Mazda CX-30, Ford Explorer Plug-in Hybrid, Mercedes GLB i Opel Corsa to samochody, które sprawdzili eksperci organizacji Euro NCAP. Auta przeszły badania w kilku kategoriach. Lista prób obejmuje m.in. uderzenie czołowe w aluminiową barierę przy prędkości 64 km/h (40 proc. szerokości nadwozia), uderzenie czołowe z prędkością 50 km/h w twardą barierę całą szerokością auta, uderzenie z prędkością 50 km/h w bok samochodu, uderzenie słupa w bok z prędkością 32 km/h. NCAP sprawdza też ochronę kręgosłupa szyjnego w wypadku uderzenia w tył samochodu. Pod uwagę brane jest także automatyczne hamowanie awaryjne przed samochodami i pieszymi (system ma pomagać uniknąć kolizji lub zmniejszyć prędkość przy jakiej dojdzie do zderzenia). Jak poszło czterem rynkowym nowicjuszom?

Mazda CX-30 Dziennik Gazeta Prawna

Debiutująca na polskim rynku nowa Mazda CX-30 otrzymała maksymalną notę pięciu gwiazdek. Japońska konstrukcja wypadła doskonale we wszystkich czterech kategoriach rankingu Euro NCAP obejmujących bezpieczeństwo: dorosłych, dzieci, pieszych oraz systemy asystujące.

Mazda CX-30 w kategorii ochrony dorosłych pasażerów osiągnęła imponujący wynik 99 proc. W przeszło 20-letniej historii testów Euro NCAP żaden model nie zdobył takiej noty (nawet stawiane za wzorzec bezpieczeństwa Volvo), a jedynie siostrzana Mazda 3 o 1 proc. ustąpiła młodszej konstrukcji (auta korzystają z tej samej platformy). Japoński SUV uzyskał maksymalną liczbę punktów w teście symulującym zderzenia czołowe, a także zderzenia boczne odzwierciedlające kolizję z innym samochodem i uderzenie w słup. System wspomagania hamulców - Mazda Smart Brake Support uzyskał również maksymalne noty w testach jazdy z niskimi prędkościami, skutecznie pomagając uniknąć kolizji we wszystkich testowych scenariuszach.

Doskonały wynik testu bezpieczeństwa dziecka na poziomie 86 proc. obejmował maksymalne oceny za instalację systemu zabezpieczeń dla dzieci w podróży oraz ochrony dziecka podczas testu symulującego uderzenie boczne. Wynik 80 proc. w teście bezpieczeństwa pieszego podyktowano dzięki maksymalnej punktacji za ochronę nóg i miednicy pieszego w przypadku kolizji. Rezultat 77 proc. w teście systemów bezpieczeństwa to efekt zastosowania systemów bezpieczeństwa z rodziny i-Activsense.

Co ciekawe, CX-30 uzyskała podobny poziom ochrony pasażerom o różnej wielkości bez względu na pozycję, którą zajmuje w aucie. Dzięki temu samochód znalazł się na szczycie listy wszystkich przetestowanych auta w latach 2018 i 2019.

Gratuluję Maździe niemal stuprocentowego wyniku w teście bezpieczeństwa dorosłego pasażera. Nadal pozostaje jeszcze kilka samochodów do oceny w 2019 r., ale jest mało prawdopodobne, abyśmy zobaczyli lepsze wyniki w tej kategorii testu – powiedział Michiel van Ratingen, sekretarz generalny Euro NCAP.

Reklama
Mazda CX-30 Dziennik Gazeta Prawna

Ford Explorer Plug-In Hybrid również został oceniony przez Euro NCAP na pięć gwiazdek. To pierwszy zelektryfikowany model tego producenta z najwyższą notą za bezpieczeństwo w ramach nowych, bardziej rygorystycznych procedur testowych, wprowadzonych w 2018 roku.

– Ford będzie dysponował gamą 14 nowych zelektryfikowanych pojazdów jeszcze przed końcem przyszłego roku. Skoro więc prognozy zapowiadają, że ponad połowa rynku samochodów osobowych w Europie do końca 2022 roku przypadnie pojazdom zelektryfikowanym, klienci Forda mogą być pewni, że nadal będziemy dostarczać im bezpieczeństwo z najwyższej półki, niezależnie od wybranego układu napędowego powiedział Joerg Beyer, dyrektor wykonawczy ds. inżynierii, Ford of Europe.

Amerykański SUV zapewnia bezpieczeństwo dla dorosłych i dzieci na podobnym poziomie, odpowiednio: 87 proc. i 86 proc. Nie tak kolorowo wygląda ochrona pieszych (61 proc.), jednak można to wytłumaczyć gabarytami auta, czy też brakiem aktywnej maski chroniącej potrąconego człowieka.

