Hyundai i20 nowej generacji urósł wzdłuż i wszerz. Stał się też niższy, ale bardziej pojemny. W porównaniu do poprzednika jest dłuższy o 5 mm (do 4,04m), szerszy o 21 mm (do 1,75 m), a wysokość zmalała o 24 mm (1,45 m). Rozstaw osi zyskał 10 mm do 2580 mm. Zmiana proporcji korzystnie wpłynęła nie tylko na prezencję nowego gracza w segmencie B. Przybyło też miejsca dla pasażerów i ich bagażu. Siedzący z przodu mają 30 mm dodatkowej przestrzeni na wysokości ramion i 51 mm na wysokości bioder. W tyłu luzu doszło jeszcze więcej - odpowiednio 40 mm i 64 mm; na nogi aż 88 mm. Pojemność bagażnika to 352 l - o 26 l lepiej, co znaczy, że zmieści się w nim dodatkowa mała torba. Po złożeniu tylnej kanapy możliwości rosną do 1165 l (o 123 l lepiej niż poprzednik).
Również lista wyposażenia jest przynajmniej dwa razy dłuższa niż w poprzedniku. Na pokładzie czeka cała armia wspomagaczy. Wszystkie wersje i20 wyposażono w system utrzymywania pasa ruchu, asystenta zapobiegania kolizjom czołowym z wykrywaniem pieszych i samochodów, rozpoznawanie znaków, system monitorujący poziom koncentracji uwagi kierowcy, układ ostrzegający o odjechaniu poprzedzającego pojazdu oraz system monitorowania tylnej kanapy. Do tego każda wersja wyposażona jest w 6 poduszek w tym przednie, boczne i kurtynowe, a także system ratunkowy eCall.
Cztery wersje wyposażenia
Podstawowa wersja Classic poza wymienionymi systemami bezpieczeństwa oferuje tempomat z ogranicznikiem prędkości, komputer pokładowy z kolorowym wyświetlaczem, centralny zamek i immobilizer, światła do jazdy dziennej, przednie szyby elektryczne, klamki i zderzaki w kolorze nadwozia oraz 15-calowe felgi stalowe z kołpakami. Klimatyzacja manualna kosztuje 3 tys. zł.
Odmiana Classic Plus oferuje w standardzie klimatyzację manualną, cyfrowe radio DAB z wyświetlaczem, 4 głośniki, w tym 2 wysokotonowe, zdalne sterowanie radiem z kierownicy, system Bluetooth, złącze USB w konsoli centralnej, elektrycznie sterowane tylne szyby oraz podgrzewane lusterka boczne ze zintegrowanymi kierunkowskazami. Czujniki parkowania to wydatek 800 zł.
Wariant Comfort jest bogatszy o kamerę cofania, podgrzewaną kierownicę, podgrzewane fotele, światła do jazdy dziennej LED, 16-calowe alufelgi, dodatkowe wyciszenie maski, podświetlane lusterka do makijażu w osłonach przeciwsłonecznych oraz skórzane wykończenie kierownicy i dźwigni zmiany biegów. Na pokładzie przewidziano też system multimedialny z 8-calowym kolorowym ekranem dotykowym, bezprzewodową integrację z Android Auto i Apple Car Play, cyfrowe zegary z wyświetlaczem 10,25-cala oraz system audio wyposażony w 6 głośników.
Topowa odmiana Premium oferuje dodatkowo: klimatyzację automatyczną, bezkluczykowy dostęp, system podążania na pasie ruchu, czujnik deszczu, elektrochromatyczne lusterko wsteczne, elektrycznie składane lusterka, ładowarkę bezprzewodową do smartfonów, złącze USB dla pasażerów z tyłu oraz podgrzewane tylne fotele. Wyróżnikiem i20 w wersji Premium są też 17-calowe felgi aluminiowe, zaciemnione szyby boczne, błyszcząca czernią osłona chłodnicy, chromowane listwy okienne, oświetlenie ambientowe wnętrza, reflektory LED z funkcją doświetlania zakrętów, przednie światła przeciwmgielne, tylne światła LED.
Do tej odmiany Hyundai proponuje pakiet Safety oraz Navi. Pierwszy przewidziany do modeli z automatem kosztuje 3,5 tys. zł i obejmuje: asystenta zapobiegania kolizjom czołowym z wykrywaniem rowerzystów, system zapobiegania kolizjom czołowym podczas skrętu, aktywny system monitorowania martwego pola, układ zapobiegania kolizjom podczas cofania oraz inteligentny tempomat.
Pakiet Navi za 7 tys. zł zawiera: przednie czujniki parkowania, asystenta parkowania, nawigację fabrycznę, system multimedialny z 10,25-calowym kolorowym ekranem dotykowym, system BlueLink, system Premium Audio Bose z głośnikiem centralnym i wzmacniaczem, układ zapobiegający kolizjom z pieszymi podczas cofania oraz akustyczną szybę czołową.
W Polsce Hyundai stawia na silniki benzynowe: 1.2 MPi/84 KM oraz 1.0 T-GDi/100 KM (także jako 48-woltowa miękka hybryda). Pierwszy współpracuje z pięciobiegową skrzynią manualną. Do litrowej jednostki zamiast 6-biegowej przekładni ręcznej jako alternatywę przewidziano 7-stopniowy automat.
Najtańszy Hyundai i20 to wariant Classic 1.2 – kosztuje od 54 800 zł. Auto w odmianie Classic Plus, czyli m.in. z seryjną klimatyzacją to wydatek 61 000 zł, a w wersji Comfort 66 500 zł.
Mocniejszy, turbodoładowany 1.0 T-GDi/100 KM kosztuje od 67 400 zł (od Classic Plus). Odmiany Comfort i Premium są droższe o 5500 zł i 14 500 zł. Automat wymaga dodatkowo 5300 zł.
Gamę wieńczy 48-woltowa miękka hybryda 1.0 T-GDi/100 KM. Auto kosztuje 71 100 zł w wersji Classic Plus oraz 76 600 zł w wersji Comfort. Za automat trzeba dopłacić 4300 zł.
Hyundai i20 dostępny jest w 10 kolorach, spośród których 8 łączy się z kontrastowym dachem w kolorze Phantom Black (1500 zł; Comfort i Premium). Dwa kolory bazowe Polar White i Tomato Red nie wymagają dopłaty. Pozostałe lakiery metaliczne lub perłowe to 1900 zł więcej.