

Selec-Terrain oferuje pięć różnych trybów jazdy (Auto, Sport, Rock, Snow, Mud/Sand). Nowością w Grand Cherokee 4xe jest odłączany napęd przedniej osi. Jeśli pojazd wyczuje, że warunki drogowe nie wymagają napędu na wszystkie koła, odłączenie przedniej osi powoduje automatyczne przełączenie Grand Cherokee na napęd na dwa koła, zmniejszając opory układu napędowego i zwiększając oszczędność paliwa.

Nowy Jeep Grand Cherokee: jakie wyposażenie? Jakie ceny?

Wnętrze zapewnia większą niż dotąd ilość miejsca na nogi pasażerów siedzących z tyłu i lepszą widoczność. Spośród dostępnych technicznych nowinek warto wspomnieć np.: system multimedialny Uconnect, który oferuje nawet trzy 10,1-calowe cyfrowe ekrany, cyfrowy zestaw wskaźników z możliwością personalizacji, kolorowy wyświetlacz HUD oraz bezprzewodowe połączenie z Apple CarPlay i Android Auto.

Nowy Jeep Grand Cherokee 4xe / Materiały prasowe / Jeep
Nowy Jeep Grand Cherokee 4xe / dziennik.pl / Piotr Wróbel
Nowy Jeep Grand Cherokee 4xe / dziennik.pl / Piotr Wróbel

System nagłośnienia McIntosh stanowi standardowe wyposażenie topowych wersji i posiada 19 specjalnie zaprojektowanych głośników (w tym 10-calowy subwoofer o średnicy 25,4 cm) oraz 17-kanałowy, 950-watowy wzmacniacz. Nie zapomniano o też o innej ważnej kwestii: nowy Grand Cherokee 4xe oferuje ponad 110 różnych systemów bezpieczeństwa. Warto wśród nich wymienić m.in.: asystenta jazdy nocnej "Night Vision Camera") z czujnikiem wykrywania obecności pieszych i zwierząt, system zapobiegania kolizji na skrzyżowaniu, asystenta parkowania równoległego i prostopadłego oraz nowy system rozpoznawania znaków drogowych oraz system autonomicznej jazdy poziomu drugiego.

Ceny? Auto dostępne jest od 379 000 zł za wersję Limited. Topowy Summit Reserve to skromne 460 000 zł. Jak wspomnieliśmy, dostępny jest tylko jeden rodzaj napędu. Czyli hybryda z wtyczką.

Nowy Jeep Grand Cherokee 4xe / dziennik.pl / Piotr Wróbel
Nowy Jeep Grand Cherokee 4xe / dziennik.pl / Piotr Wróbel
Nowy Jeep Grand Cherokee 4xe / dziennik.pl / Piotr Wróbel
Nowy Jeep Grand Cherokee 4xe / dziennik.pl / Piotr Wróbel
Nowy Jeep Grand Cherokee 4xe / dziennik.pl / Piotr Wróbel
Nowy Jeep Grand Cherokee 4xe / dziennik.pl / Piotr Wróbel
Nowy Jeep Grand Cherokee 4xe / dziennik.pl / Piotr Wróbel