Ford Explorer Plug-In Hybrid to siedmiomiejscowy SUV napędzany benzynowym 3.0 EcoBoost V6 i silnikiem elektrycznym pełniącym też rolę generatora prądu. Łączna moc systemowa zespołu napędowego to 457 KM i 825 Nm momentu obrotowego. W trybie czysto elektrycznym może przejechać 48 km Ford

Ford twierdzi, że podstawą solidności konstrukcji tego modelu jest pierwszy zastosowany w branży motoryzacyjnej proces produkcyjny o nazwie 3D Roll and Sweep (trójwymiarowego zwijania i gięcia), który umożliwił włączenie stalowych rur o bardzo wysokiej wytrzymałości w strukturę słupków przedniej szyby pojazdu i belek dachowych, tworząc jeszcze solidniejszą klatkę bezpieczeństwa dla pasażerów.

Stal, która jest tak utwardzona, że otwory mocujące muszą zostać wycięte laserem, jest zawijana i formowana w kształcie rur. W procesie 3D Roll and Sweep rura jest wyginana na kształt kija hokejowego, tworząc jednoczęściowy słupek okienny i belkę dachową o wytrzymałości na rozciąganie 1700 MPa – jest to wyższa wytrzymałość, niż wymagana od materiału głównych lin nośnych słynnego mostu Golden Gate w San Francisco.

Wyprodukowane w opatentowanym przez Forda procesie stalowe wzmocnienia boczne o bardzo wysokiej wytrzymałości znajdują się również wzdłuż linii podłogi pojazdu, zapewniając dodatkową ochronę dla pasażerów i akumulatora litowo-jonowego o pojemności 13,1 kWh. Każdy element jest tworzony w opatentowanym procesie technologicznym z pojedynczego arkusza stalowej blachy walcowanej, który jest zawijany w przekrój zamknięty przed spawaniem. Proces ten tworzy bardzo wytrzymałe wewnętrzne struktury, zwiększające wytrzymałości i sztywności całego nadwozia, co umożliwiło Explorerowi Plug-In Hybrid zdobycie maksymalnej liczby punktów w teście Euro NCAP symulującym zderzenie z barierą boczną.

Akumulator trakcyjny można naładować korzystając z gniazda wbudowanego w lewy przedni błotnik. Będzie on też automatycznie doładowywany w czasie jazdy przez układ ładowania regeneracyjnego, odzyskujący energię kinetyczną wytracaną podczas hamowania Ford

Seryjne systemy wspomagające kierowcę, które wpłynęły na 5-gwiazdkowe oceny, obejmują układ aktywnego wspomagania hamowania z funkcją wykrywania pieszych i rowerzystów, tempomat adaptacyjny (ACC) oraz system utrzymania pojazdu na wybranym pasie ruchu.

– Standardowo montowany autonomiczny system hamowania awaryjnego sprawdził się dobrze w typowych dla jazdy miejskiej testach przy niskich prędkościach, przy których dochodzi do wielu urazów kręgosłupa szyjnego. System pomaga unikać kolizji lub łagodzi ich skutki w każdym scenariuszu testowym – stwierdzono w raporcie Euro NCAP.

Mercedes GLB Mercedes / Daimler AG - Global Communicatio

Pięć gwiazdek zdobył także Mercedes GLB. Niemiecki SUV za poziom bezpieczeństwa dzieci uzyskał najwyższą notę w tej turze testów – eksperci Euro NCAP przyznali mu 88 proc. Bezpieczeństwo dorosłych oceniono na 92 proc. W kategorii systemów bezpieczeństwa – to przyznano mu 74 proc.

Opel Corsa wypadł najsłabiej z całej czwórki. Miejski model niemieckiej marki zasłużył na cztery gwiazdki i tym samym powtórzył wynik bliźniaczego konstrukcyjnie Peugeota 208.

Czy to powód do rozdzierania szat? Nie. Zwłaszcza, jeśli weźmie się pod uwagę fakt, że próbom poddano bazowy model segmentu B. W trzech kategoriach na cztery Corsa zasłużyła na pięć gwiazdek. Bezpieczeństwo dorosłych oceniono na przyzwoite 84 proc., dzieci na 86 proc., a przechodniów – na 66 proc. (lepiej niż Explorer). Jedynie za dodatkowe systemy wspomagające kierowcę zabrakło punktu – tu Euro NCAP przyznał 69 proc.

Opel Corsa Dziennik Gazeta Prawna