Toyota Mirai to jeden z pierwszych dostępnych na rynku na samochodów wykorzystujących ogniwa wodorowe do produkcji prądu zasilającego silnik elektryczny napędzający auto. Stąd też eksperci Euro NCAP w najnowszej serii testów zderzeniowych sprawdzili bezpieczeństwo japońskiej konstrukcji – szczególną uwagę zwrócili na zabezpieczenia wysokociśnieniowego zbiornika na wodór oraz bezpieczeństwo powypadkowe. Co istotne, auto przebadano według zmienionych zasad...
Przypominamy, że od 1997 roku do tej pory w trakcie prób sprawdzano, jak samochód zachowuje się przy uderzeniu z nieruchomą przeszkodą. Taka procedura ujawniała poziom ochrony pasażerów, ale nie dało się stwierdzić, jakie obrażenia odnoszą ludzie w drugim aucie. W efekcie Euro NCAP opracował i wdrożył nowe kryteria, które przewidują, że testowany samochód jadąc z prędkością 50 km/h będzie zderzać się połową przedniej części z odkształcalną przeszkodą poruszającą się 50 km/h na specjalnym wózku. Ale to nie są jedyne nowości wdrożone przy okazji reformy. Teraz specjaliści badają też np. jak zderzenie boczne wpływa na ciała pasażerów i czy siedzący na poszczególnych miejscach zderzają się ze sobą. Dzięki zmianom symulowane sytuacje mają być bliższe rzeczywistości.
Testy obejmują także zderzenie czołowe pełną szerokością auta w sztywną barierę, zderzenie boczne z mobilną odkształcalną barierą, która uderza w drzwi kierowcy, oraz zderzenie pojazdu bokiem ze słupem. W czasie tych prób sprawdzany jest wpływ kolizji zarówno na kierowcę i dorosłych pasażerów, jak i na dzieci. Z kolei badania skutków zderzenia samochodu z pieszym obejmują wiele różnych konfiguracji z użyciem fantomu głowy i nogi osoby dorosłej oraz dziecka. Następnie sprawdzana jest skuteczność systemów zapobiegania kolizjom z pieszymi i rowerzystami, z innymi samochodami, a także skuteczność układów utrzymywania pasa ruchu i aktywnych tempomatów.
Toyota Mirai w ogniu ekspertów
Jak Toyota Mirai II przeszła testy zderzeniowe Euro NCAP? Eksperci wystawili jej maksymalną notę, czyli 5 gwiazdek. Za ochronę dorosłych samochód uzyskał 88 punktów, przy tym inżynierowie testujący podkreślili wysoki poziom zabezpieczenia głowy i szyi. Bezpieczeństwo dzieci oceniono na 85 pkt. Wysokie wyniki Mirai uzyskała w kategorii ochrony pieszych i rowerzystów (aż 80 pkt.) i dodatkowych systemów wspomagających bezpieczeństwo (82 proc.).
Toyota Mirai - jak bezpieczne jest zastosowanie wodoru?
Zbiorniki wodoru w nowej Mirai są ułożone w literę T. Najdłuższy zamocowano pod podłogą (na środku platformy), dwa mniejsze poprzecznie pod tylnymi siedzeniami i bagażnikiem. Łącznie mieści się w nich 5,6 kg wodoru (142,2 l), czyli o 1 kg więcej niż w pierwszym modelu. Jak zapewnia Toyota same pojemniki na wodór mają mocniejszą, wielowarstwową konstrukcję - są lekkie i odporne na przestrzelenie. Eksperci Euro NCAP podczas prób sprawdzili również zachowanie tego rozwiązania.
– Toyota Mirai jest jednym z pierwszych samochodów na rynku z elektrycznym napędem zasilanym wodorowymi ogniwami paliwowymi. Wodór jest magazynowany w wysokociśnieniowym zbiorniku, dlatego dla twórców nowej generacji Mirai kwestie bezpieczeństwa miały kluczowe znaczenie, co zaowocowało maksymalną oceną 5 gwiazdek w badaniu Euro NCAP – czytamy w raporcie z testów. – Zdając sobie sprawę, że u niektórych klientów bezpieczeństwo tej technologii budzi duże zainteresowanie, Euro NCAP zwróciło szczególną uwagę na ten aspekt w czasie testów zderzeniowych i po nich. Eksperci ustalili, że zastosowanie wodoru do napędzania Mirai nie ma żadnego wpływu na poziom bezpieczeństwa tego samochodu – skwitowali przedstawiciele Euro NCAP.
Trzy samochody elektryczne, hybryda i silnik benzynowy
Razem z Toyotą Mirai w nowej serii testów zderzeniowych sprawdzono także dwa akumulatorowe samochody elektryczne: Audi Q4 e-tron i NIO ES8. Chińską hybrydę Lynk & Co 01, która dzieli platformę z Volvo XC40. Jedynym autem spalinowym było benzynowe Subaru Outback. Wszystkie modele oceniono na pięć gwiazdek.
– Ta runda testów pokazuje kierunek, w którym zmierza technologia motoryzacyjna. Wszystkie samochody oprócz jednego są w ten czy inny sposób zelektryfikowane. Mirai jest wyposażony w technologię wodorowych ogniw paliwowych. Są to posunięcia wynikające z potrzeby większej ochrony środowiska – zauważył Michiel van Ratingen, sekretarz generalny Euro NCAP. – Auta te wyposażono również w najnowszą technologię bezpieczeństwa czynnego, a to również jest częścią trendu, który trwa i będzie trwał, aby ratować życie na europejskich drogach. Producenci tych samochodów nie proszą cię o wybór między ratowaniem planety a ratowaniem rodziny i nie powinni cię o to prosić! – ocenił.